spoko spoko...wanna nie za mala mysle bo nie ma nic gorszego niz makukana wanienka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
a ten Charlie to faktycznie bedzie u was mieszkala w lazience ? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> czy tylko tak dla potrzeb foto?

Czy mam rozumiec ze to druga lazienka w mieszkaniu?Bo pierwsza macie dosc obszerna.
Na moj gust plytki najmniejsze elementy z mozliwych!
Ulozenie klasyczne, bez udziwnien, ewentualnie nadrobicie wyrazniejszymi dodatkami (reczniki,lustro - w miare duze,itd)

to tak na moj gust.

Nie szanuje wnetrznosci to fakt...ale za sukces uwazam wypranie dywanikow ostatnio i zwyklym sprayem do mebli przejechanie po plastikowych wnetrznosciach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> moze byc...starczy na pol roku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

ja piore normalnie ale pilki wrzucam do suszarki nie do pralki.

Zapytaj urbiego czy na swoj autobus czeka na przystanku, czy pod przystankiem, a moze w
przystanku?

byle sie zorzumiec <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wszystkie opcje dozwolone <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

nie wiedziałem ze na autobusie mozna jezdzic
przepisy tego nie zabraniaja

mozna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a jak powiedziec poprawnie? przesiadala sie w autobus? no moze do autobusu ale to nie forum jezyka polskiego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Ostatnio kolezanka na blogu opisywala jak z limuzyny przesiadla sie na autobus bo ja kolega kierowca limo pozwozil (przypadkowo) , fajnie to musilo wygladac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

1 taką bym chciał się przewieść

a nie mam we wnetrzu zdjec?
musze zobaczyc czy dobrze barek zaopatrzony <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

ooops, tam to pisalam od niechcenia hehe a teraz mam powazny problem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ech czlowiek na starosc nie wie co gdzie gada, co pisze i co robi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Ale zakręcił się na amen czy zalepił od lakieru? Bo jeśli się zalepił to może go trochę
zmywaczem, co?

wnioskuje ze od lakieru sie zalepila zakretka...faktycznie moge mu zrobic terapie zmywaczem jak tylko tam podejdzie...

A nakrętkę do gorącej wody Kiedyś moja żona tak robiła

Nakretke sama? pod strumien wody goracej tak? bo chyba nie do wrzatku jakos do gory nogami flakon? bede probowac .

otoz....zakrecil mi sie na amen lakier do paznokci <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak go odkrecic by nie uszkodzic ?
probowalam juz wielu rak i nawet narzedzi ale nic , lipa.

A ja, prawo jazdy od 12 lat, przejechanych napewno ponad 100 tys mil,
jeden wypadek nie z mojej winy.
Brak mandatow.

nie nalezy zaczynac remontow i ulepszen jak sie na to nie ma czasu, kasy i pomyslow.
chyba ze ktos lubi zycie jak w warsztacie.

Mati to nie do ciebie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> kiedys cos takiego przerabialam dlugie lata a Ty tylko mi to przypomniales.

musisz zaplacic,
jedynym wyjsciem byloby miec kwit ze zezlomowalas auto, al e po 3 latach nikt ci
takiego nie wystawi raczej

ooo

a nie moze byc tak ze sprzedaje mu daje akt wlasnosci i tyle?
bratu sprzedaje tak no fikcyjnie.

Sorry ze odgrzebuje moja sprawe ale problem nadal nie rozwiazalam.

Otoz....a jakbym to auto sprzedala, tyle ze np. bratu.
To co wtedy z tymi zaleglymi oplatami?

to ja mam ladniejsze:

no ladne nie powiem i te felgi och!

chodzilo o ten smietnik , bardzo nieladne porownanie

I tak uwierzyles ze drowie albo na serio pisze? przeciez byla wyrazna ikonka swiadczaca o zarcie, robiac zdjecie auta na tle dwoch smietnikow to raczej samo sie nasuwa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
No chyba ze wszyscy sa tu tak smiertelnie powazni to przepraszam.

aaa czyli jak Ty spamujesz to wszycho jest oki, ale jak koleżanka gościnnie swoją osobą uświetni
nasz kącik to już Ci jest nieteges

(Bro- n mnie ..to ten niedobry pyskaty, zbij go <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />)

Czlowiek czyta, malo sie odzywa, tez samochodem jezdzi i tez Suzuki, niesmialo cos napisze i jeszcze skarca.

nie dobijaj cierpiącego

Alez skad, tylko interpretuje zdjecie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> przyciagne fotel czerwony spod smietnika i bede namawiac na kupno!