Tak jsk powiedział samar, osłuchaj zaworki od benzyny i
od gazu, najlepiej zdejmij samiczke ze styku przy
wlaczonym zapłonie, jak stuknie zawór powinno być
ok.
ale dziwne bardzo że musiałeś "wypalać gaz"u mnie jak
przełącze z gazu na ) samochód momentalnie
gasnie....

Tzn z wypalaniem sytuacja wygladala nastepujaco:

1. przy przechodzeniu z gazu na benzyne to byla chwila ... kwestia 50-100metrow
2. przy przechodzeniu z benzyny na gaz to zazwyczaj 1minuta lub kilka... zazwyczaj ok 1km.

ad 1) jak przelaczam z gazu na "0" to lampka kotroli mieszanki zapala sie na pomaranczowo (normalnie zielona dla gazu, czerowna dla benzyny)
ad2) jak przelaczam z benzyny na "0" to lampka kontroli mieszanki nie swieci wogole.

ok... to teraz mi powiedzcie gdzie mam przylozyc ucho. Mozecie spokojnie zalozyc ze jestem mega lama samochodowa i moge nie znac wielu terminow.
NIe bardzo wiem jaka samiczke przy jakim styku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

/Jak powiem narzeczonej ze musze sprawdzic samiczke na styku dostane na bank w dziub !/

Aha dla pewnosci .... przy przelaczaniu z jednego na drugie zawsze mam wcisniety pedal gazu aby odpowiednie obroty byly zachowane. Ale to chyba jasne

Pozdrowienia
T.

Sprawa wyglada nastepujaco:

Jako ze zimne noce juz nastaly to zaczynam przelaczac samochod na benzyne przed nocnym postojem na parkingu.

Dawno juz na beznynie nie jezdzil stad nie wiem kiedy pojawil sie wspominany problem.

A wyglada to tak:

Normalnie:

1. Jade na gazie (polozenie "1")
2. przelaczam na puste (polozenie "0")
3. Jak samochod zaczyna sie krztusic, czyli brakuje gazu, przelaczam na benzyne (polozenie "-1"). Jesli odpowiednio szybko nie przelacze na benzyne samochod stanie.

Teraz

1. Jade na gazie (polozenie "1")
2. przelaczam na puste (polozenie "0")
3. Jak samochod zaczyna sie krztusic, czyli brakuje gazu, przelaczam na benzyne (polozenie "-1").... tylko samochod nie zaczyna sie krztusic... nie gasnie... na polozeniu "0" nadal PRACUJE !!!!. Nie jest to praca taka jak powinna, bo dzwieki wydaje raczej podejrzane... lekkie krztuszenie... ale NIE gasnie!!

Moje obawy sa takie ze przelacznik w polozeniu "0" nie odcina gazu lub puszcza benzyne. Mam nadzieje ze nie ma sytuacji gdy jedno i drugie leci mi do silnika naraz, ale to jest zludna nadzieja.

Nim sie wybiore do gazownika chetnie wyslucham porad.

Pozdrawiam
T.

P.S.
Minelo jakies 13K od czasu zmiany swiec i filtra. Filtr gazu byl zmieniany nie wiadomo kiedy i tez sie przyda. Wybieram sie co prawda do regulacji gazu ale chcialem najpierw zakonserwowac woz, bo znajac zycie to przy takiej konserwacji (przewracanie samochodu na bok) moglby sie znow rozregulowac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. W tej chwili spalanie gazu osiaga 9-10l na miescie wiec najwyzszy czas.

a najprostrzy sposób (czyli kręcenie śrubkami
regulacyjnymi) nic nie daje??

A wiesz co mnie sie ostatnimi dniami tez zaczelo tak dziac... niby nie gasnie, ale obroty spadaja, zapala sie kontrolka akumulatora i spalanie juz zaczyna skakac do 9-10l miasto.

Sposob -> wybieram sie do regulacji gazu, po zmianie swiec i filtra powietrza. Na regulacji zmienie tez filtr gazu i pewnie przeszlifuja mi pod kopulka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Ostatnim razem jak bylem u Skalika to wszystko wrocilo do normy a spalanie spadlo do 8l miasto.

Jak chcesz sprawdzic elektryke to wystarczy przewody lekko zrosic i zobaczyc czy nie "biegaja" iskierki... jak "biegaja" -> wymienic.

Pozdrawiam
T.

W związku z rozpanoszeniem się wśród adminów choroby
zwanej (przeze mnie) Kompleksem Napoleona, z dniem
dzisiejszym ograniczam liczbę wizyt na Złośniku do
minimum.
Nie zamierzam być AKTYWNY na forum którym zarządza banda
dzieciaków.
W związku z tym ZŁOŚNIKI-SZKODNIKI parę słów:
Byliście bardzo fajną ekipą. Fajnie sie z Wami
rozpracowywało problemy i ... co tu kryć ...
spamowało.
Ekipo Spamerkommanda - do której mam nadzieję że i ja
się zaliczam - jestem z Was dumny że uprawiacie
Spam przez duże S.
Techniczni - dzięki Wam poznałem moją Skodę dużo lepiej.
Jesteśmy ze sobą bliżej niż przed pierwszą wizytą
na Złośniku.
Mr. Banjo - DZIĘKUJĘ, byłeś najlepszym modem jakiego
znam. Potrafiłeś krzyknąć ale pozwalałeś nam myśleć
i się bawić
Szkodniki- TNX
Spam jest ... jaki jest!!!
p.s.
mam nadzieję że będę tu czasem zaglądał, jakby co to
proszę na e-mail lub priv (chyba że mnie wyrzucą)

Vip42, znamy sie ledwie z widzenia, ale Twoj nick zapadl mi w pamiec i z pewnoscia pozostaniesz w mej pamieci. Mam nadzieje ze rychly koniec bedzie jednak odwleczony.

Spot w Katowicach... czemu nie... ja juz od dwoch tygodni sie zbieram by konserwowac favcie przed zima, ale co weekend jakis deszcz i nici. W ten weekend tez ma padac, wiec jestem otwarty na propozycje.

A propos calej tej zadymy.... to chyba nasza narodowa cecha by wszystko rozpatrywac w kategoriach "sukces"/"porazka". Z pilka jest to samo, albo zaloba, albo ekstaza.... a ja sobie lubie siasc z piwkiem i po prostu ogladac, cieszyc sie tym co jest i nie dorabiac ideologii tam gdzie nie trzeba.

Pozdrawiam
T.

witam wszystkich od wakacji jestem posiadaczem skody
favorit 136ls ( od poczatku jest w rodzinie ) ale
teraz ja ją przejołem Autko ma załozoną
strumienice.Jest w gazie nie wiem co jeszcze moge
dopisac? Mam nadzieje ze bede tu często zaglądał
i sie udzielał na forum
pozdrawiam

Witam i pozdrawiam nowego uzytkownika.
My posiadacze bialych zagazowanych Skod musimy sie trzymac razem.

Pozdrawiam
T.

Zgasła mi lampka kontrolna świateł mijania,
podejrzewałem że to żaróweczka na pulpicie ale
niestety jest dobra. Co decyduje o zapaleniu
lampki, czy włącznik świateł mijania czy przekażnik

Rozumiem ze swiatla swieca. Jesli swieca to nie powinna to byc wina przekaznika, aczkowliek sproboj na skrzynce bezpiecznikow podmienic przekazniki (pasuja) i sprawdzic.
Przy okazji dobrze sprawdzic czy bezpiecznik sie nie przepalil na skrzynce bezpiecznikow.
Jako ze lampka jest dobra to trzeba sprawdzic czy aby na pewno ma dobry styk z tablica. Podmien lampke wraz z gniazdem na inna (np z kierunkowskazow) i zobacz czy jest ok.

Jesli swiatla swieca to kable zostaw na razie w spokoju.

Pozdrawiam
T.

Powtórz, bo nie wiem, czy za dużo zera jednego nie
dopisałeś.

114K km u mnie.. kupilem jak miala 103K

Pozdrawiam
T.

W poniedziałek albo we wtorek w kisokach ukaże się nowy
numer gazetki Motor a w nim test: SKODA kontra LADA
kontra POLONEZ. Zobaczymy co Ci ludzie napisali o
naszym cudnym aucie, no bo w zwycięstwo SKODY to
nie wątpie .... przynajmniej z LADA, bo ostatnio z
nia wygrała. Także komu nie SKODA 1 PLN zachęcam do
kupna.

Gazete kupilem tylko ze wzgledu na reklame... poprzednie czytalem w bibliotece, a ze tekstu rzetelnego w tej gazecie nie wiele to nie zajmowalo mi to wiecej niz kilkanascie minut.
Tym razem tez nic szczegolnego. Nudny i nic nie wnoszacy artykul kogos kto chyba nigdy nie dotknal tych samochodow.
Mozna sobie spokojnie darowac i artykul i gazete.

Pozdrawiam
T.

Bylbym zobowiazany gdyby ktos potrafil rozszyfrowac wykonawce i nazwe utworu towarzyszacego nowej reklamie Skody Octavii, wyswietlanej dosc czesto w polskiej TV.

Pozdrawiam
T.

---

Znalazlem, sciagnalem, mam.

Frameless - "I try"

Pozdrawiam
T.

Eee tam. W życiu wszystko jest możliwe. W 1968 roku w
Finlandii mogłem kupić 10-cio letniego Moskwicza z
przebiegiem 0 km. Cena była baaaardzo atrakcyjna.
10 lat stał w sklepie na wystawie i nie został
sprzedany.
Mój znajomek (70-cio letni emeryt, ma działkę 35 km od
Warszawy i jeździ tam parę razy do roku.
Ma 3 letniego (garażowanego, wypieszczonego, jak z
fabryki) Opla Astrę, z przebiegiem ok 3.000 km.
Od takiego pana kupić to naprawdę okazja.

A czy on chce sprzedac te astre? bo moze bym sie zainteresowal?? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Pozdrowionka
T.

Hmmm, ostatnio zrobilem 50km na benzynie.
I tez mam straszliwy smrod od kilku dni w komorze
silnika.
Ze mam katar to nie umiem powiedziec:
czy to gaz?
czy to benzyna?
czy spaliny?
W kazdym razie smierdzi i to dosc mocno.
Moze to kwestia cisnienia?
Pozdrawiam
T.

Hmmm a jednak benzyna... okazalo sie ze jeden z przewodow popuscil i trza bylo zmienic... dobrze ze mam tego wiecej.
Kazdy szanujacy sie skodziarz powinien 2m weza paliwowego wozic ze soba... i zarowki... i kabelki.... i bezpieczniki... i kolo zapasowe... i hmm a moze tak miec ciagle druga skode na holu (jako magazyn czesci)? ale hak... nie.

Pozdrawiam
T.

ten sygnalizator podłączyć między krańcowy w drzwiach, a
zacisk + przy włączniku i tyla

U mnie podlaczony od 2tygodni. Jest tak piskliwy, ze nauczylem sie wylaczac swiatla przed otarciem drzwi w jeden dzien.

Pozdrawiam
T.

czesc i ratunku!!!
podczas wlaczania biegu wstecznego w mojej fav 91" na
desce rozdzielczej pojawiaja sie zapalone kontrolki
ogrzewania tylnej szyby i swiatel p/mgielnych,
ostatnio dzieje sie to notorycznie.a dzis nawet to
podczas wlaczenia swiatel mijania owe kontrolki
swiecily ostro ale po przejechaniu 200 m zgasly:)
gdzie mam grzebac aby to zrobic - wkurza mnie to jasne
swiecenie tych lampek
ratunku:(

Ejj mam to samo... super ze o tym piszesz, bo ja tak na prawde polaczylem wszystkie kable z tylnich swiatel na stale... no wiecie te styki na klapie sa do <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" />

Juz myslalem ze cos zwalilem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

No i lampki na tablicy sie tak swieta niemrawo, co nie? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Pozdrowionka
T.

... na ogonie Ferrari????? Fajene uczucie.... zapier...m
sobie 150 autostrada i nagle w lusterku widze
czerwone płaskie...... UFO..... ???
... na szczescie gostek byl kulturalny i nie zachowywal
sie jak co niektorzy wlasciele i mistrze kierownicy
w CC sporting, Poldkow tunning system i innych
rasowych fur ... nie swiecil swiatlami.... nie
siedzial 50 cm od mojego zderzaka... pozwolil mi
spokojnie zakonczyc mnewr wyprzedzania i.....
dołożył do pieca az milo bylo popatrzec jak
przyspiesza z 150 do ........ ?????

Ferrari co prawda nie jezdzilem, ale zdarzylo mi sie prowadzic Porshe 911 (niemiecka autostrada).
Okazuje sie nawet wewnetrznym pasem samochody potrafia sie wlec 220km i nie mozna sie porzadnie rozpedzic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mysle ze ludzie prowadzacy tego typu samochody sa juz przyzwyczajeni.
Nie nie zdazylo mi sie aby super sportowy bolid siedzial mi na ogonie.... ale juz mialem takie przypdaki, ze patrze w lusterko.... 2 km za mna pusto... kilka sekund pozniej mam fure za plecami migajaca, zygzakujaca i dajaca znaki ze juz nie moze sie doczekac aby mnie wyprzedzic. Staram sie wtedy podchodzic do sytuacji spokojnie, bo juz wiem ze za mna jest wariat... a co jak wariatowi cos strzeli do glowy?...

Pozdrawiam
T.

5. Ostatnie pytanko. Po kilku nie udanych próbach
odpalania na gazie w komorze silnika (czy jak to
tam zwał) strasznie wali gazem - czy to normalne,
czy też gdzieś jest jakaś nieszczelność?

Hmmm, ostatnio zrobilem 50km na benzynie.
I tez mam straszliwy smrod od kilku dni w komorze silnika.
Ze mam katar to nie umiem powiedziec:
czy to gaz?
czy to benzyna?
czy spaliny?

W kazdym razie smierdzi i to dosc mocno.
Moze to kwestia cisnienia?

Pozdrawiam
T.

Rurka jest po coś innego, ale na dole powinno być
podobne pokrętło jak do regulacji gazu tyle że to
będzie korek do spuszczania brudu
Spam jest zły!!!

To dobrze ze jej nie tykalem...
Czyli to pokretlo powinno byc raczej male.

Ok. jak sprawdzalem bylo ciemno juz... danke.

Pozdrawiam
T.

hmmm więc tak małem małą przygode, mianowicie w czasie
podjazdu do szlaku (Dolina Suchej Wody), w czasie
jazdy pod góre (dosyć stromo) na ostrym zakręcie
przez kilka sekund miałem wrażenie że nia miałem
hamulców (pedał wszedła do podłogi, zaraz za
zakrętem hamulce odzyskały pełną sprawność co to
mogło być . Więc biore się za czytanie i przegląd
hamulców, ale moze ktoś ma jakieś sugestje lub
właśne doswiadczenia?

1. Po odchyleniu kola powinienes widziec klocki hamulcowe, jak rysa na nich jest niewidoczna to trza wymienic.

2. Plyn hamulcowy - trzeba sprawdzic, ale nie jestem pewien czy powinienes to robic sam

3. z hamulcami nie ma zartow, radzilbym pojechac sobie na stacje kontroli pojazdow i przejechac cala "sciezke zdrowia", powiedz facetowi o objawach to sprawdzi uwazniej.
   koszt niewielki a pewnosc miec bedziesz.

Pozdrawiam
T.

Witam
od nie dawna posiadam ten samochod mam pytanko ile
litrow wchodzi do baku skody ?

Witamy nowego usera, oby Ci szkodnik wiecej sluzyl niz szkodzil <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)

Bak benzyny - ok 45l.

Pozdrowionka
T.

Tylko spuszczaj na dobrze nagrzanym silnku, wtedy lepiej
sie spuszcza.

Aha... i czesciej niz co 10kkm IMO nie ma sensu
spuszczesc, w Formanie spuscilem po 50kkm (choc niz
zlego sie nie dzialo) i wycieklo malo - okolo 1,5-2
lyzek do zupy. Z reszta sam se wypraptykujesz co
ile warto.

Wiecie, co ja sie przygladnalem temu niby parownikowi... takie duze w miare owalne metalowe "cos".
To cos ma od strony pokretlo, ktorym wiem ze sie reguluje gaz i na dole ma taka poziomo ulokowana rurke z tworzywa.
Znaczy z tej rurki mam spuszczac?

...hmmm zrobie jakies fotki i mi pokazecie palcem, bo jeszcze odkrece nie to co trzeba i bedzie buuum!

Pozdrowionka
T.

zakup sobi ealkaprim, alkazeltzer, soczek Kacus,
tabletki K2 itd itp.... no i oczywiscie bilet
powrotny

A po co mi bilet, wracam taksa... w zyciu nie jade busem, jeszcze wsiade nie do tego i sie obudze nad morzem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Pozdrowionka
T.