Aku to raczej nie ma nic do rzeczy.
Możliwą przyczyną jest spory mróz. Wstawcie na jedną noc samochód do ogrzewanego garażu. Jak
odmarźnie sobie, to może samo minie.
zgadzam sie...bylo by cudownie jak by Suzik mogl sobie odmarznac w cieplym garazu ale niestety takowego nie mam i nikt z moich znajomych tez nie bardzo...kolezanka z Sulejowka ma, ale musialabym Suzika holowac az tam, a to niezbyt fajnie <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> chyba trzeba przeczekac mrozy... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />