Witam
Na wstępie chciałbym napisać iż nie wiem czy zawarte poniżej opisy są zgodne ze sztuką i zasadami naprawy samochodów (pierwszy raz wymieniałem pasek sam nie jestem ekspertem w tej dziedzinie więc nie biorę odpowiedzialności za uszkodzenia powstałe w następstwie po moim opisie)
Podziękowania nalezą sie mojemu braciakowi Mariuz'owi pomagał przy wymianie i dokumentował fotograficznie dokonania.
Do wymiany paska rozrządu i jeśli jest taka potrzeba - cieknie pompa cieczy chłodzącej nie wymaga posiadania specjalistycznych narzędzi, jedynie wolne popołudnie i chęć do pracy.
Narzędzia potrzebne przy naprawie:
- klucz 9 ( u mnie taki pasował na skorodowane nakrętki przy rurce powietrza dodatkowego)
- klucz 10
- klucz 10 najlepiej rurkowy
- klucz 12
- klucz 17
- kombinerki (płaskoszczypy)
- łom, pręt, lub coś innego do odciągnięcia alternatora
Potrzebne materiały:
- pasek rozrządu
- napinacz paska
- sprężynka napinacza
W razie potrzeby pompa wody (niektórzy zalecają wymianę co drugą zmianę paska rozrządu)
Przy wymianie pompy
- pompa cieczy chłodzącej (z uszczelką)
- płyn do chłodnic
Wszelkie prace związane z wymianą paska zaczynamy od demontażu osłony paska.
Aby dostać się do niego należy zdemontować:
puszkę rezonansową (jeśli dobrze to nazwałem) łączącą obudowę filtra powietrza z rurka powietrza dodatkowego, następnie wyżej wymienioną rurkę przykręconą do obudowy katalizatora i obudowy filtra ( należy uważać na wężyk łączący ową rurkę z gaźnikiem aby go nie uszkodzić.
Zapewne tak jak i u mnie nakrętki rurki są dość mocno skorodowane - miałem obawę że nie da się ich odkręcić i planowałem obcinać rurkę i ją łączyć wstawką z rurki miedzianej "wklejoną" na silikon wysokotemperaturowy, ale ku mojemu zaskoczeniu odkręciła się bez problemu.
po zdemontowaniu "górnych" przeszkód przyszła pora na demontaż koła pasowego napędu alternatora.
W tym celu należy poluzować śruby mocujące alternator i zdjąć pasek klinowy.
Gdy mamy klarowną sytuację przyszła pora na koło pasowe. Aby odkręcić polecam sposób zaczerpnięty z forum, na łeb śruby należy założyć klucz KONIECZNIE oczkowy i tak włączamy zapłon tak jakbyśmy chcieli uruchomić silnik. Ważne aby to było tylko "cyknięcie" na ułamek sekundy.
Po tej operacji możemy spokojnie zdjąć koło pasowe.
Odkręcamy kilka śrub mocujących osłonę (jak pamiętam 8 i nakrętka).
Przy pracach dobrze jest także zdemontować rurkę bagnetu która jest tylko wciśnięta w obudowę silnika (ważne aby przy wyjmowaniu nie dostały się żadne paprochy do silnika.
![](http://szymekcis.slaskdatacenter.pl/robot/roz/021_cr.jpg)
po zdjęciu obudowy ukazuje się naszym oczom pasek rozrządu.
![](http://szymekcis.slaskdatacenter.pl/robot/roz/01.jpg)
W tym momencie jest dość krytyczny moment całej operacji.
Na kołach zębatych górnym (od zaworów i dolnym do którego było przykręcone koło pasowe alternatora) należy znaleźć znaki ustawcze.
Koło górne(znaki zaznaczone czerwonymi okręgami) W razie potrzeby zaznaczyć np flamastrem na kole znak ustawczy)
![](http://szymekcis.slaskdatacenter.pl/robot/roz/05.jpg)
oraz dolne koło zębate
![](http://szymekcis.slaskdatacenter.pl/robot/roz/04.jpg)
Moim zdaniem najlepiej jest ustawić koła pasowe tak aby znak na dolnym kole był pionowo do góry. Jeśli tak się nie ułożyły należy przestawić - w tym celu wrzucamy piąty bieg i przepychamy auto do przodu aż znak znajdzie się u góry. Znaki z dolnego i górnego koła powinny pasować do siebie tj. być pionowo do góry i znacznik na obudowie paska powinien pokrywać się z górnym kołem.
![](http://szymekcis.slaskdatacenter.pl/robot/roz/100_6601_cr.jpg)
Następnym krokiem jest poluzowanie śruby mocującej pasek napinacza i zdemontowanie go.
Przy wymianie popy cieczy chłodzącej jest troszkę zachodu. ja miałem problem z wydobyciem jej, gdyż osłona paska jest genialnie przykręcona dwoma śrubami znajdujacymi się za górnym kołem pasowym
![](http://szymekcis.slaskdatacenter.pl/robot/roz/017.jpg)
Bez poruszenia kołem nie da się ich odkręcić. Tutaj przydaje się klucz rurkowy.
Przed demontażem pompy należy spuścić płyn chłodzący ( nadarza się okazja do wymiany).
Sama pompa jest przykręcona na pięć śrub(jak pamiętam) z tym że jedna śruba jest zmyślnie schowana pod osłoną paska. Bez odkręcenia obudowy nie można wydobyć pompy. Obawiałem się że będę musiał demontować górne koło pasowe ale obeszło się bez tego, jednakże trzeba było przesunąć i w prawo i w lewo w stosunku do położenia wyjściowego ( u mnie ta operacja nie zaszkodziła silnikowi).
Po wydobyciu pompy należy założyć nowa uszczelkę i zacząć wszystko składać na nowo.
Przy zakładaniu nowego paska należy zwrócić uwagę na strzałki namalowane na pasku muszą być skierowane ku przodowi auta, a pasek od strony przodu auta powinien być naciągnięty.
Przy zakładaniu paska należy uważać żeby nie przesunąć kół pasowych, poruszają się dość ciężko ale ostrożności nigdy za wiele. Ważna sprawa aby samochód był na luzie(nie miał włączonego żadnego biegu bo wszelkie ruchy pojazdem mogą mieć wpływ na położenie kół zębatych).
Po założeniu paska nadeszła pora na napinacz. Ja założyłem sprężynkę i tyle co odciągnęła pasek dokręciłem śrubę mocującą(nie wiem czy prawidłowo zrobiłem ale co tam).
po założeniu paska można próbnie przesunąć auto na piątym biegu - dobrze jest aby koła zrobiły co najmniej po dwa obroty. Jeśli nie było żadnych niepokojących odgłosów można sprobować odpalić auto z samego akumulatora (przy zdjętej rurce powietrza silnik będzie głośno pracował) Nie można zapomnieć nalać płynu do chłodnicy!!!
Gdy testy przeszły pomyślnie możemy zacząć składać wszystko aby można było cieszyć się nowym paskiem rozrządu.
Składanie odbywa się analogicznie jak rozkładanie tylko w odwrotnej kolejności.
Moim zdaniem wymiana nie jest trudna jedynie trzeba mieć troszkę czasu i pamiętać co się robi, oraz zachować szczególną ostrożność przy składaniu aby znaki ustawcze się zgadzały.
Po samej wymianie paska w książce obsługi tico inz. Ossowski zaleca regulacje luzów zaworowych.