Silnik poskładany i działa bardzo ładnie, nawet ciszej, niż przed naprawą. Nie wiem, czy zawory są lepiej ustawione (wstępnie wyregulowałem je na stole, a potem poprawiłem już na aucie), czy to coś innego.
W sumie wymienione zostały uszczelki kolektorów, uszczelka pod głowicą, pod obudową aparatu zapłonowego, oring na wałku aparatu, simering wałka rozrządu i uszczelka pod pokrywą zaworów.
Do tego nowy zawór ssący i wszystkie uszczelniacze zaworowe. Każdy zawór został dotarty. Zawory wydechowe miały już wżery, więc dotarcie dobrze im zrobiło (zostały tylko naprawdę bardzo drobne wżery, widziane dopiero pod lupą). Głowica została oczywiście splanowana. Zeszlifowane zostało 0,12mm.
Do tego wpadły nowe świece i odma.
Skasowałem błędy w komputerze i póki co, żadne się nie wyświetliły.
Jeszcze jakoś nie długo postaram się wrzucić zdjęcie narzędzia do rozpinania zamków zawórów, które wykonaliśmy. Może komuś się przyda. Z nim powinno się raczej nawet udać wymienić uszczelniacze zaworowe, bez demontażu głowicy.
Szarik
Posty
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019) -
Jak to jest z rezerwą?@esen To nie ma znaczenia. Już wyjaśniam. Tankujesz paliwo, pistolet odsysa opary taką małą rurką w środku. Rośnie poziom paliwa w baku, ciecz wypycha powietrze ze zbiornika, robi się ciśnienie i przy jego określonej wartości, pistolet wybija. Ciśnienie wybicia jest właśnie ustalone tak, żeby zostawić ten bufor bezpieczeństwa na opary, które się wydobywają z paliwa w czasie jego "składowania" w baku. Wiadomo, że im goręcej, tym więcej oparów może się wytworzyć. Ale ten bufor jest mniej więcej stały, stacje nie zmieniają ciśnienia wybicia na lato i zimę. Tak jak w LPG, też butla nie jest pełna w 100%, żeby gaz miał się gdzie rozprężać. Tyle, że w przypadku benzyny (lub ropy), można wyjąć pistolet, wtedy ciśnienie z baku i wlewu zejdzie i znowu możemy trochę dolać.
A co do Twojej sytuacji z tankowaniem. Piszesz, że rezerwa się zaświeciła dopiero w korku. Przeważnie samochody mają ustaloną rezerwę na poziomie 7-10l. Ma to wystarczyć na około 100km. Wiadomo, że zależy to od samochodu, stylu jazdy i sytuacji na drodze. Ale mniej więcej na te 100km powinno wystarczyć do pustego baku. Więc ja podejrzewam, że w Twoim wypadku było jeszcze kilka litrów paliwa. Niech będzie w momencie zapalenia rezerwy 7-8l (wartości przykładowe). Po dojechaniu do dystrybutora zostało z 5l. Dolałeś 35l i został ten bufor, o którym pisałem wyżej. Bo producenci podają całkowitą pojemność baku, a jak pisałem, do pierwszego wybicia bak nie będzie w 100% napełniony.
Tylko czemu komputer już nie pokazał żadnego zasięgu? Być może jest to takie zabezpieczenie, żeby ludzie nie wyjeżdżali paliwa do końca (może to szkodzić pompie paliwa). Zasięg się kończy, to raczej każdy zatankuje. A rezerwa, to już takie ostrzeżenie, żeby zjechać. -
Klucz dynamometryczny - kilka uwag@TADEUSZ-MALINKA Tak tak, rurka i młotek do klucza dynamometrycznego, to świetny pomysł ;)
-
Uszczelnienie złączy pneumatycznych@leo Ja bym proponował do butli zamontować najpierw jakiś zawór i potem szybkozłączkę. Szybkozłączki lubią po jakimś czasie puszczać powietrze, więc warto jest mieć możliwość zamknięcia dopływu ciśnienia z butli do niej.
-
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)Zamieszczam obiecane zdjęcia bardzo prostego przyrządu do rozpinania zamków zaworów:
Jak to działa? Wyciągamy osie dźwigienek zaworowych i zamiast nich wkładami rurkę o średnicy 15mm. Narzędzie wkładamy pod rurkę, naciskamy na sprężynę i wyciągamy zamki. Bardzo proste i skuteczne. Przy montażu zamków trzeba było czasem sprężynę przesunąć, zapierając śrubokrętem, żeby była centrycznie, ale poza tym, nie miałem żadnych problemów.
Aha, otwór w płaskowniku specjalnie jest przesunięty do jednej krawędzi. -
Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)@likaon Pompa mechaniczna, komputera brak, więc czipa, to tam można najwyżej do radia zamontować :D. Ale dałoby się zapewne mocniej dmuchnąć, dać większe sekcje na pompie + wytryski od 2.9TD
-
Uszczelnienie złączy pneumatycznych@leo Głównie ucieka na wypiętej szybkozłączce, ale po czasie lubi zacząć także na wpiętej. Tam są takie oringi i w tanich złączkach jest z nimi loteria. Czasem wytrzymają rok, czasem pół roku, a czasem kilka lat. Ja ponad rok temu kupiłem na próbę taką złączkę:
https://allegro.pl/oferta/szybkozlacze-szybkozlaczka-na-waz-10mm-rectus-1625-12195778615
Jest dużo droższa od tych popularnych, ale faktycznie robi robotę. Nie zacina się, zaskakuje pewnie i do tej pory nic nie uchodzi. -
Co dziś dłubałem w tico? (2018 i 2019)@ryszard powiedział w Co dziś dłubałem w tico? (2018):
Rozumiem, że wymiana osi dźwigienek na rurkę o średnicy zewnętrznej 15 mm ma uchronić oś przed uszkodzeniem przy zapieraniu klucza.
Dokładnie. Być może nic by się osią nie stało, ale wolałem nie ryzykować. Możliwe, że wystarczyłoby podłożyć coś pod klucz (kawałek drewna, tworzywa). Jednak osie i tak trzeba wyjąć, żeby ściągnąć dźwigienki, więc lepiej już zastąpić je inną rurką.
Czy zamki (półstożki) schodzą łatwo z trzonka zaworu po naciśnięciu kluczem sprężyny (górnej miseczki)?
Schodzą bez problemu. Ja je wyjmowałem pincetą. Dobrze jest, w miarę możliwości, zamki wymyć rozpuszczalnikiem, żeby były suche i się nie ślizgały przy wyjmowaniu. Naciskamy na miseczkę i wyciągamy zamki, zapierając pincetę o dół zamka i miseczkę, i podważamy. Przy wkładaniu zamków trzeba włożyć jeden, śrubokrętem przesunąć miseczkę (ja zapierałem śrubokręt o "stopkę" wału rozrządu), żeby zrobić szczelinę dla drugiego zamka, włożyć go, docisnąć i zwolnić klucz.
Z czego wynika asymetryczne położenie otworu w płaskowniku klucza?
Popatrz na zamieszczone przeze mnie zdjęcie, gdzie przykładam klucz do zaworów (nr.1). Przy tej szerokości płaskownika, centrycznie położony otwór "nie trafiałby" w środek miseczki. Być może płaskownik o mniejszej szerokości (25mm) też by się nadał, wtedy otwór mógłby być centryczny.
Z jakiego płaskownika zrobiłeś przyrząd (wymiary przekroju) i jakiej średnicy nawierciłeś otwór? Pytam o te szczegóły bo jak napisałeś klucz się sprawdził a więc m. innymi nie wyginał się przy ściskaniu sprężyn a nie chciałbym eksperymentować.
Płaskownik/bednarka o szerokości 30mm i grubości 4mm. Otwór 16mm. Poniżej dodaje rysunek techniczny:
-
Kupno wideorejestratora@likaon Oglądałem właśnie sporo recenzji i nagrań. Już miałem brać A500S, ale znalazłem za 512zł A800S i jego zamówiłem. Wprawdzie przekroczyłem budżet o stówkę, ale w niej jest już akumulator i jakość nagrań jest nieco lepsza niż w A500S.
Kamerka nie jest dla mnie, więc ciężko stwierdzić, jakie funkcje będą przydatne. Każda ma jakieś wady i zalety. Na nagraniach też raz jedne wypadają lepiej, raz na odwrót. Ale mam nadzieję, że zakupiona spełni oczekiwania.
Dziękuję Wam za pomoc! -
Uszczelnienie złączy pneumatycznych@leo Większość sprzedawanych zaworów, to standardowe PN10 lub PN16, czyli do 10 i 16bar. Obu 8bar nic nie zrobi.
-
Naprawa blacharska progówDziękuję za dobre słowa.
Sam jestem zadowolony, że coraz więcej rzeczy idzie lepiej. Wiadomo, że do ideału brakuje sporo, ale najważniejsze, że jest progress. Tylko najbardziej mnie ogranicza brak miejsca. Jeszcze małe auta, to mi do garażu wjadą, ale po wjeździe moim, drzwi od garażu się nie zamykały, tylko były oparte o tył samochodu. Przez to, nie bardzo mogę cokolwiek robić przy złej pogodzie, bo wszystko docinam na zewnątrz. Ale i tak nie ma najgorzej, bo chociaż auto jest zadaszone w czasie robót. Fajnie byłoby znaleźć troszkę miejsca na ciut większy garaż, ale może być z tym ciężko.
Coraz bardziej myślę nad małą spawarką jednofazową. Bo obecna jest duża, dosyć ciężka i uciążliwe jest jej noszenie z domu i rozciąganie kabla z piwnicy (w garażu nie mam gniazda trójfazowego). Chodzi mi po głowie podobna do takiej, jaką ma kolega Ryszard. Ale na tego typu narzędzia będzie trzeba trochę poczekać. Na pierwszy ogień, w najbliższej przyszłości, muszę zakupić dziurkacz do blachy. Jest dużo wygodniejszy w użyciu od wiertarki, w przypadku wykonywania otworów pod spawanie otworkowe. -
Kupno wideorejestratora@Gooral Żeby był pełny tryb parkingowy, to chyba trzeba mieć ten dodatkowy moduł. Zapomniałem o tym, szczerze mówiąc. Przy czym A800 ma wbudowany akumulator, a nie kondensator, więc nie wiem, czy jakaś forma trybu parkingowego, bez modułu, nie jest dostępna.
-
Ładowarka do baterii 18650@leo Ja używam isdt c4 evo. Na aliexpress wychodziło koło 200zł. Bardzo dobra, polecam. Ma prąd rozładowania 1.5A, więc można dosyć dokładnie sprawdzić stan ogniw.
No i też można ustawić cykle ładowanie-rozładowanie w celu konserwacji. Fajna sprawa. -
Tico na żółtych blachach. Kolejny Skarb Narodu :-)"Rejestracja auta na zabytek nie wpływa na kwestię własności – nadal pozostajemy jedynymi właścicielami naszego pojazdu. Nie musimy nikogo informować o każdej wymianie oleju czy filtrów, a nawet lakierowaniu samochodu. Konserwator nie może również narzucić nam wykonania określonych prac przy aucie. Nie zapominajmy jednak, że jednym z obowiązków właściciela jest utrzymanie pojazdu zabytkowego w należytym stanie."
https://www.wyborkierowcow.pl/tablice-rejestracyjne/zolte-tablice-rejestracyjne-fakty-i-mity/
-
Nowe podatki od pojazdów spalinowych / SCT -
[moje auto] Swift GL 1.0 Mk IV '98r. by BPX33@BPX33 Można zawsze dorobić z płaskownika
-
Tico na żółtych blachach. Kolejny Skarb Narodu :-)@likaon Aaa, ja w ogóle nie zobaczyłem Twojego posta... Sorry, mój błąd.
-
Renault Clio III 2008r. 1.2 16V 75KM@leo W zasadzie, to wystarczy czyścić odpływy. Zwłaszcza po jesieni i zimie, kiedy mnóstwo liści innych brudów leci we wszelkie kanaliki. Zwłaszcza, jeśli auto jest parkowane na zewnątrz.
-
Opel Meriva 1.4 16V TwinportDokładnie, najlepiej zdjąć pasek i sprawdzić. Ja bym jeszcze do podejrzanych dodał rolkę napinacza paska. Dosyć często pada.
-
Siemka z Łodzi@BigBeat Albo robisz i jeździsz albo nie robisz i oddajesz na złom/sprzedajesz. Nie ma drogi pomiędzy. A nie wierzę, że ktoś jednostkowo zregeneruje sprzęgło taniej, niż wychodzi nowe. Bo skoro sam nie robisz, to dochodzi czas warsztatu, zajęcie u nich miejsca, kiedy czekają na regenerację, zamiast wziąć nowe, wymienić i gotowe. Więc koszta regeneracji, demontażu, montażu wyjdą prawdopodobnie tyle, co montaż nowego sprzęgła. A przy nowej części masz gwarancję i auto najpóźniej na drugi dzień. Tutaj nie ma za bardzo nad czym kalkulować. A jeśli auto się już jednej całości nie trzyma, to oddać i tyle. Jeśli się trzyma, to zrobić jak należy. Bo potem "oszczędności" wyjdą drożej.