Znajomy ma takie coś do sprzedania klik
Przewiózł mnie pare kilometrów z odkręconą manetką do oporu , mało brakowało do odblokowania wszystkich zwieraczy
Znajomy ma takie coś do sprzedania klik
Przewiózł mnie pare kilometrów z odkręconą manetką do oporu , mało brakowało do odblokowania wszystkich zwieraczy
Fajowskie te wasze dwa koła,jeździłem od małego na różnych rometach,a teraz tylko skuterek
Co ty z tym kanałem , raczej od góry normalnie da się dojść
Adamo- jak się kończy sprzęgło to raczej łapie wyżej a nie od podłogi
W tym aucie jest samoregulacja sprzęgła , jest na pewno uszkodzona , rozebrać, naprawić i będzie śmigać, a jak nie to podłożyć coś w miejscu mocowania linki do łapy skrzyni biegów
reszta opisu- klok
Scigałem się kiedyś z takim 1.6 ,więcej szumu to robiło z wydechu jak jechało ,a i kolega ma taki silniczek w passacie b5 i raczej nie narzeka , można się doczepić do częstego dolewania oleju ,
2005-10-26 17:22:11 ^
Regulacja instalacji gazowej
Regulacja instalacji LPG nie wyposażonej w silniki krokowe i komputer sterujący.
Najpierw krótkie wyjaśnienie pojęcia: co to jest Lambda? Głównym parametrem określającym mieszankę paliwowo powietrzną jest lambda - stosunek ilości powietrza dostarczonego w mieszance do ilości powietrza potrzebnego do teoretycznie całkowitego spalenia zawartego w niej paliwa. Idealne proporcje to oczywiście lambda=1, ale silnik spalinowy osiąga maksimum sprawności (ok. 40%) przy lambda=1,15 a maksimum mocy przy lambda=0,85. Bogata mieszanka to większa moc, uboższa mieszanka to największa ekonomika jazdy, ale tylko w pewnych granicach. Zbyt uboga i zbyt bogata mieszanka po prostu się nie palą. Zakres stabilnej pracy silnika dla obrotów biegu jałowego to lambda od 0,75 do 1,3. Stabilna praca silnika przy maksymalnych, pod obciążeniem, to lambda od 0,7 do nawet 3!
Podstawowy warunek: silnik musi absolutnie poprawnie pracować na benzynie, mieć dobrze ustawione obroty biegu jałowego, sprawny układ zapłonowy, czysty filtr powietrza i ŻADNYCH nieszczelności w korektorze ssącym!
Przed rozpoczęciem regulacji silnik musi się zagrzać - najlepiej poczekać aż włączą się wentylatory. Przełączamy silnik na gaz i rozpoczynamy regulację. Służą do tego dwie śrubki - jedna na reduktorze (regulacja ciśnienia gazu) oraz na przewodzie gazowym doprowadzającym gaz do mieszalnika (zawór główny). Starając się utrzymać silnik w połowie obrotów maksymalnych (ok. 3000 rpm) zakręcamy zawór główny dopóki obroty zaczną wyraźnie spadać - odkręcamy wtedy zawór główny o jeden pełny obrót. Teraz lambda powinna wynosić ok. 1. Zostawiamy teraz silnik na biegu jałowym i odkręcamy śrubkę na reduktorze w lewo - zwiększamy ciśnienie. Kiedy dochodzimy do momentu, kiedy obroty wyraźnie zaczynają spadać (mieszanka zbyt bogata), lambda spada poniżej 0,7 i przekraczamy granicę palności: lewa granica. Teraz zakręcamy śrubkę w prawo zmniejszając ciśnienie aż do zubożenia mieszanki poza granicę palności - lambda powyżej 1,3: prawa granica. Liczba obrotów śrubki regulacyjnej to zakres stabilnej pracy silnika, zwykle od 1 do 2 obrotów. Szerokość tego obszaru jest zależna od podciśnienia wytwarzanego w kolektorze przez mieszalnik - im jego przekrój większy, tym węższy obszar stabilności i trudniejsza regulacja. Aby silnik był w miarę oszczędny, ustawiamy śrubkę mniej więcej w połowie obszaru stabilnej pracy silnika, ale troszeczkę w stronę prawej granicy. Lambda powinna teraz wynosić ok. 1,05. Aby silnik miał możliwie najlepsze osiągi, trzeba śrubkę ustawić blisko lewej granicy - lambda powinna wynosić około 0,8. Daje to lepszą dynamikę już na niższych obrotach i łatwiejsze zapalanie silnika.
Aby ostatecznie wyregulować instalację, najlepiej odbyć jazdy testowe na prostym odcinku drogi, lekko pod górkę, sprawdzając maksymalne osiągi i przyspieszenie (można korzystać nawet ze stopera). Jeżeli silnik wydaje się za słaby, odkręcamy zawór główny o 1/4 obrotu. Zbytnie odkręcenie zaworu głównego tylko pogarsza osiągi zwiększając jednocześnie zużycie LPG. Lepiej jest nieco przykręcić niż zbytnio odkręcić zawór główny.
Dobrze gada ????
na pewno mocowanie się poddaje ,ja też miałem geometrie i zbieżność ustawioną , a przy hamowaniu wyrywało kierownice z rąk , zrób sobie test ,ogarnij sobie prostą łatę x2 albo poziomicę i sam sprawdź ustawienia kątów i zbierzności ,przykładasz je wzdłóż auta do felg i mierzysz na obu końcach czy wymiary są te same , podobnie z kątami tylko łaty przykładasz pionowo do koła i mierzysz czy równo są ustawione względem siebie ,
Ja też grzebałem przy tym ,ogólna zasada powinna być taka,oczyść całą okolice do gołej blaszki , postaraj się załapać lekko tak aby odwzorować oryginał , potem wymyślasz własną konstrukcje wzmacniającą , tu można zrobić totalnie wszystko z odrobiną chęci i kawałkiem spawarki pod ręką , do roboty !
Sie nie znam na gti ,ale to raczej czujnik podciśnieniowy ,map sensor czy jakis krokowy ,
Ja wstawiłem mamuśce cartechnic do swifta ,wcześniej był maxibat i wytrzymał 3 lata , ostatni rok już był dramatyczny ,do vectry też kupiłem cartechnic 72 Ah za cene 240zł, bardzo tanio , i pochodzi przynajmiej 3 lata ,
stawiam na poddające się mocowanie wachacza, albo gwint przestawiony w negatyw
Tym razem tylko drwi z policji
bosko to wygląda, zrób maske z pleksy , żeby było to widać
z tego co widać rozpórka ma mieć 680mm ? od środka śruby czołowej wahacza
Pany zlitujcie się , czy każdy robi bez wymiaru do tego co ma ?
Witam!
Szukam rysuneczku rozpórki dolnej , pilnie potrzebuje wymiary aby skorygować tą co mam bo jednak krzywo pospawany wahacz we swifcie ... pomorzecie ????
tak
Właśnie sprzedałem prawie nowe uniroyale w rozmiarze 185/65/14 ze swifta
Jeśli miał byś kupować używki , to gorąco polecam opony VIKING , miałem takie 13 letnie na aucie z nowym bierznikiem i były świetne ,mięciutkie i dawały sobie radę w każdej sytuacji , nieraz wypadałem z drogi w głęboki śnieg po nieudanym boku i nbez żadnego problemu wyjeżdżałem , firma może nieznana ale samo to że norwedzy ją robią daje wielki plus.
fajne to to moro jest , jak bym dalej jeździł swiftem pewnie bym sobie okleił całego