Mi w zupelnosci wystarcza 6500 obrotow.Mam nadzieiej ze po jakims czasie i staraniach ruszy to i bedzie dobrze to funkcjonowalo,narazie jest kolekcjonowanie czesci i lektura o tym silniku.Generalnie czytalem wiele lektur amerykanskich wegierskich holenderskich itd i czasem moglems ie doczytac ze to strata czasu ze sa problemy a czasem ze robi sie to to i to i juz jest,te kilka koni wiecej czyli jakies 30 na start to nie jest zle,pozatym mysle tez o innych modyfikacjach m.in staly naped 4X4,wydech,kolektor itd. ale najpierw mysle o zwiekszeniu potencjalu silnika poprzez zrobienie DOHC... dziwie sie ze moj silnik przy 4 tys obrotow ponad i 170 km/h trudno rozbujac do wiekszych osiagow chociaz poroboalem na malej odleglosci 2-3 km ale na 5 biegu mozna pomazyc o przyspieszeniu tego auta.Najbardziej martwi mnie przyprogramowanie calego wielopunktowego wtrysku i komputerka zeby gralo to jak powinno... Ale puki co projektu nie odpuszcze tak latwo wiec w przeciagu kilku tygodni moze powstac cos konkretnego=wszystko zalezy od dostepnosci czesci i czasu...