NO to cyk
Posty napisane przez Slowik8609
-
RE: Jaki to samochód??? zgaduj zgadula
Robin Reliant. Było w Top Gear
-
RE: Kolejny raz z cyklu.. co kupić za ok 22kpln.
ok, ale jak pisałem, są to już starawe modele. Wiadomo, że stereotyp musiał skądś się wziąć. Ale w tej chwili śmiem twierdzić, że jest lepiej. Każdy zrobi jak będzie chciał. Ja chciałem dobrze wyposażone, bezpieczne autko w dobrych pieniądzach i mam
-
RE: Kolejny raz z cyklu.. co kupić za ok 22kpln.
Aaa co do
francuzów... pewnie dlatego,że mają taką opinię aut awaryjnych Wizualnie mi się
podobają, ale się ich bojęNo i robisz ten błąd co większość Polaków. Nie patrz na markę tylko na stan techniczny. Tak jak pisałem wcześniej - na "francuzy" narzekają Ci co ich nigdy nie mieli, albo mieli 20 lat temu. To zupełnie inna bajka kiedys a teraz. Owszem zdażają się modele nieudane (laguna II przed liftem), ale problemy są znane i powszechnie naprawialne. Ja mam meganke II i jak w tej chwili bym miał zmienić auto to na 1 ogień szukałbym drugiej meganki.
-
RE: Kolejny raz z cyklu.. co kupić za ok 22kpln.
zastanow sie
dlaczemu auta francuskie sa tansze nawet od tych z koreii ?Bo gro Polaków to stereotypowcy, nie chcący aut na "F". Wolą nawet starsze, gorzej wyposażone i często w gorszym stanie wolksmobile...
-
RE: Kolejny raz z cyklu.. co kupić za ok 22kpln.
Powiem tak - na samochody francuskie narzekali Ci co ich nigdy nie mieli. Mówisz o 407 - moi rodzice mają. Wydaje mi się, że więcej wnerwiających awarii miał ojciec niż ja ( ja mam megi jedną z pierwszych bo prod. ruszyła chyba w czerwcu a ja mam z września 2002. Rodzice mają 407 z 2006 roku (końcówka)). Pamiętaj, że 407 ma wielowahaczowe zawieszenie. Ojcec ma przez 5 lat nabite ok. 87 000 km i nic nie stuka ( dojazd do rodziców jest drogą mocno gruntową). Natomiast miał akcje typu wyłączające się radio ( pare razy i ASO bywało bez radne), przestające działać otwieranie bagażnika ( z kluczyka i z przycisku na karoserii, też ze 3 razy), rozwaliło się podgrzewanie fotela kierowcy ( jedyna opcja naprawy to wymiana fotela - ok. 1500 zł więc ojciec odpuścił), wymiana nagrzewnicy. Chyba tyle.
U mnie? ja mam jak pisałem autko z 2002 roku. WYposażeniowo jest PODOBNE do wcale nie ubogiego peugeota. Mam najbogatszą wersję lux privillage. Ale nie o tym. Obecnie mam nabite ok. 201 000 km i jest to raczej oryginalny przebieg ( auto od znajomego, w ASO też mam znajomego i historia europejska (auto z francji) wydawała się być wiarygodna). Regenerowałem turbo ( w tym silniku to często bywa - winny był producent ktory dał za duży interwał zmiany oleju. Wystarczy zmniejszyć z 30 000 do 15 000 i turbo pożyje duuużo dłużej. Nie sugeruj się tym, że turbo może "świszczeć" - nie zawsze znaczy to, że jest na wykończeniu. Te regenerowane świszczą. Choćby moja. Standardowo po zakupie rozrząd. Moje statystyki ze wszystkimi kosztami ( serio wszystko wpisuje) są tu http://www.motostat.pl/vehicle-stats/22850. Weź tylko pod uwagę, że ja jestem osobą, która bardzo dba o auto. Poprzedni mechanik śmiał się, że jestem pedantem w tym temacie, bo przyjeżdżam ze wszystkim. Robię pierdoły, które inni by odpuścili, typu awaria tzw. "słicza" (grosze bo grosze to kosztuje bo ok. 50 zł z robotą). Ja mam jednak podejście że wszystko ma być sprawne, a części dobrej jakości. Masz więc zestawienie wersji serwisowej top ;p Nie miałem poważniejszych awarii prócz podnośnika szyby kierowcy(pękła linka, wyginając cały mechanizm) ale naprawa nie była droga.
Ja sobie auto chwalę, choć o spalaniu 6 L w mieście (mam 1.9 dci 120KM) możesz zapomnieć, chyba że jeździsz jak emeryt). Mnie spala ok. 7,5 litra przy normalnej jeździe. Na trasie 5 - 5,5 osiągniesz bez problemu. Generalnie sądzę, że gdybym miał zmieniać auto to są duże szanse że padłoby znowu na Megi - tyle że młodszą.
Jest sporo "bajerów" ale się przydają - karty do auta - kiedyś się z tego śmiałem - dzisiaj błogosławie. System hands free jest mega. Fotokomórki w drzwiach, nie trzeba szukać kluczyka, karta jest płaska więc się nie wpija w nogę jak kluczyk jak się siedzi. A jednocześnie są twardsze niż te w lagunach więc żeby ją złamać to trzeba chcieć to zrobić specjalnie. Automatyczna klimka. Tempomat - kiedyś myślałem - na cholerę to w Polsce. Podobnie jak z kartą - tak na prawdę idzie tego używać, a już na autostradzie to mistrzostwo. Jadąc z Wrocka do Krakowa pedałów dotknąłem 3 (słownie: trzy) razy. Audio - większość ma trochę tzw. tuner list, ja mam akurat carbase ze zmieniarką na 6 CD i wzmacniaczem i chyba 8 głośnikami - bardzo przyjemnie gra. Jest też oczywiście ESP i 6 poduch. Jest system zapobiegający przytrzaśnięciu rąk przez szyby przy zamykaniu. Domykanie szyb z karty. Czujnik zmierzchu i deszczu. Podgrzewane lusterka. System EBA (Emergency Break Assist). Klimatyzowany schowek. Czujniki ciśnienia w oponach. Jest tego jeszcze trochę. I sam zobacz - jakie inne auto tego segmentu ma to za te pieniądze i będzie stosunkowo młode? Bo za 22 -25 tys. Znajdziesz moim zdaniem megi w bogatej opcji z rocznika 2005-2006 może 2007. Jestem też na forum www.megane.com.pl - wejdz, poczytaj. Tak jak pisałem wcześniej - kup aktualny "Motor" i też poczytaj. W razie pytań służę pomocą. -
RE: Kolejny raz z cyklu.. co kupić za ok 22kpln.
powiem tak - ja mam megi II - nie narzekam. Naprawde fajne autko. W najnowszym "Motorze" jest poradnik kupującego własnie z tym autem. Jeśli masz taki Budżet to staraj sie szukać aut po lifcie czyli po 2005 roku. Generalnie uważam, że stosunek ceny do jakości jest najlepszy z tego segmentu na rynku.
-
RE: Jak wyrejestrowac samochod po pocieciu?
teoretycznie musi - a teoria z praktyka jak wiadomo się mija...
-
RE: Jak wyrejestrowac samochod po pocieciu?
Zipek - podjedź na kozią górę ( za więzieniem), albo w kierunku na rajec/siczki (jeszcze przed wyjazdem z Radomia, po lewej stronie - Marput się nazywa stacja) - tam są stacje demontażu i z tego co wiem można spróbować się dogadać, a na pewno się dowiesz co i jak.
-
RE: Kupiłem GPS'a
Sharky - mam tę samą navi, tylko zamiast MapyMap wolałem Automapę wrzucić.
"Bolą" mnie w niej 2 rzeczy - długo odnajduje satelity i to co napisałeś - słaba widoczność w słoneczne dni -
RE: W sprawie koła zapasowego do zagazowanych.
Tak jak pisałem - u mnie wchodziło bez wyjmowania\demontowania czegokolwiek. dodam, że koło było napompowane
-
RE: W sprawie koła zapasowego do zagazowanych.
ja woziłem w bagażniku pełnowymiarowe koło bez żadnego przesuwania kanapy czy coś. Jak się dopchnęło to właziło. Na szczęście nigdy nie musiałem z niego korzystać.
-
RE: Rozbity ticus
Powiem tak - ja miałem bardzo podobnie rozbitego. Sprzedałem za 1550 zł + to co dostałem od ubezpieczyciela ( byłem poszkodowanym) i wyszedłem na tym lepiej niż gdybym go nie rozbił. Ja bym spróbował sprzedać, niż rozbierać na części. Ktoś sobie tanim kosztem naprawi, a Ty powinieneś moim zdaniem lepiej wyjść finansowo.
-
RE: Jaki olej do TICO
M@rku - ja nawiązałem do postu autorki wątku. Oczywiście, że może zalać praktycznie dowolny olej, ale po co przepłacać? Najtaniej ją wyjdzie średniej klasy 5w40.
-
RE: Jaki olej do TICO
wystarczy spokojnie 5w40 skoro jeszcze na syntetyku lata. Powyżej w50 to są oleje przeznaczane już raczej dla aut sportowych, pracujących na dużych obciążeniach.