przebieg autka ponad 151 tys, jeżdżę na oleju mobil mineralnym, i podobnie mi ubywa olej ok 0,4
na 1000 km
no to masz pewnie jak ja - ja mam prawie identyczny przebieg ( 149600) - choć podejrzewam, że poprzeni właściciel "lekko podrasował" licznik. Od razu Ci mówie - koszt robocizny Ci wyjdzie koło 1000 zł. Za przekładkę silnika zaplacisz podobnie ( silnik jakieś 500-600 zł+ robocizna). zależy jak bardzo przywiązany jestes do autka i jak długo jeszcze musisz nim pojeździć. Ja już wiem, ze po prostu niestety prawdopodobnie zajade tikusia. Nie jest mi z tym dobrze, ale nie mam kasy, żeby ciągle w niego wkładać. A remont który wynosi ponad 1/3 wartości samochodu wydaje mi się bezcelowy. Rób ewentualnie tak jak ja. Miej olej na dolewki i kupuj specyfiki do oleju. Będzie brał wyraźnie mniej. I na jakiś czas Ci silnik uratuje. Ja wyszedłem z założenia, że bede nim jeździl jak długo się da - jak wspomniałem - do zajechania. Jeśli masz dłuższe play związane z autkiem to albo remont silnika albo przekładka