Ja mogę załatwić błotniki po dokładnie 52 złote za sztukę, tyle płaciłem za swoje. Próg kosztował mnie chyba 115 złotych. Poza tym w podobnych cenach masz TUTAJ Ja wiem że z wstawieniem błotnika jest 10 minut roboty, jednak jego malowanie pod kolor to już więcej pracy, po co ma ci wyleźć ruda za rok..
Posty napisane przez siwy04eg
-
RE: [GTi mk3] Projekt DanbaR - czyli wszystko co się będzie działo
-
RE: [Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
Zaczynam tracić zapał i chęć do pracy. Mianowicie:
(Zaznaczyłem kółeczkiem bo zdjęcie z telefonu)
I na to straciliśmy cały dostępny dziś czas. Słabo to widzę. Pracy jest o wiele więcej niż zakładaliśmy. Mój kumpel który głównie sie tym zajmuje poświęca sporo swojego czasu po godzinach. i teraz jemu będzie głupio mnie skasować a mi będzie głupio dać mu pare groszy.
Klocki też nie założone, ale przybajmniej pasują bo sprawdzałem. Dla zainteresowanych symbol Kashiamy C18005
-
RE: [GTi mk3] Projekt DanbaR - czyli wszystko co się będzie działo
Ki;la pytań mam bo jestem na bieżąco z blacharką.
1. Ile dałeś za maskę?
2. Po kiego grzyba założyłeś używki błotniki skoro nowe kosztują około 5 dyszek? -
RE: [Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
Katalizator bez wkładu - niedostępny
A mi potrzeba w sumie tylko tego pierwszego kolanka
-
RE: [Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
Krótka relacja z placu boju (dziś bez foto)
Nie udało się niestety. A bardzo liczyłem że dziś nim wyjadę. Pojawiły się małe przeszkody, a jak robić to dobrze a nie na xxxxxxxx. Generalnie Suza nabiera kształtu (jeszcze nie wyglądu) bo wszystkie elementy karoserii są już na swoim miejscu. Niestety sporo czasu zabrało podspawanie podłogi bo przy ratowaniu prawego progu wylazły 2 niewielkie dziury. Suma sumarum:
Lewy próg wspawany i zaszpachlowany
Podspawana podłoga
Wzmocniony prawy próg - na szczęście nie był tragiczny, ale za to:
Błotnik lewy tył okazał się do poprawek - rant był słaby w jednym miejscu, szpachla załatwiła sprawę.Jutro niestety zaczniemy dopiero o 17:00 (kumpel pracuje). Pozostało do zrobienia:
Poprawienie błotnika prawy przód (trochę odstaje przy kloszu postojówki),
Trzeba również poprzycierać szpachlę tu i ówdzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Muszę jeszcze dokończyć sprawę układu wydechowego. Trzeba przy pomocy gazu pozbyć się rury kolektorowej. Jedna śruba jest już ukręcona. Na siłę jak by się uprzeć można by to zasmarkać jakimś grubszym spawem, ale jak już mówiłem nmie chcę nic na xxxxxxxx. Cała rura razem z nic już nie wartym katem idzie w pizdu.Mam nadzieje że znajdę u jakiegoś tłumikarza rurę, którą będę mógł wstawić wzamian za to próchno. Kata nie będzie wcale. W ten sposób cały układ od kolektora do końcowego nowiutki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (Seria)Liczę się z tym, że jutro nie uda nam się skończyć. Gdybym miał wymontowaną tę nieszczęsną rurę mógłbym poszukać czegoś na wzór zanim będziemy mogli zacząć prace (17:00). A dziś niestety oba kanały były zablokowane. Nadal proszę o wszelkie wskazówki - może wy kiedyś coś takiego kupowaliście od jakiegoś innego auta?
Chlup
-
RE: Swift Mk III pomarańczowe klosze postoju ?
Będę ogromnie wdzięczny temu, kto mi powie, czy te będą pasować do mojej Suzy? Nie mogę nadążyć za ewolucją lamp w metro, kształtem wygląda tak samo, miejsce na śrubę dolną jest w tym samym miejscu, nie widzę górnego mocowania
-
RE: Czy Swift to skarbonka?
tylko jak bym mial jeszcze raz miec swifta to bym kupil mk4/5 golasa byle zdrowa buda, zrobil
lifta na mk3 gti ze zderzakiem przod mk2 gti dla mnie najladniejszy(nie chce sie nikomu
narazac ), walnal lakier, i do tego cala mechanike od gti. koszt wyjdzie mnie podobny jak
odbudowania mojego ale bym mial duzo swiezsze auto o tych samych walorachCzyżby w twojej koncepcji klosze postojówek były pomarańczowe?
-
RE: [Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
nei mam pojecia na temat lakiernictwa, ale wydaje mi sie ze wszytko bylo robione na szybko
eeee u siebie mam ori lotke i wydaje mi sie subtelniejsza niz ta ze stopem, ale to moj kaprys
natomist montujac ta wieksza, nie upodabniasz szlifta do gti ktorych jest duzoo, zawsze
jakis krok do indywidualizmuByć może to jakiś delikatny głos indywidualizmu. Chciałbym żeby był choć trochę inny niż wszystkie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Stąd ten experyment z malowaniem jej na strukturkę Dlatego Skłaniam się ku tej lotce głownie ze względu na lampę stop, bardzo mi się to rozwiązanie podoba. A moje wątpliwości budzi właśnie to że jest to dosyć spory "parapet", dlatego pytam o wasze opinie
-
RE: Czy Swift to skarbonka?
Świetna baza, przede wszystkim z odpowiednim silniczkiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
RE: [Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
Na razie szkoda mi tyle siana na kierę, jestem przerażony wizją malowania. Zwłaszcza po tym, jak 2 dni temu lakiernik spierdlił mojemu kumplowi z pracy malowanie jego zgrabnego czarnego golfaIV. Na lakierze zostały straszne ślady po polerce - podobno lakiernik ma na to magiczne mleczko (?) Być może, słabo się na tym znam. A to, że w nadkolach brakowało co drugiej spinki, podobnie wewnątrz. Lampa tył pęknięta i perfidnie zamaskowana, szybko zlokalizowane. Lakiernik zażyczył sobie 2500. Okazało się, że Golfa rozbierały przed i składały po malowaniu jakieś małolaty po 16 lat jacyś uczniowie czy chj wie kto. Pan majster tylko machał pędzlem. Swift Swiftem, ale za taka fuszere w golfie, za którego chłopak chwile temu wybulił ponad 20 tysięcy już bym się zdecydowanie zdenerwował
A co sądzisz o lotce? Mów głośno i szczerze chce znać opinie bardziej doświadczonych ode mnie. Nie chce wyrzucać kasy w błoto
-
RE: [Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
jesli nie od gs'a to moze takie cus:
http://photos02.otomoto.pl/photos/original/C9/28/14/C9281405_6.jpg
jezdzilem sztyftem z taka calkiem spoko sie ja trzyma, i nie jest taka paskuda jak ta od gl'kiNa pewno jest wygodna, albo po prostu w miarę "normalna". Nie wiem gdzie miał oczy ten, co wsadził to paskudztwo do GL'ki. Kiera od GSa jest wg mnie nie dość że wygodniejsza (grubsza), no i do tego bardzo ładna. Ta była naprawde zadbana. Poszła do żyda za 70 zł <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />(
-
RE: Czy Swift to skarbonka?
Ja osobiście jeszcze niedawno mało interesowałem się tą marką Zawsze byłem za tym co japońskie, ale siedziałem bardziej w temacie Hondy, Mazdy (Przez jakiś czas jeździłem 323f 2 gen). Swift trafił przypadkiem, okazał się niepozornym japońskim maleństwem. Zagłębiłem się trochę w dane i osiągi GTI ka i byłem pod wrażeniem. Mam nadzieję że będę miał kiedyś przyjemność przejechać się takim cudem. ;-)
-
RE: Czy Swift to skarbonka?
Czym najlepiej zastąpić katalizator w litrówce? Z mojego nic już nie będzie. Zresztą, nie potrzebuje tego próchna, a jeśli chodzi o przegląd, to nie martwię się katem. W takim układzie czym go najlepiej zastąpić? Zaspawać pustą puchę po kacie, czy dać tam zwykłą rurę? Czy wpłynie to jakoś na pracę silnika? Teoretycznie jak nie mam sondy lambda to nie powinno to wpłynąć na pracę silnika i odprowadzenie spalin? Drugi orzech do zgryzienia to rura kolektorowa. Kolejny element którego już nie warto nawet sztukować. Tak naprawdę musiałbym się pokręcić po mieście i poszukać jakiejś podobnych wymiarów. Nie miałem na to zbytnio czasu i auta, ale jutro może gdzieś się rozejrzę. Chyba że wy walczyliśmy z podobnym problemem i znacie jakiś sposób? Generalnie chodzi o to żeby moja suza w końcu wydawałą z siebie tylko tyle hałasu ile musi. Ch*j mnie strzelał jak słyszałem syczący katalizator chwilę po tym jak utopiłem parę stów w końcowy i środkowy tłumik.który oberwał mi się na jezdnię
-
RE: [Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
Dokształciłem się na temat lakierów i znalazłem chyba coś czego szukałęm do pomalowania lusterek (i ew. lotki którą mam odebrać na koniec miesiąca. Lakier do plastików strukturalny firmy Boll (15 zeta za puszkę). Daje on efekt "chropowatości" podobny do tego z moich fabrycznych zderzaków. Zwykły czarny mat dałby powierzchnię gładką. uznałem, że na razie rzuce ten lakier na lusterka i lotkę (gdyby okazało się że zawieje wioską to się tę konpecję ulepszy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ). Kupię dodatkową puchę i polece oba zderzaki po całości, co da im drugą młodość. Jak dostawały specjalnym czernidłem wyglądały nawet spoko, niestety 3-4 mysia i znowu płowieje. Lakier powinien dać długotrwały efekt. A może wy macie jakieś pomysły? Dzięki sprawnemu działaniu działu GIEŁDA mam na oku zarówno maskę od GTI (mniejsza, bez stopu) Jak i oryg. od GS-a większa ze stopem. Obie w podobnej cenie. Osobiście skłaniam się bardziej ku lotce ze stopem. Po pierwsze wg mnie jest po prostu "ładniejsza". Jak myślicie, daje rade ?
W GS'ie siedziała oryg. 3-ramienna kierownica w naprawde bardzo dobrym stanie. Sprzątnięto mi ją za grosze sprzed nosa. Ta kierownica z GLki nieraz mi napędziła stracha przy szybszych manewrach lubi się wyślizgnąć, jest tak cienka że ciężko ją dobrze złapać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> I ten sportowy kształt..
-
RE: Jeżeli ZLOT, to gdzie?
Trochę przeszperałem użytkowników moje okolice są chyba naprawdę pozbawione Swiftów (przynajmniej tych klubowych bo ogólnie trochę ich tu jeździ).
-
RE: Czy Swift to skarbonka?
To było dokłądnie w 1997.. GTI było MKIII, więc jak by nie ptrzył było prawie nowe, bo max 4-5 letnie
-
RE: Czy Swift to skarbonka?
Piękne GTI. Pamiętam jak lat temu pewnie już z dziesięć mój Ojciec ruszył po auto do Reichu. Rozglądał się za małym kompaktem. Upatrzył Swifta GTI bo... bo mu się "podobał". <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> A Ja gówniarz jeszcze za bardzo nie jarzyłem tematu ale pamiętam foty tego sprzętu, krwistoczerwone GTI w bdb stanie (bynajmniej wizualnym. Auto sprzątnął mu ktoś sprzed nosa, a staruszek wrócił czarnym 3-drzwiowym Escortem, co prawdaa też 1.3 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Gdyby udało mu się to kupić, kto wie, bardzo możliwe że byłoby teraz moje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
RE: Czy Swift to skarbonka?
No jasne że uczyć chętnie chłonę wszelkie informacje na temat Swifta odkąd się polubiliśmy. A na forum tak naprawdę trochę więcej czasu spędzam od2-3 dni, bo zaczął mi się urlop. Robota z Suzi staółą chwilowo w miejscu, jutro chcemy złożyć ją do kupy i pojadę łaciatą nad morze, dobrze ze do znajomych i wacha za free bo ten samochod wysysa ze mnie całą kasę. Najbliższa zima prześmigana w sandałach zapewne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />