Dzięki.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Czy to znaczy, że w przypadku jakichś aut konieczny jest demontaż i/lub rozłożenie pompy cieczy
chłodzącej podczas wymiany paska rozrządu? Możesz podać jakieś przykłady?
[color:"blue"] Z tego co pamiętam i kojarzę w tej chwili to przy VW LT28 chłopaki zawsze wymieniali pasek, rolkę i pompę, bo nauczeni doświadczeniem mówili, że pompa z reguły po wymianie rozrządu zaczyna przepuszczać i wymieniali komplet
[/color]
Nooo, ja miałem cały czas Tico na myśli. Zgodnie zresztą z pytaniem autora wątku, jak również
tematyką kącika.
[color:"blue"] Mnie wymienił mechanik rozrząd razem z pompą wody - powiedział po prostu, że tak będzie lepiej i ja mu uwierzyłam...mam to faceta zaufanie, a jak dużo pompa wytrzyma to sie okaże <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
[/color]
Na szczęście w przypadku Tico koszty wszystkiego nie są duże , tak więc nie jest to dla
większości doświadczonych użytkowników pierwszym kryterium wyboru: wymieniać czy nie? O
wiele ważniejszą kwestią jest różnica jakości: fabryka contra zamiennik (i tu w 90%
wygrywają części oryginalne, fabryczne, używane do montażu auta... niestety, coraz
trudniejsze do zdobycia).
[color:"blue"]Racja. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Mimo to, jak wymieniam cokolwiek, to staram się, by było to zrobione kompletnie i tak, bym ze względu na zużyte części nie wymienione za 1 naprawą ( a nadające się już do wymiany) , nie wjeżdżać po 2 tyg znowu do warsztatu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Jeśli chodzi o części, to mam zaufanego mechanika, który robi mi wszystko przy aucie (może oprócz grzebania przy gaźniku i elektryce) i sklep, gdzie wiem, że nie robią mnie w "bambuko" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ( za długo się znamy i wiedzą, że jak coś to odpowiednią antyreklamę im zrobię <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> )
Wiem, że nie wszyscy ten komfort mają.... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> [/color]