Kią już zrobiłeś 3
kkm?
P.S. Zapraszamy na
kącik Yps
tylko tej nocy 500km
Kią już zrobiłeś 3
kkm?
P.S. Zapraszamy na
kącik Yps
tylko tej nocy 500km
Ewentualna przesiadka na G13B nie
zaboli
Szkoda sensu, tylko na gti
a benzynki na 3tys km spaliłem za 20zł
to teraz sobie
pomyśl. łożyska pracują parami. luz w jednym z łożysk powoduje przenoszenie obciążeń
niepożądanych na łożysko drugie. przeciez jezeli jedno łożysko ma luz osiowy, to
uważasz ze drugie łożysko się nie przekasza przez to ? (minimalnie bo minimalnie,
ale jednak). sam jeżdżę na polskich PPL w tylnych obu kołach i nie mam do nich nic.
20 zł za oba
Ale u mnie nie maja luzow, przy wymianie, zwyczajnie halasuja
Pewnie masz racje, stare przerdzewiale, woda moze sie dostaje
łożyska wymienia
się parami, nie pojedynczo w tylnym kole. widocznie zmien mechanika
Czterech różnych to robiło, pierwsze słyszę zeby lozyska z tylu wymieniać parami : o
Nadal swoje... Moje 6,5l jest po warszawie noca, srednie odcinki 15km, czesto z przeciazeniem (5 osob), w miare dynamiczna jazda, liczne postoje na wyłączonym silniku, rekord przy takiej jezdze to 7l.
I tak wiem swoje, ze skoro mi znacznie wieksze auto, o wiekszej pojemnosci i.mocy
Pali tyle co litrowy swift, tzn ze.cos z nim nie tak, bpx podobnie robie krociutkie odcinki.i nie pali mu 8l pb
Opinie o częściach
są rożne, ale coś w tych opiniach prawdy jest, ja przekonałem się na własnej
kieszeni, że naprawdę nie warto kupować tych tańszych zamienników, jeżeli planujesz
potrzymać samochód trochę dłużej.
To jeszcze znajdź mi sposób na łożyska kół, bo czy kupie drogie, czy kupie tanie, efekt jest taki sam - krótkotrwały !
Brałem po 50, po 100 (tylne) i wytrzymywały nie dłużej niż 20tys, często 10tys, 20tys temu kupiłem jedno z tyłu dokuji za 25zł i się jeszcze trzyma...
Ale co do drążków w 100% się zgadzam, ale trzeba pamiętać, że cena nie równa się jakość
Zadzwonię i zapytam
czy to orginalne yamato ,dzwoniłem też do Hipola i mają tylko jeden dokuji
niestety...:-(
Też byłem przedwczoraj i też mieli tylko jeden dokuji, podobno są zamówione i niedługo będą, 200zł brutto sztuka bez zniżek, przy moim -25% 150zł to w miare ok
Mi w Pugu 106 1.0 w
trasie wychodziło 6,5lpg, w mieście 8, więc w jeździe miejskiej małe silniczki na
gaz wcale nie są oszczędniejsze
no to bardzo dobre wyniki przecież są
Najpierw pisałeś o
11L, w Swifcie 8v też z czasem zaniżałeś
Nigdy nie zaniżałem, zawsze pisałem z dokładnością do 0,1l 100% autentyczny wynik, pisałem 11, bo tyle miał palić wg poprzedniego właściciela, a pali od 8,7l(rekord) do 10,2l(max)
No to 6,5-7L PB a
9L LPG się zgadza, nieprawdaż?
No nie do końca - za dużo, kiepsko ustawiony gaz moim skromnym zdaniem, wg auto centrum wynik spalania kia w pb to 8,5l, mi spala 1 - 1,5l wiecej gazu, mało tego, moje gti spala w mieście 6,5l pb, czyli gazu powinien spalić 20% więcej, tzn 7,5 - 8l, a to nieporównywalnie mocniejszy silnik niż 1,0. Warto spojrzeć też na wyniki plastka które są nie wyższe niż Twoje, a on wcale go nie oszczędza
Więc nie kłóć się, że 10l spalania przy litrze jest ok
Fakt faktem przy obecnych cenach gazu 100km ---> 22zł, także nie ma co się zamartwiać
Witam wszystkich
ponownie!
Tym razem mam
problem ze stacyjką. Byłem ostatnio nad jeziorem suzi stałą długo na słońcu i wtedy
pojawił się problem nie mogłem przekręcić kluczyka w stacyjce nie chciał drgnąć ani
w jedną ani w drugą mordowałem się tak z nim z 20 minut w końcu załapał. Poszukałem
od razu w internecie co można na to poradzić i napotkałem wątek o wstrzyknięciu to
stacyjki odrobiny oleju silnikowego i tak faktycznie zrobiłem wczoraj wieczorem.
Dziś rano próbując odpalić samochód dalej był ten sam problem aczkolwiek wystarczyła
chwila merdania kluczem i załapywał. Dodam iż zapasowy klucz (również używany
wcześniej) łapie tak za 2-3 razem czyli dużo szybciej.
Proszę o podpowiedz
co może być przyczyną tych zacięć? Wyrobione klucze , czy to już stacyjka niedomaga?
kładziesz klucz na stół i walisz młotkiem, aż będzie posłuszny
wpadaj do mnie , ok
60km od wawy , zrobimy wszystko na raz i ustawie od razu zbiezność bo mam dobre ceny
i dobrego fachmana od zbieżnosci
polecam, ale termin poniedziałek jest mój
Dystrybutor mnie
dziś przeraził. Ja rozumiem samo miasto, ja rozumiem krótkie odcinki, ja rozumiem
obciążenie klimą ale żeby 12L? Daje to nadal relatywnie niski koszt przejazdu
25zł/100km, ale żeby klima w mieście podnosiła spalanie o prawie 3L? Realne czy coś
jest spieprzone? W trasie normalka, z litr... Może niepotrzebnie 4 w mieście
zapinałem przy tym obciążeniu, zobaczymy dalej. Ale nie jestem jakoś specjalnie
zadowolony. Mogłem jej nie naprawiać i czyścić . Zbieram na G13B, spali tyle
samo...
Moja kia clarus z silnikiem 1,8 116kM o wadze 1250kg pali mi 9-10l max w mieście, ja nie wiem co Ty robisz
Witam,pytanie moje
dotyczy wahaczy.Mianowicie od pewnego czasu w moim swifcie 1.3 16V 2002r. po
przejechaniu przez nierówności czuć wyraźnie luzy na kierownicy.Kierownica wyraźnie
lata.Podejrzewam że do wymiany są wahacze które nigdy nie były wymieniane i teraz
pytania.Czy to aby tylko wahacze i czy wahacze DENCKERMANN to dobry wybór? Czy
wahacze od 1989 - 2003r. różniły się jakoś?Kupował ktoś ostatnio wahacze może ktoś
polecić jakiś sklep w Wa-wie?Pozdrawiam.
Jeżeli kierownica lata, to stawiałbym bardziej na drążki kierownicze, ew końcówki
A co do sklepu w wawie to hipol na staniewickiej - przynajmniej ja tam zawsze kupuje
Mi nie chodziło o
hałas we wnętrzu tylko o przyśpieszenie...
Napewno dam znać
Trochę nie na temat (bo kia), ale moja pierwsza zabawa ze szpachlą, dzisiaj zakupy:
lakier, podkład, szpachla i niezbędne narzędzia + sworzeń i przegub jutro
Kostki pod kanapą
są od drugiej pompy paliwa z wersji 4WD - Suzuki dawało takie same wiązki do
wszystkich wersji.
Popatrzyłem na
"solidność" słupka środkowego i się załamałem nad delikatnością tej konstrukcji
w wielu miejscach chroni Cie blacha o grubości 2-3mm
Nawet plastiki z bagażnika powyciągałeś, żeby więcej weszło
Ech, jakbyś miał
bez dziur to bym się skusił . Mi się mocowanie jedno urwało i stuka
niemiłosiernie.
Dziury sobie zatkasz czymś
A jak się mocowanie urwało to przecież możesz przykleić kropelką i po sprawie przecież
Jak już masz
wszystko rozbebeszone to zrób sobie od razu konserwacje
Ale tam nie ma co konserwować, troche nalotu w bagażniku ewentualnie przetrzeć papierem ściernym i psiknąć czymś, bo co więcej?
I ktoś wie od czego te 3 kostki i kabelki w bagażniku długie?
Dużą różnicę
czujesz już po zdjęciu półki i złożeniu kanapy.
dokładnie, a aporpo półki - mam ją na sprzedaż za grosze z miejscem na głośniki - jajo, które przełożyłem do clarusa i tam bdb grają
ja jedzilem troche
czuc roznice a kamyki tak napieprzaja ze masakra
Dokładnie tak jest, teraz nie jeździłem, ale kiedyś tam tak z niepodokręcanymi pasami, śrubami itp to było strasznie wszystko słychać, teraz jest wszystko dokręcone, chce wyeliminować wszystkie stuki, hałasy, ciekaw jestem jak to będzie po wyciszeniu...