Którędy wlewa się olej do skrzyni biegów...??
Ostatnio napełniałem otworem supstowym...
podobno mozna wlac przez ten otwor na górze po wykreceniu czujnika czy czegos w tym stylu
Którędy wlewa się olej do skrzyni biegów...??
Ostatnio napełniałem otworem supstowym...
podobno mozna wlac przez ten otwor na górze po wykreceniu czujnika czy czegos w tym stylu
a jeśli nic do dodania, to dziękuję.
o to chodziło <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
co i za ile to juz pi razy oko wiesz, a komentarz taki byl po to ze ludzilem
sie
ze pojmiesz bezsens takiej inwestycji. No ale jak do ciebie nie
dociera i masz za duzo $
to twoja wola i skrzypce
jakis niewyzyty emocjonalnie jestes
Zapomnailem wymienic olej w skrzyni biegow na wakacjach, kiedy to mijalem
swój kanal. Teraz nie mam i cholernie mi się nie chce. Czemuz to
producent zaleca tak czesa (20 Mm) wymiane tego oleju? Czy skrzynia w
tico jest wyjatkowo delikatna? Jakies kiepskie lozyska?
Pzdr.
raczej niepotrzeba, ja 100kkm przejehalem i wymienilem na mobila teraz tak przy 200 planuje
hehehe, niedlugo znajda sie typki chetne do uturbienia maluchow
i po co te przyglupie komentarze, czlowiek chce tylko za pytac co i za ile
Witam
Moje pytanie brzmi, czy walek rozrzadu w Tico i Matizie jest taki sam?
Prosze tylko o pewne informacje...
na 90% nie, informacje pochodzą od starego fachowca z ASO
Z góry ODRADZAM.
Efekt bedzie mizerny a koszty kolosalne. Minimalnymi kosztami samemu da się
ponoć to zrobić za 3-4 tys(takie by się psuło raz w tygodniu ) Tak w
miare dobrze z nowych części to za 6 tys. ale jeżeli chcesz taką
instalacje która bedzie chodzić to licz się z wydatkiem 8-10 tys.
Jeżeli byś już to założył to auto ciągle by się psuło
Miałbyś skarbonke bez dna i potem przy sprzedaży byś nie odzyskał swojej
kasy bo nikt by Ci tyle za te auto nie dał
Mam nadzieje że Cie to wystarczająco zniechęciło
jakos Ci sie nie udało, auto nie jest na sprzedaż i nie służu do ostrej codziennej eksplatacji, jest to egzeplarz do kturego czuje sentyment i chce go zachowac w garazu w oryginalnym stanie, a jedyne przerubki o których mysle to turbo i zabezpieczenie podwozia jakimis osłonami
Moim zdaniem, nie wnikając już w miejsce pod maską, najlepsza jest przeróbka
na GT u Chojnackiego.
Taka przeróbka to koszt ok. 1100-1400zł (w zależności od zakresu prac) i
zysk ok. 10KM. Uważam, że Tico wyposażone w silnik trochę ponad 50KM
jest wystarczająco mocne i już więcej nie trzeba.
masz namiar na ten zakład?
Ponoć jeden taki Tico był
Moim zdaniem nie jest to najlepszy pomysł.
Przede wszystkim autko nie jest dostosowane do tak mocnego silnika. Z
drugiej strony, po to montuje się turbo, aby z niego skorzystać. W
takim razie konieczna jest wymiana całego układu hamulcowego,
zawieszenie, ogumienie. Całkiem możliwe, że do wymiany będą elementy
przeniesienia napędu łącznie ze skrzynią biegów.
Moim zdaniem lepiej jest już kupić Suzuki Swift GTI za rozsądną cenę niż
bawić się w przeróbkę Tico.
doprowadziłem swojego Ticolota do całkiem dobrego stanu, zostało tylko jeszcze malowanie (juz jest odrdzewiony i poszpahlowany) i bedzie raczej wszystko ok. Tak teraz mysle zeby cos dołożyć małego, nie licze na przyspieszenie 8s do setki. Dlatego innych przeróbek bym niedokonywał. Podejrzewam, że problem będzie z miejscem. Orientujesz się jaka jest cena orientacyjna takiego zestawu.
Czy taka instalacja wymusza zmiane gaźnika na wtrysk, bo z tym to by był problem?
myśleliście może kiedyś jakby tu Ticilota uturbić, bo ja od kilku tygodni myśle o tym. Czy jeżdzi już może jakieś Tico z turbosprężarką, ile mogłoby kosztować takie ustrojstwo i czy jest to możliwe technicznie. Bede wdzieczny za wszelkie odpowiedzi i sugestie.
Pomysł chyba niegłupi, prawda?
Skoro problem stary to i rozwiązanie stare - nie przejmować się. Przepłukać,
wlać nowy, jeździć
zgadzam sie tez mi kolo 3l weszlo ale jak narazie wszystko jest ok wiec sie nie przejmuje
G3, G6, G9 jest znakiem zastrzeżonym firmy Farecla, a podróbki nadają sie do
kosza. Dla mnie EOT, napewno nie będe próbował twojej metody.
prosty czlowiek jestes, za prosty
No to masz Farecle albo jakąś inną fraukle, zdecyduj sie może zanim ktos po
twoich wynurzeniach spieprzy sobie szybe.
To TY z czytaniem masz jakies problemy, paste G3 (takiego wyrazenia uzylem) moze produkowac kilka firm, moga miec nieco inny sklad i zastosowanie
pomysl trohe zanim sie przyczepisz <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Zgodnie z zaleceniami przed pomiarem należy napompować równomiernie koła do
standardowego ciśnienia, szacunkowo mieć połowę zawartości baku oraz
pośrodku tylnej kanapy położyć ciężar 50-80kg.
Jeżeli tego się nie zrobi, to ze względu na małą wagę tylnej części Tico
pomiar będzie zafałszowany i zawsze sprawność zawieszenia będzie
nieprawidłowa.
Czasami diagnosta nie dysponując ciężarkiem prosi kierowcę o zajęcie miejsca
pośrodku tylnego siedzenia
dobrze wiedziec <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Sprawdzone...parę lat temu! Posmarowac olejem (smarem) spód auta i dość
szybko ptrzejechać po piasku. Piasek się przykleja do samochodu i
jednocześnie zabezpiecza spód auta przed solą, wodą...dobre przed zimą!
Natomiast wiosną można spód samochodu umyć na mijni...ale nie trzeba.
Pozdrawiam
mylicie sie obywatelu z tym piaskiem, dobre to bylo jak sie paskudzilo czymkolwiek co tluste smarowne lepkie.
zwykly bitex po wyschnieciu tworzy powloke gladka (w miare)nie chropowata, jek upieprzysz piachem przed wyschnieciem to moze nie bys szczelna w niekturych punktach. poza tym chropowata powierzchnia latwiej sie zerwie ulegnie zniszczeniu czy popeka i wpysci wode
Nie patrz na nazwę.Ma być czarne i ma je rozpuszczać benzyna i ropa.Znam
takich co konserwują spód auta zwykłym abizolem.
ma byc dobre
Mało który diagnosta potrafi zrobić poprawny pomiar tylnego zawieszenia w
Tico.
to mozna i to spieprzyc mimo sprawnego sprzetu? pytam bo miesiac temu zalozylem gazówki "monroe" czy jak sie to tam pisze i na jakims bezplatnym pomiarze wyszlo mi po prawej 58% a po lewej 61% a sprawuja sie idealnie sa dosyc twarde wiec powinno byc jakies 75%. Dalo mi to do myslenia <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
W realu w Szczecinie kosztuje 109zł
zapraszam do olsztyna <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
To nie zawsze tak jest. Otóż ja dotychczas kupowałem olej silnikowy w
hipermarkecie (LOTOS 5W-40) i był on zawsze tańszy niż gdziekolwiek
indziej. Przykładowo płaciłem za pojemnik 4L trochę ponad 70zł, gdy
gdzie indziej trzeba było zapłacić ok. 90zł. Obecnie olej ten jest
droższy i w moim hipermarkecie kosztuje 90zł, gdy gdzie indziej minimum
110zł.
Proponuję nie mieć przesądów, lecz dobrze wcześniej sprawdzić ceny i kupić
tam, gdzie jest taniej.
ja ten sam olej kupuje w realu w olsztynie tydzien temu kupilem i byl jeszcze po 65zl <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Wiatm
Ja rowniez mam plyn do wymiany bo mialem maly przeciek w trasie i dolalem
wody i to nawet nie wiem ile. Ja wleje cos sprawdzonego Anti-Freze czy
jakos tak. Jest to koncentrat Opla i mam go w swojej Astrze.
Rozwiazanie moze nie najtansze na ticola 28 zl ale raczej sprawdzone i
pewne.
pozdrawiam
b.dobry koncentrat <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />