No niestety sprawdzic w ten sposob nie mogie, bo objawia sie to przy obciazeniu na skretach. Tak , ze jadac bardzo wolno tylko lekko slychac
Pioterator
Posty
-
Zgrzyty przy skretach -
Zgrzyty przy skretachWitam od jakiegos czasu spotykam sie z nastepujacymi objawami:
przy skretac gdzies w przednim zawieszeniu i po o bu stronach pojawiaja sie zgrzyty i slychac, ze cos juz jest tam porzadnie wyrobione. Niestety nasila sie to juz od jakiegos czasu. Czy to na pewno przeguby, czy moga byc jakies powody? Prosze podajcie mi przyblizona cene takiej naprawy.
Acha cieknac mi zaczal waz dolny od chłodnicy, ale to chyba kosztuje grosze? A odnosnie chlodzenia. Czy ma jakis negatywne dzialanie za duzo plynu chlodniczego w pojemniczku? -
Sposób na bagażnik dachowyChoroba, a ja kupilem wozek z bagaznikie juz i niestety nie mam powycinanych czesci listew. Co w tym przypadku,nowe kupic? Drogie to to wogole?
-
radio-montazMam problemik maly z montazem radia. Otwor jest niestety mniejszy niz radyjko. Radio jest z opla i pasowalo idealnie. Widz, ze polka niestety jest jednym duzym elementem, wiec wymiana jej na dostosowana w gre chyba nie wchodzi. Podejrzewam, ze to sie wycina jakos na goraco, bo pilnikiem, to chyba nie robota. Nie wiem, czy to odosobniony przypadek, czy to po prostu koreanska mysl techniczna (patrz moj ulubiony zonk-mokre lokcie). A ja musze miec radio, bo juz w tej ciszy wariuje.P.S. dlugoletni uzytkownik 126p.
-
Pompka paliwaWlasnie wczoraj wymienialem pompkie.
Objawy
-ponidzialek
zuwazam wyciek, pytam sie na forum oraz u mechanika. wychodzi,ze to pompka. Mechanik mowi, ze mozna jezdzic
-sroda. wracam z bankomatu na parking i widze kaluze pod autem. Olej na gorze, nadole i po prawej stronie silnika. Jest tez na podwoziu, tłumiku oraz na tylnej osi. Mechaik mowi, ze juz nie widzi nic. Mowi, ze trzeba umyc silnik i i obmacywac wszystko szmatka
-środa. z silnika juz nie kapie. Leje sie. ciagne linkie gazu i widze, ze z tego wlasnie otworka w pompce leci jak z kranu.
Pompka 80 zl. i gotowe.
(+ 1,5 litra Mobila na dolewki) -
Zatarlem?Oczywiście, ja mialem zababrane cale podwozie a nawet
tylny zderzak i klape olejem
PS wez czysta szmatke wytrzyj dokladnie pod pompka po
czym odpal autko miech troszke pochodzi, mozesz sie
nawet przejechac i jesli pomownie wytrzesz pod
pompka a bedzie szmatka mokra od oleju to juz
napewno bedziesz wiedzial co jestnajpierw wymacalem pompkie no i byla oczywiscie w oleju jak i prawie wszystko po prawej u dolu silnika. Potem zrobilem 15km po miescie i niestety nic na niej nie bylo, zajechalem do mechanika, a on powiedzial tylko, ze w takim stanie silnika on nic nie jest w stanie zobaczyc i mam go najpierw umyc.
-
Zatarlem?Miałem coś takiego i u mnie poszła uszczelka pod pompką
paliwa ( odkręciłem pompkę, zdjołem podkładkę
dystansową założyłem 2 nowe uszczelki, dla pewności
przejechałem silikonem do 300 stopni celciusza i
pomogło)a czy spod pompki paliwowej moze wylatac olej w takich ilosciach?
-
Zatarlem?Widocznie poszła jakaś uszczelka i jeżeli tylko wycieki są nieznaczne, to można sobie podarować naprawę, jednak trzeba dość często kontrolować poziom oleju oraz, czy wycieki nie są coraz większe.
....................
dzieki za szybka odpowiedz
wiesz, wlasnie wydaje mi sie, ze te wycieki sa juz na starcie 'wieksze', bo nie wydaje mi sie by mokre podwozie oraz krople pod tylna osia mozna nazwac wyciekiem nieznacznym. Chociaz ja przesiadlem sie z malucha 1989r i takie rzeczy to dla mnie widok codzienny. Mialem nawet taki okres przed remontem wajpera, ze musialem lac 1 l oleum na 100km <img src="/images/graemlins/czacha.gif" alt="" /> -
Zatarlem?Mam nowego tikacza. Zamontowalem gaz. 2 dni od zakupu ujawnil sie olej po prawej stronie silnika. Bylem u mechanika, on powiedzial, ze taki niewielki wyciek i to w tym miejscu to sobie moze byc i nie powinno byc problemow. Wczoraj sie zaczelo i zauwazylem, ze mokry jest caly spod silnika (cieklo).Olej tez idzie srodkiem, jest tez w miejscu gdzie wchodza kable od butli oraz na tylnej osi. Co najgorsze sprawdzilem stan oleju i dopiero po wlaniu pol litra (oleju oczywiscie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> ) na bagnecie pojawilo sie minimum. Wqurzylem sie silnie, bo w takiej awaryjnej sprawie powinna sie zaswiecic kontrolka cisnienia. Moze to wiec oznacza, ze jednak nie jest zatarty?Teraz zaczyna mi sie wydawac, ze silnik zmienil nieco brzmienie, ale to moze tylko wyobraznia. Czy taki poziom oleju ' gwarantuje' nieodwracalne zmiany w silniku?
-
"Chlupanie" w okolicy drązka biegów.a czym sie różni jedno od drugiego? chlup, chlup, a bul
, bul to chyba to samo.Oj nie,nie, nie drogi kolego. Toż to diametralna roznica. Radze porownac definicje encyklopedyczne lub skonsultowac sie ze znajomym jezykoznawca , a raczej dzwiekoznawca <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
EmmegazWitam.
Nie spotkalem sie z opiniami co do instalacji gazowej tej firmy (zmienili nazwe z em gaz, czy cós..), a jestem juz umowiony na termin.
Gdzies w sieci natknalem sie na opinie,o spalaniu przy jezdzie na tej instalacji. Jestem zaskoczony, gdyz w tico wynosi ono kolo 8 litrow lpg/100km. To kwestia regulacji, czy po prostu ta firma produkuje takie instalacje, ktorym tak smakuje gaz?
Prosze o pilna pomoc. Dzieki -
"Chlupanie" w okolicy drązka biegów.Oj panowie specjaliści.... Oczywiście mam to samo i
OCZYWIŚCIE chlupie olej w skrzyni.I co z tym zrobic, taki urok ma czy cos robic trzeba? Acha i stanowczo to nie chlupanie, tylko bulbanie.
-
"Chlupanie" w okolicy drązka biegów.U mnie to samo, ale tylko z 5 sec. po odpaleniu. nie moge zlokalizowac miejsca bulbania
-
Olejproszę o pomoc.poczytał co nie co o olejach i wybralem sobie polsyntetyka Shella 10W/40.zamierzam zalozyc gaz. Proszę o sugestie. Chcialem zaznaczyc, ze silniczek mi odrobine cieknie...
Acha przebieg 70kkm, a wczsniej byl uzywany chyba mineral -
Wreszcie nareszcieWiem,zdecydowanie zakladam LPG. Kupilem niedrogo, wiec spokojnie mi wystarczy (nawet jeszcze do pelna zaleje <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> 1300 u nas w zielonej
-
Wreszcie nareszcieMam, mam kupilem w koncu. W koncu, bo szukalem w sumie powoli, ale ponad pol roku. Znalazlem autko z 98' za 7700 ,przebieg 68 000 <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> . Autko z zewnatrz i w srodku zadbane (po pani doktor). Zrobilem przeglad na stacji zaopatrzonej we wszystkie mozliwe mammografy. Wszlo,ze spalanie jak w nowym. Nic nie puka, nie stuka.Jak gosciu w stacji dowiedzial, sie, ze przyjechalem, po takie "gowno" 150 km to sie malo nie wywrocil z krzeslem. Ale za to mialem przeglad za darmoche <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
W zwiazku z nabyciem autka, ktorego nie znam wogole,choc chcialem miec juz dawno, mam pare pytan co do stanu usterek. Do prac recznych przy autku jestem przyzwyczajony, bo jestem jeszcze wlascicielem (mam nadzieje, ze juz niedlugo) 15 letniego juz przeboju FSM.nr.1. Ssanie
Wydaje mi sie, ze chodzi zbyt dlugo. Teraz gdy jest dosc cieplo, to b.wysokie obroty utrzymuja sie nawet ponad 5 min. Wystarczy , ze nawet po dlugiej jezdzie zgasze silnik na 10 min, po ponownym odpaleniu znowu wskakuje na dzikei obroty i trzyma je z minute.Coz to?
Nr.2.
Szarpie nieco przy ruszaniu. Ciezko plynnie przyspieszyc
z dwojki na niskich obrotach. Co to? przeguby?
Nr.3. Obroty byly rowniutkie. Ale teraz nieco sa nierowne. Slysze to szczegolnie, gdy przytule sie do wydechu. Czy to mozliwe, by silnik chodzil rowno, a powodowla to tlumik?
Nr.4.
Fachowiec mowil, ze gumy przy stabilizatorze z przodu i ogolnie z tylu so wyrobione. Niebezpieczne to? kolka chyba mi nie poodpadaja....
Nr.5. Tylny hamulec jest kiepski mimo, ze reczny jest kosa.Dlaczego? Co moze byc nie tak?....
Nr.6. Kierownica wpada w drgania,przy ostrzejszym
hamowaniu. Co to moze byc? Bebny, czy kolumna kier?
Nr.7.Wycieraczki przeskakuja. Tluszcz,czy piora zuzyte?
Bardzo prosze o pomoc fachowcow, sam sobie nie poradze. Mimo, ze mam wiedze praktyczna z napraw malucha, no to na moim nowym sprzecie znam sie tak, ze szukalem bagnecika kolo minuty. Hmmm wyglodalem chociaz jak fachowiec w tej pozycji...
Acha jest jeszcze jeden fak, ktory mnie denerwuje. Gdy mam uchylone okno plyn ze spryskiwacza, oraz wogole kiedy pada woda leci mi na lokiec. Ale nic to. Te usterki to w gruncie rzeczy drobiazgi i jestem z autka zadowolony.Dziekuje za pomoc
-
Przebieg przy zakupieWitam. Mam pytanie. Juz od dluzszego czasu przymierzam sie do zakupu tikulca. Widzialem juz ich troche . Wyglad zewnetrzny, zawieszenie, praca silnika..ciagle cos mi nie pasuje. Jedna z rzeczy do ktorej nie wiem jak sie odniesc jest przebieg autka. Stac mnie na zakup autka z roku 98-99, i zastanawiam sie jaki przebieg ,oczywiscie po w miare 'normalnym' uzytkowniku bylby do zaakceptowania ?
Wiem, ze cofnac licznik nie problem, ale zakladam, ze bedzie faktyczny. Po przefiltrowaniu rynku wiem, ze mozna trafic autka z tego roku z przebiegiem 40-50 tys.. W takim razie czy czekac kolejne kilka miesiecy i szukac idealu ,po dziadziu, w pieknym stanie z takim przebiegiem, czy kupic autko w stanie bdb, ale z przebiegiem ok.70-80 tys. Czy taki przebieg gwarantuje, ze w miare bezawaryjnie bedzie mozna zjezdzic jeszcze kilkadziesiat tys ? Prosze o pomoc, bo mam kasiore i juz nie moge sie doczekac az zepchne z gorki do lasu mojego 15-letniego zloma rodzimej produkcji...