Wiecie co? To jest lepsze od najlepszej reklamy samochodu. Jeden kolega radzi drugiemu co by tu sobie wymienic, jak juz koniecznie musi cos zrobic przy autku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pioterator
Posty
-
Szukam sobie roboty przy tico na wiosne;)) -
Analiza spalin LPG"silnik T= 0 stopni-za zimny "
Jak to za zimny?Ej, no tak mam na wydruku. W sumie nie wiem, czemu, bo byl rozgrzany jak przyjechalem.
-
Analiza spalin LPGWrzucam wyniki analizy spalin. Moze ktos dopisze swoje i dojdziemy do jakis wnioskow, bo nie zaskocze Was pewnie, ale ponoc sa idealne.
silnik T= 0 stopni-za zimny
obr < 60
CO = 0,64 % obj
CO2 = 11,80% obj
02 = 2,83% obj
HC = 40 ppm obj
lambda = 1,117Acha, pokazywal mi którys z wyników, akurat go tu nie widze. Twierdzil, ze jest najwazniejszy. Mialem okolo 100 i to znaczylo, ze gazik jest ustawiony na cacy.
-
Znowu bum,ale jaja....Sharky, wlasnie oni nie zawieraja umow, trzeba wybrac zaklad
-
Znowu bum,ale jaja....Wlasnie dzwonilem do Hestii, i oni pozwalaja na wybor zakladu naprawczego. To chyba dobrze? No i jak to jest? Jade to mechanika, znajomego powiedzmy, robi co mu kaze (zgodnie z protokołem szkody...no moze troche mniej) i on wystawia fv. Co sie dzieje dalej, kto weryfikuje ten dokument, ze akurat wynislo to nie 500 jak mi chca dac, tylko 1000zł? Bo na pewno sie w tej kwocie nie zmieszcze. Czy mechanik moze zapisac cos, czego nie zrobil? Np. chca mi zaplacic za zderzak i reflektor, na fv mechanik umiesci obie rzeczy, a zrobi tylko zderzak? Czy to sie jakos weryfikuje.
-
Zakładać LPG?Jeśli zostaną usuniete problemy związane z eksploatacją samochodów zasilanych metanem o których
piszesz i nadal będzię tanio to z pewnością przejdę na ten rodzaj paliwa.Oj tego to chyba nasze ticusie nie dozyja. Chociaz, cos mam czutkę, że jestesmy w posiadaniu przyszlych youngtimerów.
-
Znowu bum,ale jaja....Dobra mam wysokość odszkodowania. 560 zł.
To jest za:
-wymiana zderzaka wraz z czescia,
-wymiana reflektora wraz z czescia,
-lakierowanie czesci błotnika,
-wspornik zderzaka naprawa z lakierowaniem (kawaleczek doslownie)
Troche to malo, ale postaniwilem, ze wymienienie tylko zderzak. Reflektor porysowany prawie niewidocznie. Błotnik tez ujdzie, wieksze kancery mam na karoserii.
Tak, ze chyba powinienem byc zadowolony? Radźcie co robic. -
Zakładać LPG?Witam Stachu. Nistety znowu sie bede czepial. Nie obrazaj sie, ale jestem zagorzalym zwolennikiem lpg i moze to dlatego.
Twoje cytaty:
1.Ja też nie jestem zwolennikiem LPG.
Tylko dodatkowe skomlikowanie zasilania silnika i więcej rzeczy do naprawiania.
Poza tym coraz częściej wprowadzją zakazy wjazdu dla samochodów zasilanych LPG.
Regułą jest taki zakaz wjazdu samochodów na gaz do garaży podziemnych.2. (ciut skrócilem)
Właśnie o takim starszym,legendarnym Dieslu właśnie myślę.Znajomy ma takiego starego,Merca z silnikiem wysokoprężnym.Od kilku lat jeździ tylko na tanim oleju opałowym i przy silniku i zasilaniu nie robił dosłownie nic!
....Leją też do Diesli zwykły olej jadalny.
Oczywiście cały czas piszę o silnikach na ropę starszej generacji,a nie jakiś TDI.
Zresztą takich starych silników się nie naprawia.Przywozi się z Niemiec inny,używany i
wymienia.
W Niemczech na szrotach pełno silników.
Tym bardziej,że nie trzeba już zmieniać numeru silnika w dowodzie rejestracyjnym,bo już to
niepotrzebne. ....Zadziwiające jest dlaczego odradzasz lpg, oraz to jak podchodzisz do kombinacji użytkowników diesla.
-
Zakładać LPG?No co ty!Woda zawiera wodór i tlen.A wodór się bardzo dobrze spala w atmosferze tlenu.
Wodór, to to co w wodzie jest mokre? Bo tlen to przeciez powietrze.
-
Zakładać LPG?A jeźdij sobie na czym chcesz.
Nawet na wodzie,będziesz miał jeszcze tańszą eksploatację.Ok. Dzis sprobuje dolac troche do benzyny, tak z 1/4 baku nie wiecej. Ale chyba mnie nie ściemniasz z tą wodą?
-
Zakładać LPG?A jeźdij sobie na czym chcesz.
Nawet na wodzie,będziesz miał jeszcze tańszą eksploatację.Stachu nie złość się (chociaż w sumie to zlosniki). Twoja argumentacja jest rzeczowa, ale zupełnie nieprzekonująca. Gwarantuje Ci, że jakby Ci ktoś załozyl instalacje na probe i miał ja potem zabrać, to kijem byś go przegonił.
-
Zakładać LPG?Wybacz Stachu, ale to co piszesz to naprawde sa pierdoly. Pierdoly,czyli rzeczy bez wiekszego znaczenia. To, ze gdzies tam jakis administrator parkingu postawi sobie znaczek nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Ma to ewentualnie znaczenie dla pechowców, którym przyszło mieszkać w blokach pod którymi są parkingi z takimi zakazami....ale ilu ich jest? Mam nie założyc sobie instalacji, bo ktośtam skądśtam nie moze parkowac samochodu pod blokiem? Czy nie mozna wjechac pod jakis sklep? Wybacz, ale nie interesuje mnie to. Pod uwage moze brac to ktos, kto w takim sklepie pracuje. Gdybym to byl ja, nawet to by mnie nie przekonalo. Po prostu parkowalbym kawalek dalej na dworze. Nie chce po prostu placic wiecej na stacji benzynowj i jakos mnie nie przraża 5 dych wiecej na przegladzie.
A teraz powiem rzecz ekstremalna i niezbyt godna pochwaly. Na gazie zrobilem juz 40 tys. i nie zrobilem przy niej jeszcze nic. Nie robilem regulacji, nie wymienilem nawet filterka. Silniczek chodzi jak zloto, przyspieszenie takie jak na poczatku. Wiem jednak, ze dalej zwlekajac moge zrobic silnikowi kuku, wiec jade jeszcze w tym miesiacu na regulacje. Obiecuje <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />. Reasumując. Jeśli jeżdzicie powyżej 10 kkm/rok., wydajcie jednorazowo kase na montaż a potem cieszcie sie z każdym kilometrem oszczędności.
Uaaaaale sie rozpisalem. Dobra wracam do pracy -
Zakładać LPG?Ja też nie jestem zwolennikiem LPG.
Tylko dodatkowe skomlikowanie zasilania silnika i więcej rzeczy do naprawiania.
Poza tym coraz częściej wprowadzją zakazy wjazdu dla samochodów zasilanych LPG.
Regułą jest taki zakaz wjazdu samochodów na gaz do garaży podziemnych.Ale pierdoły.
-
Okreslenie stanu silnika poprzez zapach z komory zaworowZ ciekawosci odkrecilem tez korek wlewu oleju. Po zblizeniu
nosa do otworu poczulem charakterystyczny zapach benzyny, nie bylo czuc spalin tylko
benzyne taka jaka mam zapewne w baku. Zastanawia mnie czy jest to normalne.
SalciaJa też tak badałem. Z tym, że u mnie było czuć wanilią. Ale to może z kabiny zawiało?
-
Mechanik zamiast półsyntetyku wlał minerał. Mogę zmienić?Kupując autko nie wiedziałem co za olej znajduje sie w środku, wiec wymieniłem go na minerał Mobil M(ten z klasa jakości L). Zrobilem juz 40kkm (z wymianami) i silniczek pracuje jak złoto.
-
Kontrola gaśnicyNajczęsciej gaśnica jest przydatna w akademiku po powrocie z baletów
-
Uwaga!! Uwaga!!! Protest w Warszawie !!!!!! Nie bądź obojętny !!!!!!!Jestem przerażony. Przerażony podejściem ludzi, którzy winę za wypadki zwalają na zarządców dróg. Jasne powinny być pieniądze, regularne remonty dróg, autostrady. Ale brak ich nie uprawnia do zwalania winy na dziury gdy lamie sie z premedytacja przepisy. Sa dziury i wyboje? Moge jechac 70? Ale jade ponizej 50. Wqrfiam sie, spozniam sie, narzekam na moj kraj, ale dostosowuje sie do sytuacji, aby nie zrobic sobie, a przede wszystkim komus krzywdy.
-
Pęknięcie kierownicyAch ten efekt cieplarniany. U nas w zielonej pare miechow temu to mrozy do -20 byly. Poważnie.
Swoją drogą ja bym obrał do drutu już calą kierownice i wozil sie jak gangsta po osiedlu. -
Części z allegro...Ja kupowalem ostatnio od nich cylinderki i szczeki
http://allegro.pl/item90940990_szczeki_hamulcowe_daewoo_tico_matiz_gwarancja_55.html
ten link dot. matiza, ale pogrzeb sobie albo zadzwon do nich najlepiej
Cylinderki eleganckie.Szczeki wygladaly nie bardzo, ale mechanik powiedzial, ze sa grube i jak na zamiennik to git.Na drugi dzien po zamowieniu zadzwonilem do babki i powiedzialem, ze musze te czesci miec na jutro. Okazalo sie, ze juz poczta zabrala paczke do mnie. Babka zaproponowala, ze jak koniecznie chce miec jutro, to ona wysle kierowce na poczte i on wycofa ją i nada przez DHL. Tylko zebym jej przy okazji przelal 5 zł dodatkowo. Profesjonalnie. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Znowu bum,ale jaja....Dobra. Rzeczoznawca przyjechal do mnie do pracy. Zmienilismy protokól. Jest tak jak chcialem. O wysokości odszkodowania poinformuje po przelewie...