... ale to już nie oliwą, lecz minimalną ilością smaru stałego.
Nic dodać, nić ująć !
Jeszcze tylko jedno pytanko: oczywiście typ linki (z wyściółką teflonową czy bez) da się
sprawdzić dopiero po wyjęciu zegarów i obejrzeniu wlotu pancerza, prawda?
Nie potrafię Ci powiedzieć, bo nigdy tego w ten sposób nie sprawdzałem. Natomiast
ja w ubiegłym roku aby zadbać o stan linki wymontowałem ją z samochodu, wymontowałem
z pancerza wałek giętki i wszystko dokładnie przemyłem. Poruszając czystym wałkiem
w czystym pancerzu od razu się wyczuwa poślizg wałka na teflonie.Jak narazie pracuje
bez żadnych zacięć.
Bo dostęp od
strony skrzyni jest gorszy, zresztą tam wszystko będzie smarem zabrudzone.
Ja mam linkę typu 2x4 i z wymontowaniem jej od strony skrzyni nie mam problemu.
Jeżeli simering linki w skrzyni jest w porządku, to nie powinno tam być specjalnie dużo zanieczyszczeń (myślę że miałeś na myśli olej przekładniowy, obaj pamiętamy nowe buty Maćka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ).