i paliło 4 razy mniej...
i kosztowało 10 razy taniej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
i paliło 4 razy mniej...
i kosztowało 10 razy taniej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
... jest chyba auto opancerzone <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ten ekspert to chyba pijany jakis byl .
Dokładnie tak mi się wydaje, bo ze wszelkich informacji jakie posiadam jest dokładnie odwrotnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Przeciez wlasnie strefy zgniotu sa po to aby odbierac energie uderzenia w sposob optymalny (jak
najmniejsze opoznienie) z zachowaniem sztywnosci kabiny. Przod sie wlasnie gnie jak diabli do
kabiny wlasnie. Energie przejmuja drzwi, dach a nawet tylne czesci.
Dokładnie tak właśnie jest <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Zmień tytuł ogłoszenia bo inaczej wywalą je stąd
O w morde pomyliłem kąciki, zaraz to naprawię <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Jak się podoba ? Wygląd kontrowersyjny, ale na tylnim siedzeniu mógłbym tym jeździć <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tego nie powiedzialem, ale
[ciach]
Według mnie są przynajmniej dwa podejścia do samochodów:
1. Samochód to środek do przemieszczania się z punktu A do B i ma absorbować jak najmniej czasu.
2. Samochód to coś więcej niż tylko przedmiot, można powiedzieć że członek rodziny.
Osoby, które reprezentują podejście z punktu 1 (jak np. ja) traktują samochód bardzo pragmatycznie. On ma jeżdzić, nie psuć się, możliwie mało kosztów generować, to poprostu przedmiot jak wiele innych.
Natomiast osoby reprezentujące pogląd 2, godzą się na częstsze usterki itp. bo jest to cena za komfort, poczucie wartości itp itd. Do tej grupy można też zaliczyć osoby tuningujące auta.
Dla mnie komfortem jest to że kiedy potrzebuję to wsiadam w auto i jadę, nie obawiając się jakiejś usterki, nie wsłuchując się czy nie pojawiły się jakieś stuki itp. Leję benzynę i jadę, a czy jest to mercedes cze daewoo to jest kwestia drugorzędna.
Poza tym żywotność samochodów jest obliczona na pewien przebieg i nikt mi nie wmówi że np. mercedes beczka z przebiegiem 300.000 km to lepszy wybór niż nowy np. suzuki swift
Ostatnio kupiłem sobie na allegro automatyczny
włącznik świateł.
Daj link do tej aukcji, czy to jakis specjalny do tico ?
Widzisz, wybaczam Ci te slowa - bo nie znasz wlasciciela.. on ma dostep do czesci, wiec wymienia na
zapas.
Wybacz, ale mało tam widzę części, które by trzeba wymianiać zanim się popsują. Chyba nie chcesz powiedzić że kolega powymieniał czujniki, cewkę czy pompę wodną jak były sprawne <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Nie musisz - jezdzij nadal.. czym to Ty tam sie przemieszczasz..? No, niewazne - jezdzij nadal
plastykowa kosiarka, skoro tak sobie zyczysz
Przynajmniej nic w niej nie muszę naprawiać... nawet na zapas <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A jak przejedziesz tyle km ile maja moje sztrucle, to pogadamy o tym, co zostalo z Twojej
zabaweczki..
Nie przejadę bo dużo wcześniej kupię kolejną "kosiarkę", ale akurat mój model kosiarki robi ponad 300.000 km bez remontu więc jeszcz ktoś nią pojeździ <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
A jak na przeglądy jeździłeś to rozrządu nie wymieniali Ci?
Wymieniali, ale to jest wpisane w instrukcji że się wymienia. Na tej liście vo podałem jest np pompa wodna, czy jakieś czujniki, które częściami eksploatacyjnymi nie są.
A jesli moglbys nieco wiecej kasy wylozyc, to moj kolega chce sprzedac Mercedesa w201,
Po samej liście napraw widać że to złom <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Cytat z posta, do którego link podałeś
"Ostatnio byly wymienianie:
Dla porównania, w moim aucie (6 letnie) ostatnio były wymienione klocki, tarcze, olej i inne płyny (stadnardowy przegląd), a od nowości nie miałem żadnej usterki, no przepraszam szyby mi się nierówno zamykały <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />. To co się dzieje w tym mercu to objaw starości i zużycia. W życiu bym takiego sztrucla nie kupił <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Una są najlepsze
Nie wmanewrowywujcie chłopaka w jakiś zachodni złom,bo jak mu się to zacznie sypać to będzie miał
problem z zreperowaniem tego
Moja rada była bardzo pragmatyczna, nie poleciłem mu żadnego zachodniego i starego (jak to uno) złomu <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
FIAT Uno do 1993 roku silnik 1.0-1.1
Dwunastoletni fiat ???? Przecież te samochody ulegają biodegradacji w ciągu maks 10 lat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Po co kupowac coś kiepskiego, skoro mozna kupić nawet bogato wyposażony model?
- BMW 320 z 1988 roku( link oferty )
- Saab 9000 z 1997 roku ( link oferty
Niezłe szroty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Witam, w Styczniu planuję zakup swojego pierwszego auta. Cena do 5000pln, mile widziana instalacja
gazowa. Auto potrzebowałbym, aby czasami pojechac do pracy, na uczelnie, wyjechać poza miasto,
czyli nie wchodzi w grę codzienna ekspoatacja. Myślałem o Hondzie Civic (rocznik 91), Golf II,
Mazda 323 Hatchback, a jeżeli już będę bardzo zdesperowany to sprawiłbym sobie jakieś mniejsze,
ekonomiczne auto.
Kup tico, za 5000 kupisz rocznik około 98 i nic nie będzie Ci się tam psuło <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Popatrz jak bardzo się mylisz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
4,25 dzisiaj widziałem na stacji Tesco w Wawrszawie...
STIG....
Perry McCarthy (born March 3, 1961)
A skąd info że to ten gość ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
z tego co kiedyś ogladałem jak rozpędzali furke na lotniskowcy to STIG w czarnym lasku nie wyrobił i
wpadł z furką do morza i że niby bul, bul na dno i dlatego maja teraz nowego STIGA w białym
kasku
To wiem, ale pytanie brzmiało nie "dlaczego ma biały kask ?" tylko "Czy jest to ta sama osoba co miała czarny ?" <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Bo hostingu jeszcze nie ma Jest tylko przekierowanie zrobione z pewnego serwerka na
swift.crime.one.pl. Utworzenie subdomeny na tym serwerku nie jest narazie mozliwe
Znaczy zdefraudowaliście $$ na serwer ? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a nie lepiej www.tds.swiftklub.pl ? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />