Ja dałem radę - mam nadzieję że to pomoże - trzymałem ten schemat na taką okazję
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Kurczę coś go ucięło chyba (nie widzę masy, juro sprawdzę przy samochodzie jak to jest)
Ja dałem radę - mam nadzieję że to pomoże - trzymałem ten schemat na taką okazję
<img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Kurczę coś go ucięło chyba (nie widzę masy, juro sprawdzę przy samochodzie jak to jest)
Zamontowałem u siebie płytę pod silnikiem i mam spokój od tego czasu
A gdzie kolega zakupił taką płytę? Chciałem coś takiego założyć u siebie, ale nigdzie po sklepach nie udało mi się dostać do swifta.
Myślę że bez problemu powinieneś je dostać w ASO, sprawdzałeś w JC Auto?
Ktoś wie jaki jest wymiar tego ustrojstwa w naszych autkach ?
W Hondach jest M33x2.8, a u nas ?
nie wiem, jaki mam wymiary, ale od biedy pasuje ten z Lanosa. Trochę mało ma gwintu, ale jak ktoś nie ma to się tym poratuje (koszt ~10zł). Jak ktoś znajdzie coś lepiej pasującego to dajcie znać. Nie wie ktoś ile może kosztować w ASO?
Witam, temat przzerabiałem najprędzej znajdziesz w ASO, na allegro wyszukaj sedana (szczególnie 1,6) do rozbiórki i dzwoń, ewentualnie założyć uniwersalne (może z WESEMu coś dobierzesz - dobre i tanie) poza tym temat chyba powinien znaleźć się na motogiełdzie.
Ja przyznam że kupiłem wahacz z JC i żałuję. Wahacz jak wahacz jest w porządku razem ze sworzniem ale po roku (niezbyt wysilonego) użytkowania diagnosta stwierdził małe luzy na gumach (porównywalne luzy zresztą stwierdził po obu stronach, a drugi przecież mam od nowości <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />) Dla pewności byłem u drugiego i drugi stwierdził to samo. Trochę szkoda kasy moim zdaniem (tym bardziej że potem ustawiałem przecież zbieżność).
To nie kierunki się palą tylko pozycje. Odnośnie twojego problemu: obstawiałbym przełącznik zespolony. Było o tym milion razy na forum <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Poszukaj to znajdziesz jak go rozebrać i przeczyścić, ewentualnie kup używkę z allegro.
Ja bym odłączył w ogóle radio i zobaczył czy wszystko ok, jeśli tak to podłączył radio jak należy. Najczęstszym błędem popełnianym jest brak masy na radiu - masę trzeba wsiąść z karoserii, a nie z kostki swifta (tam jest masa jak się mierzy miernikiem, ale pojawia się "+" gdy włączy się światła pozycyjne. Sprawdź też napięcie akumulatora - radia często wykrywają zbyt niskie napięcie i się wyłączają (ma to zapobiec rozładowaniu akumulatora do końca) wtedy objawem jest "dyskoteka" - radio miga. Co do przycisków wszystkie powinny się świecić po przekręceniu na światła pozycyjne (a przynajmniej te które może zajść potrzeba włączenia w nocy, po ciemku w kabinie). Za brzęczyk i brak sygnału ciągłego winę najczęściej ponosi zaśniedziała krańcówka - w tedy szczotka druciana i trzeba ją oczyścić.
Przyznam, że i mnie to kiedyś spotkało - jeśli chodzi o wlew paliwa > na szrocie dałem 20zł za komplet otwierany z kabiny, a potem założyłem centralny zamek z alarmem, koszt w sumie niezbyt straszny a wygoda ogromna <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> aha - centralę kupiłem taką ażeby od razu mieć możliwość otwierania bagażnika z pilota.
Jakie jest napięcie na akumulatorze? Może czas już go naładować
w sedanie - nie, najwięcej zabawy jest chyba w okolicach kół - jak chlapacze ktoś dobrze przykręcił.
Numer odczytałem z karty pojazdu i dowodu rejstracyjnego.
Samochód jest z silnikiem 1,0 GLX z 2000 roku.
Tabliczka jest bardzo czytelna.
I co wy na to!!!!
Myślę że podajesz numer nadwozia a nie Vin, powiedziałbym coś więcej gdybyś pokazał nam tabliczkę znamionową bo nie chcę Cię wprowadzić w błąd, z którego roku masz samochód?
A możesz zrobić zdjęcie tabliczki i dać na forum? (numer pojazdu możesz wyciąć)
Też myślę że nie jest to usterka radia (podobny przypadek miałem z radiem JVC). Najprawdopodobniej radio się wyłącza bo ma zbyt niskie napięcie zasilające. Sprawdź napięcie na akumulatorze (może być zbyt niskie), jakie dałeś kable zasilające? (szczególnie kable bym obstawiał skoro radio się wyłącza przy podgłaszaniu: większa moc = większy pobór prądu z akumulatora = większe spadki napięcia na przewodach).
Dzięki,może nie dowidzę,ale literki M nie ma!!!!!
A czy na pewno to co podałeś to numer VIN?
Węgrzy zaczęli produkować już wcześniej (bodaj w 95r)i powstało coś takiego jak "węgierski w budzie japońskiej" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A po czym je odóżnić? Po numerze nadwozia: węgierski zaczyna się TSMM... a japoński JSAE... chyba że się mylę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
nie sądzą ażeby padł sterownik, jeżeli czasami łapie, lepiej obejrzyj przewody które idą między drzwiami a karoserią - tam lubią bardzo często się przerywać
To ciekawe bo zawór recyrkulacji spalin to by się raczej nazywał EGR
Poza tym przynajmniej w przypadku GTi ten zawór nad kolektorem dolotowym na górze a rurka od
niego idzie z wnętrza pokrywy zaworów a tam raczej spalin nie ma...
Też coś czułem że coś pokręciłem, najmocniej wszystkich przepraszam za wprowadzenie w błąd <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />. Użyłem opcji >> Szukaj
Jak go zdobyć, bo nowych chyba się nie dostanie???
Nowy - salon Suzuki, inaczej na szrocie
koszt nowego to chyba ~90zł (pytałem w salonie)
Za co to ustrojstwo odpowiada?
To jest bodaj jakiś zawór recyrkulacji spalin czy coś tam (proszę jak coś to mnie sprostujcie)
działa na zasadzie przepuszczania spalin w jedną stronę (w stronę filtra powietrza)
może mieć wpływ na obroty silnika
Najprościej jak się bez tego obejść? Zaślepić (sam tak jeżdżę i jest ok)
Wygląda jakby robił go początkujący mechanik, który jeszcze nie umie nakładać szpachli
niby tak, ale uważam że całkiem fajny pomysł na smarta. Trzeba jeszcze tylko dopracować warsztat i będzie ok