PIT składa się z dwóch części. Dla sprzedającego i kupującego. Sprzedający musi podać NIP, datę urodzenia, imiona rodziców, reszta danych jest chyba w umowie.

Ja kiedy kupowałem samochód nie wiedziałem o tym i później musiałem dzwonić za pacjentem i wyciągać od niego te dane. Chłopek się wystraszył i nie chciał mi ich dać. Dopiero kiedy zadzwonił do Urzędu Skarbowego i upewnił się, że nie chcę go oszukać i nie kupić na niego pralki na raty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> , dał mi te dane.

Lepiej mieć te druki przy sobie (najlepiej dwa komplety na wszelki wypadek) i załatwić wszystko od razu.

Składanie formularzy nie jest wymagane jeżeli wartość rynkowa nie przekroczy 1000 PLN.

no tak, to teraz sobie nagrabie
NIE MA MOWY ZEBY FAV POSZLA 150-170 KM/H
Koledzy zejdzie na ziemie liczniki w fav oszukuja o 20-40 km/h w gornych granicach!
ni episze tego bezpodstawnie. mialem kilk afav, cieszylem sie zawsze ze lykam na trasie
wszystkie prawie fury a na budziku mam 155km/h. jednak mialem tez passata, golfa. Teraz mam
Audi i Fav. Jechalem 150 jednym i drugim, powiem tak: fav oszukuje jak djabli!!!!
Kiedys pisalem o tym...pedzilem z kupmlem na trasie.... dzwonie do niego i pytam i le ma na
zegzrae bo mna rzuca a licznik pokazuje 160km/h...on na to ze ma 120km/h - jechal nowym
seatem leonem
na koniec doadam ze jezdzile trasa przez 4 lata 120km i sprqwdzalem czasy przejazdow .....w 2
fav bylo wolniej niz WV i AUDI mimo ze liczniki gonilem podobnie.
Na koniec dodam ze nowe auta kalibruja tak ze pokazuja wiecej niz jedziesz w rzeczywistosci, po
to zeby bardziej nie cisnac. Nie pamietam dokladnie ale w nowej Octavi licznik zawyza od
7-15KM/h!!! - auto prosto z fabryki. Pisali tak w Autoswiacie, albo na TVN Turbo widzialem,
nie pamietam.
Z tego co sie orientuje, to extra icznik mial Wartburg - pokazywal predkosc rzeczywista a nie
zawyzona!!! Zrobilem takim autem 10tys km, i 110km/h to naprawde szybko!!!
Teraz mozecie obrzucic mnie miesem ))

Gdyby licznik miał takie odchyłki, to każdeu by musiała palić po 15 l/100 km...

może to rekwizyt z filmu SF

Chyba do "Pan Samochdzik". Po tej ilości rur wydechowych wnioskuję, że pod klapą "zaszyty" jest silnik z Ferrari 410 Super America. <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />

Ale o tym już było. Admin powiedział że logo ma być takie samo czyli trójwymiarowe, bo z
jednolitymi kolorami to już była propozycja kiedyś.

Ja już wysiadam. Chyba kupię sobie farbki... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Zastrzelić to mało. Jak można było zrobić z takim ładnym autem coś takiego <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

W kwietniu wezmę urlop i pojadę auto wyregulować. Na razie żre 10-11 l/100 km.

Niedaleko mojej miejscowości jest firma która produkuje naklejki. Mogę się zapytać. Nie
chciałbym jednak nikomu wchodzić w paradę.

Idź, idź <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Ja miałem Malucha zarejestrowanego na rodziców i na nich wyjeździłem w HDI Samopomoc (wcześniej Energoasekuracja) 60% zniżek. Kupiłem Skodę i zarejestrowałem jako głównego właściciela mamę. Trochę się zdziwiłem gdy się dowiedziałem, że policzono mi zwyżkę za to, że...mama nie ma prawa jazdy. Ale i tak za OC+NW zapłaciłem jakieś 320 zł. Bez zwyżki i NW 261 zł.

Taki problem jak jade sobie autkiem i chce zachamować to za pierwszym wciśnięciem padału daje
sie go wcisnąć do dechy (auto chamuje niezbyt mocno) puszczenie i naciśnięcie jeszcze raz i
powtórzenie tego tzw. pompowania przywraca hamulec do normalności staje sie twardy i mocno
hamuje . Czy to jest zapowietrzony układ hamulcowy ?? Czy jakaś inna przyczyna ?

Typowe objawy zapowierzonego układu hamulcowego.

też mam taki silnik na zbyciu kupiłem drugi a okazało sie ze przełacznik wysiadł

A skąd jesteś?

Witam. Mam możliwość rozebrania poloneza 91 rok. Chciałem zapytac jakie cześci by mogły się
przydać do skodki. Mogę brać co chcę więc podpowiedzcie bo mogę zabrać i całego ale mi to
niepotrzebne. A wyjme tylko to co praktycznie się przyda??? proszę o odp ,z góry dzięki

Żarówki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

poza tym czekala by sie jeszcze duzo gorsza sprawa -
otoz IMO na 95% inne jest w BMM kolo zamachowe
(inne wycieca do wspolpracy z hallem), wiec musial
bys zalozyc kolo od BMM, a to z kolei pociagnelo by
za soba rozbiorke silnika by moc udac sie z walem
korbowym, kolem zamachowym i kolem pasowym do
wspolnego wywazenia.
przeoczylem to pare miesiecy temu otoz w Fav ecotronik jest czujnik halla w skrzyni! i jest w
piety do kompa, steruje on zaplonem, bo ni ema aparatu zaplonowego tradycyjnego fav, tylko
posty w srodku sam rozdzielacz. kom daje katy wyptzredzenia.
pozdr

Miałem coś takiego w Maluchu. Czujnik znajduje się na kole pasowym. Fajna rzecz. Zero regulacji, tylko jak go szlag trafi, to koszt modułu jest dośc wysoki.

no i reszta:
(tyska piramida )
w momencie gdy już zwątpiliśmy, że ktoś jeszcze przybędzie zjawiła się czwarta favo
jak tylko się ociepli, trzeba by zrobić kolejny zlocik

Lubię efektowne wejścia <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Było fajnie, szkoda że dotarłem tak późno, ale zawsze trochę pogadaliśmy. Jeszcze nadrobimy <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

Jeszce raz dzięki za książeczkę Raku <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

mozna sie ugadac wstępnie na niedziele, miejsce i godzine można ustalic - moze koło piramidy, ok
16?

Trochę późno jak na "wstępnie". Ja mogę przyjechac. Zebym tylko nie był sam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Kto jeszcze?

w Tychach jest mechanik (na prv moge podac nr tel), ktory taniej ci te drzwi moze i zrobi,
apropo zlotu to mi tam zima nie przeszkadza wiec jakby co w niedziele moge sie zjawic na
spocie o ile by doszedł do skutku

Możemy pogadac na "żywca", tylko muszę wiedziec czy się spotykamy najpóźniej w sobotę rano(w sobotni wieczór zazwyczj się alkoholizuję, więc muszę się dostosowac <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> )

Dla mnie bomba <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> . Tylko jeden problem: patrz post wyżej.

[EDIT] Dwa posty wyżej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

No to ile by trzeba da za samą instalację, żeby się opłaciło...? Z toroidalnym zbiornikiem kosztuje 1200 zł...

to w takim razie moze poczekamy do wiosny i zjedziemy autkami umutymi i nawoskowanymi, będą
pieknie lśniły w wiosennym słońcu
pozdro
byle do wiosny

To ja wolę już teraz. Blacharka jest piętą achillesową mojej Frytki. Na wiosne każdy będzie mógł zobaczyc z zewnątrz w jakich spodniach jadę ja i pasażer obok <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />

Niestety drzwi to wydatek 300 - 400 złotych, a za malowanie auta kumpel zaśpiewał mi koło 2500 PLN. Chyba sobie kupie Jedynkę i jakiś dobry pędzel. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Muszę dorwac czerwone drzwi.

Czekam na sygnał do zlotu. Wasz zwarty i gotowy Orkan.

da sie wbic uzywana instalacje do innego samochodu.

Żeby jeszcze chcieli taką założyc. Równie dobrze mogą powiedziec, że montują tylko swoje instalacje.

u mnie takie skoki temperatury w podobnych okolicznościach opisanych do twoich były oznaką tego
iż płyn chłodzący znalazł się w oleju.

Albo zapowietrzony układ chłodzenia. Przy czym tu wskazówka poleci nagle do góry, po jakiejś chwili spadnie i tak zostanie.

Albo uszczelka pod głowicą, np powietrze dostaje się do układu chłodzenia. Efekt będzie podobny.