Ale to nie jest kwestia bogactwa czy biedy. Gdybys byl
np. profesjonalnym kierowca w wyscigach na 1/4 mili
i wygdalbys jakies zawody to pewnie cale forum by
Ci teraz gratulowalo. Ale chwalenie sie tym ze
udalo sie cudem byc szybszym niz jakiestam Subaru
to moim zdaniem lekka przesada. Bo tak w sumie to
nie wiadomo czym sie chwalisz? Ze Twoj pojazd jest
szybszy? Ze Ty masz lepszy refleks? Ktore miejsce
zajales w tych zawodach? I czy byly jakies zawody?
A kiedy powinien się chwalić? Gdyby wydał walizkę sałaty na 911 turbo i objechał wszystkich?
W wyścigach na ćwiartkę umiejętność ruszania jest bardzo ważna i jest to powód do chwalenia się. Tym bardziej, że jest to na pół serio pisane.