Zabrałem się dziś za wymianę łożysk. Rzeczy które wydawały mi się że sprawą kłopot dały się rozkręcić w kilka sekund - drążek dał się odkręcić od razu i wystarczyło dwa razy lekko młotkiem uderzyć i wyskoczył, sworzeń wahacza podobnie.
Stanąłem na czterech śrubach które trzymają tarczę hamulcową.
Na początku nie wiedziałem jak w ogóle się za nie zabrać, później wykminiłem małą dźwignię - klucz do piasty opierał się o ziemie, a ja próbowałem odkręcać te śruby.
Skończyło się tym że pokrzywiłem klucz, a śruby nie puściły.
Dźwignia nie jest do końca dobrym pomysłem, ponieważ po odkręceniu wszystkich śrub zostanę z nakrętką piasy dość mocno dokręconą.
Są jakieś sposoby aby odkręcić te śruby?
Zawsze mogę kupić jakiś mocniejszy klucz, ale nie wiem czy to coś da jeśli są bardzo mocno zapieczone.