To rozwiązanie z obrotomierzem w zestawie wskaźników
podziwiam od dawna - ale chyba nie dałbym 200zł za
coś takiego
W sumie ja chyba też - wolałbym sam się pomęczyć.
Ale uważam, że (sądząc po fotkach) wykonanie jest estetyczne, pomysłowe i profesjonalne, więc chyba warte tych pieniędzy.
W sumie bez obrotomierza też można żyć
Owszem, ale Ty wiesz, jaka to frajda? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Sam nie przypuszczałem do momentu zainstalowania. Potem eksperymentujesz, zaczynasz zważać na obroty silnika podczas jazdy, dostrzegasz pewne zależności (obroty - bieg - prędkość - dynamika - spalanie - wykorzystanie mocy i momentu - obroty "bezpieczne" dla silnika...). W sumie łapię się nieraz na tym, że najczęściej spoglądam właśnie na obrotek, niż na prędkościomierz.
Gdy już sam zainstalujesz i masz chociażby elementarne pojęcie o działaniu poszczególnych zespołów auta, to sam docenisz magię obrotka. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />