zrob to jak najszybciej... bo nowe dzwi moga okazac sie inne od tych prostowanych i cala ukladanka przestanie do siebie pasowac, ja zmienilem maske przed samym lakierowaniem i okazala sie juz inna niz stara prostowana...
mockba
Posty
-
[GTI mk3 ] Angelleyes Projekt: Suzuki Swift 1.3 GTI '93 Black Edition -
[GTI mk3 ] Angelleyes Projekt: Suzuki Swift 1.3 GTI '93 Black Editionja wstawilem nowe dzwi z obu stron i nie bylo zadnego problemu... od strony pasazera mk2 od kierowcy mk3
a ciekawostka kupilem dzwi od mk2 nowe w idealnym stanie dzwi przez cale swoje zycie przelezaly w magazynie
-
Co potrafi GTI i troszke zdłubany G13B ;) -filmy youtubenie zupelnie swift ale rowniez .... film z mojego miasta
http://www.youtube.com/watch?v=XQ9RckN9g84 -
[GTI mk3 ] Angelleyes Projekt: Suzuki Swift 1.3 GTI '93 Black Editionniechce sie czepiac ale nie zdjoles dywanikow itp... jak patrze na skale rdzy w twoim swifcie jestem prawie pewny ze w okolicach recznego tez mocno go rudzielec lapie... rozbierz dokladnie cale wnetrze taka moja rada... ja osobicie jak robilem swojego byl rozebrany na maxa zostala tylko deska i silnik....
-
[GTI mk3 ] Angelleyes Projekt: Suzuki Swift 1.3 GTI '93 Black Editionsporo wyciete wstawione praktycznie cale reparaturki... widac ze to nie pierwsza wymiana...
-
Prośba o pomoc.niedawno wlasnie to robilem...
ciezko looknac post nizej?
http://zlosniki.pl/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=886739#Post886739 -
FOTKI NASZYCH AUTlistewke zalorzylem bo niemialem wyjscia gdyz wystawal orginalny kolec do montazu lakiernik nie zlikwidowal bo ja zapomnialem o tym wspomniec ot takie niedopatrzenie.
a jezeli chodzi o niebiesknie podswietlenie to mialem zielone ale slabo dawalo i niespelnialo swojej funkcji... bo zalzylem to ze wwzgledow uzytkowych a nie estetycznych... znalesc cos w swifcie w nocy przy orginalnej lampce to niemała sztuka...
-
FOTKI NASZYCH AUTNieprawda ze pieknie wyglada
no i listewka ktora czekała ladnych pare miechów ...eee ciagle malo czasu.
-
Przygotowanie do zimy czyli poprawki po fachowcach...wlewalem we wszelkie mozliwe otwory i gdzie sie dało... ogolnie troche ich jest jak poszukac, czesto jednak poukrywane pod warstwami barankow bitexow itp...
-
FOTKI NASZYCH AUTprogi moze na lato teraz specjalnie niemam na to czasu, ale powoli sklaniam sie ku innej modyfikacji i mysle ze to bardzo prawdopodobne ze do niej dojedzie a mianowicie chodzi o dołożenie turbo
w maju zdecyduje. -
FOTKI NASZYCH AUTdokladnie ledy w postojach sa biale tylko daja w niebieskiej tonacji...
progi jak kupiłem to były popękane i blacharz raczej mi odradzał montaz bo to pierwszy stopien do korozji a poza tym jakos tak bardziej niepozornie on wyglada
a jezeli chodzi o znaczek to lakiernik nie przyklejił go z powrotem wiec ja na szybko zamontowalem go na atrapie i jak to sie mowi tak juz został taka mala odmiennosc od innych swiftow. -
FOTKI NASZYCH AUTwiec i ja kilka dołożę ...a co
-
Przygotowanie do zimy czyli poprawki po fachowcach...wsumie tylko to opuscil reszte zrobil okej...
a dodatkowo wlalem do srodka podłużnic ponad 3 litry specjalnego specyfiku cos w stylu Fluidolu tylko ze lepszego marki SHELL uzywaja go u mnie w pracy do konserwacji niemalowanych czesci sterów gwarancja producenta 24 miesiace w morskiej wodzie -
Przygotowanie do zimy czyli poprawki po fachowcach...baranek mial dodac sprezystosci chlorokałczukowi i ograniczyc możliwość odpryskow spowodowanych uderzeniami kamyczkow itp idt... ale jednak pomysł nie sprawdził sie w 100% dlatego wiecej malowac chlorokałczuku juz niebede no chyba ze miejscowo bitexem ale to raczej jak smarowanie smołą wiec niewiem czy ma to sens .
-
Przygotowanie do zimy czyli poprawki po fachowcach...same farby to groszowa sprawa zmiesciłem sie w 100 PLNow...
ale dzis etap nr3
wiec chlorokauczuk prysnąłem barankiem i to nie było potrzebne gdyż baranek nie dokońca przyjmuje sie na chlorokauczuk jak gdyby spękał i wygląda to dziwnie ale najważniejsze ze sie nie zważył... jutro jeszcze wleje we wszystkie profile tectyl cos lepszego jak fluidol, i składam przód...
A wracając do całości z autkiem nie jest źle zostało zrobione solidnie tylko blacharz opuścił 2 podużnice i pas przedni-nie wiem dlaczego ale przez takie pierdoły zepsół sobie opinie... -
Przygotowanie do zimy czyli poprawki po fachowcach...nazwa zalezna od producenta ja akurat kupiłem sniezki ale to bez znaczenia, wazne by była ona chlorokałczukowa i napewno bedzie dobrze.
Wazne tez aby uzyc podkladu ja akurat uzyłem CORINA gdyz wgryza sie w rdze i wiaze z nia zatrzymujac dalszy postep korozji a do tego latwo ja pozniej zamalowac innymi farbami nie wchodzi specjalnie w reakcje z tym co bylo wczesniej... mam w pracy specjalistyczne farby okretowe ale one niestety sie nie nadaja to bardzo silnie zrace farby z domieszkami epoksydow i praktycznie nie idzie ich pozniej zamalowac, dlatego osobiscie polecam ta CORINE...a poznej chlorokałczuk gdyz on z koleji bardzo dobrze kryje podwarunkiem ze po pomalowaniu 1 warstwy po kilkunasyu minutach maljemy nastepna warstwe az niekiedy pedzel sie kleji i tworza sie az takie włoski minus jest taki ze malowanie kolejnej wartwy dopiero po okolo 3 dniach...ale efekt jest bardzo dobry w swietny sposob odcianmy doplyw powietrza co znacznie spowalnia korozje. -
Przygotowanie do zimy czyli poprawki po fachowcach... -
Przygotowanie do zimy czyli poprawki po fachowcach...Jako ze niebawem zima i sól na drogach postanowilem poprawic troche po blacharzu ktory zrobil auto solidnie ale kilka miejsc poprostu sobie olał...
Wiec pierwszy etap to zdjecie błotnikow nadkoli i zderzaka przedniego szlifierka kontowa + szczotka druciana i szlifowanie starej farby rdzy itp...
Etap drugi gruntowanie farba podkladową wgryzajaca sie w rdze i łaczaca sie z nia
Etap 3 farba chloro-kałczukowa
i to efekt dwudniowej pracy, pare pogladowych fotek...
a we wtorek wieczorem jak juz chlorokałczuk wyschnie baranek zas w srode we wszystkie profile fluidol...
-
Geometria i ciekawy problemhm... sprawa dalej nie wyjasniona... dokrecilem przed wyjazdem do pracy jak jechalem nie czulem specjalnej poprawy...alewracajac z pracy mialem pasazera mniej wiecej mojej wagi i sytuacja sie poprawila i jechalo sie lepiej... w kazdym razie umowilem sie we czwartek w profesjonalnym warsztacie co zajmuja sie tylko geometria i kolami na pełna geometrie zobaczymy co bedzie dalej.
-
Geometria i ciekawy problemdokrecilem swoje wahacze na maxa.... jak wroce z pracy to powiem co i jak...