cholerka bylem w kuznicy calkiem nie dawno.moze w przyszlym roku bede???
od 18 jestem w okolicach Algustowa moze tam sie stykniemy????
No szkoda wczesniej nie mam urlopu.
cholerka bylem w kuznicy calkiem nie dawno.moze w przyszlym roku bede???
od 18 jestem w okolicach Algustowa moze tam sie stykniemy????
No szkoda wczesniej nie mam urlopu.
Ja bede w Ja...ntarze...
Albo łeba od 7.08.05
A może ktoś ze Złośnikow od 1 sierpnia będzie w... Jastarni?
Można by było <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> wypic
Nie kolo w sklepie podal mi dobra cene sa podrobki po 55 zl sztuka lub oryginal za 90 zl sztuka.
Ale skoro mowisz ze te podrobki tez sie spisuja to moze je kupie i wymienie ??
Kupilem podroby zalozylem i jest spoko
Macie moze jakis patent na nieco wyrabane jarzma hamulcowe. Dokladniej chodzi o to ze ostatnio
wymienilem klocki hamulcowe i moje wczesniejsze dzwonienie klockow o tarcze ustalo, ale
niestety nie na dlugo juz ponownie brzecza na nierownosciach (prawdopodobnie te druciki
przy klockach nie wytrzymaly). Poniewaz jarzma maja juz swoje luzy podobno przydaloby sie
je wymienic, ale poniewaz ostatnio u mnie z kasa krycho nie moge tego dokonac komplet jarzm
we wrocku kosztuje 180 zl. Macie moze jakis paten jak uciszyc te klocki bo nieco mnie
denerwuja. Ja moze jutro sprobuje jakies kawalki gumy kupic i wlozyc tam. Wszelki pomysly
milo widziane.
U nmni ebylo to samo po wymianie klockow wiec wymienilem prowadnice, ale zaczelo znow byly luzy na jarzmach. Same jarzma kosztuja po 45 zl za sztuke ( podrobka ) ale jest wszystko prowadnice i jarzmo. Moze gosc w sklepie ci powiedzial cene za caly zacisk??
No ale nie rozumiem jak mogl korek wystrzelic ktory jest przykrecony. On jest z twardego
plastiku i raczej nie ma jak sie tak odksztalcic zeby wyskoczyc z gwintu. Moze nie byl
dobrze przykrecony ? A czy zaworek cisnieniowy w tym korku dziala ? U mnie tez byl problem
z duzym cisnieniem i zanim zadzialal zaworek to mi rozerwalo zbiornik na plyn, ale po tylu
latach wozenia goracego plynu plastik mogl skruszec i dlatego pekl. Teraz mam nowy zbiornik
i zaworek na pewno puszcza, bo mialem slady plynu wokol korka.
Powiem tak samochodem tym jechal brat zadzwonil do mnie ze wywalilo mu plyn i korek.KOrka nie znalazl wiec cos musialo sie z nim stac. Fakt jest taki ze dokolo korka na zbiorniczku byl o widac i to dosyc czesto wcieki. Wiec wlasnie kupielem korek i zbiorniczek
Korek od plynu chlodzacego ? Ale w jakim sensie wywalilo ? Przeciez on jest przykrecony. A
ewentualne wycieki wokol korka sa mozliwe jesli otworzy sie w nim zawor cisnieniowy, w
przypadku zbyt duzego cisnienia/podcisnienia.
Normlnie wywaliiom, wystrzelil i tyle i plyn poszedl.
Uszczleka pod glowica tyermostat, wszytko powymienialem i strzelil godzine termu
Witam wywalilo mi korek od zbiorniczka wyrównawczego. Co moze byc przyczyną? Korek rok temu kupowałem
Juz wszystko dziala (procz "stuk puk" w przednim zawieszeniu) dziala z tym ze prawie mam takie
pytanko a wlasciwie dwa. Mianowicie:
Jak jechalem do Lublina nagle autko stracilo moc tak jak bym go przełączył z gazu na PB,
pomyslalem ze gaz sie skonczyl, ale wq.....em sie troszeczke bo zrobilem 280km na pelnym
baku lpg 38 litrach! Przełączyłem na PB i ogien dojechalem na stacje zalalem pod korek 26
literkow i pojechalem sobie spokojnie! Dzisiaj po przejechaniu jakis 340 km znow braklo
mocy wiec znow na benzol i jazda! Co to moze byc????? Jak by cos przytykalo. Bo bo
pierwszym tankowaniu wykluczylem to ze wziela caly bak
A drugie pytanko to odnosnie kontrolki rezerwy. Ona wogole działa??? bo u mnie zapala sie po ok
100km i sobie swieci pozniej prawie caly czas!! (chodzi mi o kontrolke od LPG)
Z kontrolka LPG rożnie bywa " jak sie chce fachowcom " to ją ustawią i jest ok ale jak im się nie chce to jest róznie ja np mam tak że czasami na pełnym świetle kontorlki czerwonej przejade 80 a ostatnio t nawet po 20 km od tankowania sie zaswiecila i zrobilem jeszczcze 250 kwestia ustawienia.
Nawet jesli Ci sie nieco szybciej nagrzewa silnik do wlasciwej temperatury to nie ma tragedii,
wazne zeby sie nie przegrzewal. A wlacznik termczny nie ma nic do szybkosci nagrzewania, a
jedynie do okresonej temperatury (a raczej dwoch - przy jednej wlacza a przy drugiej
wylacza)
U mnie n agazie po noce jak byla ciepla pali za pierwszym razem jak juz chlodniej gorzej. To kwestia regulacji, bo np na poczatku po montazu nawet w zime nie mialem problemu z odpaleniem na gazie (mowie o frytce ).
Tak czy owak przez jakis czas poobserwuj bacznie czy z temperaturka wszystko w porzadku.
Odpalanie w gaznikowj Fav bezposrednio na gazie jest jak najbardziej mozliwe, aczkolwiek
przewaznie nie jest takie proste i wymaga pewnej wprawy.
BTW jakiej firmy masz reduktor? I czy to jest "PNEUMATIC" czy "ELECTRONIC"?
OK! Juz odebralem! Mam pytanko czy silnik powinien byc taki goracy! Wiem ze gaz ma wyzsza temp.
spalania niz benzyna, ale czy to normalne po przejechaniu dystansu 1km! Na benznie byl by
ledwo cieply a tutaj nie moge dotknac to normalne??
Mialem tak samo po zagazowaniu i powodem byl uszkodzony redukotr, po wymianie jak reka odjał.
Podniosła sie?
Uff nareszcie przynjamniej grzanie zlikwidowalem, jeszcze tylko musze obserwowac olej. Wiecie co bylo?? Juz bylem tad zdesperowany ze chcialem silniik wymieniac albo po raz enty glowice sciagac.
A tu ( mam nadziej ze to juz to ) spadla opaska tzw cybant z weza od lejak pomy i tamtedy zachrzanialo i pewnie dlatego sie grzala
Wszystkich ktorzy by mieli jakies info o glowicy do sprzedanie prosze o info lub moze ktos ma jakis silnik?
wynika z tego że na samym łączeniu konektorów się pali - może nity śniedzieją.
Spróbuj wyprowadzić je na kablach, przylutuj dobrze, a nity zostaw w spokoju.
Mialem taki am problem jak ty. Poszedlem do sklepu dlaem 28 zl i mam spokoj.
ja z moja pieknoscia pokonywalem skodzianka serpentynki przez pieninami zeszlego roku...spoczko
zero problemow (niektore serpentynki na 1 biegu juz trzeba bylo poganiac)
Luxik mam pytanko? Teraz cos sie schrzanila: niedawno robielm pierscionki uszczelniacze zaworowe glowice, no i wlalem moto doktora i to byl blad chyba. nie brala juz oleju, a tu nagle zaczela brac go na maxa duzo 3 l na tydzien. I zaczelo sie worzyc cisnienie i na laczeniu wezy gumowych zaczelo przy tym wywalac plyn. Co znow do cholery moglo sie stac?
no to miałes niezły sprawdzin pokonywania wzniesień za Limanową jest dużo wzniesień połaczony
z serpentynami i zakrętami o 180 stopni po górke, na takich terenach można autko
przeteeeeestować
Super szla a potem jeszcze na zasniezonych zboczach wjezdzalem na szczerbskie pleco. TYlko teraz w wawie szwankuje:( Ale tam szla jak burza z pelnym obciazniem 4 osoby)
Ja w zeszłym roku jechałem swoją na trasie Warszawa-HEL-Mikołajki-Warszawa, a w Sylwka Warszawa-Poprad. Zero problemu na oprócz kapcia. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Weź pasek klinowy komplet kluczy skrzynke piwa i śmigaj.
Witam wsyzstkich uzytkownikow kacika tico. Co prawda jestem tu nowy ale nie do konca, bo do tej pory siedzialem na skodzie. Mam teraz espero i moje pytanie sie wiaze z warsztatami w wawie co sie znaja na daewoo bo przeciez aso kosztuje. mogl bz ktos mi cos polecic_
walczyłem z czymś takim i okazało się że to chłodnica jest dziurawa jak tworzyło się wysokie
ciśnienie to leciało strasznie właśnie na dole chłodnicy, a ciśnienie wzrastało bo korek w
zbiorniczku był walnięty. Niestety trzeba było nową chłodnicę kupić i korek i problem z
głowy
Ale chlodnica jest nowa co prawda ma rok ale moze.. sprawdze. Usczelka odpada wymieniona 2 razy
Mate dalej dzis znow wywalilo plyn nie wiem gdzie, cala blacha oslaniajaca silnik od dolu mokra a pod spodem sucho no i tworzy sie zajebiste cisnienie, termostat czy nie termostat??