pomyliłeś kąciki
grzecznościowo pytałem mate i ok nie pomylilem Martini o nie nie nie, Dzis musze naprawic frytke
pomyliłeś kąciki
grzecznościowo pytałem mate i ok nie pomylilem Martini o nie nie nie, Dzis musze naprawic frytke
no termostat mogl poleciec jest taniw iec warto wymienic zwlaszcza ze ma rok
gorsza sprawa jezeli wygiela sie glowica - moze wziac klucza dynamometrycznego i zobaczyc czy
nie wypada dokrecic ?
Nie glowicy raczej nie obstawiam bo od osagniecia tem do zatrzymanie moze minelo pare sekund
Witam przyjaciół. Mam problem zeex swoja frytka ( brata). MIanowicie problem polega na: Rok temu wymienialm termostat, pól roku temu uszczelke pod głowicą, a tydzien temu wywaliło mi płyn chłodniczy przez pęknięty węzyk koło pompy wopdnej, Tem skoczyła na czerwone pole wiec sie zatrzymałem, płyn wyciekł, samochod scholowałem, wymienilme wszystkie wezyki , ale teraz samochod osiaga za duza temeprature i dlugo dlugo nie schodzi. Moze to byc znow termostat????
Witam złosników, Mate64 uroczyscie oswiadczam ze moja frytka juz nie jest moja, ale dalej bedzie obecna ( jako furka ) tyle ze pod nickiem nonameprodukt. Ale nie wykreslajcie mnie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
hmmm....
ps. mate64 moze u siebie zrobisz podobnie...żółtą baze już masz
W Czechach to normalka. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Klub SASF
"Super Auto Skoda Favorit" cos odnosnie tytulu na stronce klubowej
www.skoda.biezanow.net
"Frytka autonet"
No więc w tym wątku prosze żeby wpisali się chętni do wciągnięcia na stronke klubową (
www.skoda.biezanow.net ) i do wciągnięcia na liste klubowiczów.
A ja to chyba juz jestem??
Czy jest ktoś wśrod nas zlosnikiów ( Frytek ) kto.. dobrze zna visual basica, pisze wlasnie egzamin moze przepisze wam pytania i moze ktos napisze mi procedure?? <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jade a raczej stoje sobie w korku (wracam z pracy Jerozolimskim i podobno kolo rotundy ewakuja ludzi ze niby jakas bomba czy co?? A ja jade frtyka jest bombo odporna")
Wyminialem go tydzien temu, nazywa sie to ogranicznk wychłu silnika, Bez problemu go odkrecisz
potem gorzej z wlozeniem ale jak zaprzesz sie "plecami o silnik weejdze bez grubszych
przeszkod".
sorki pomylilem elementy!!!
Witam !! jestem tu nowy..ale Favoritka jezdze juz 15 lat. W zasadzie spisuje mi sie bardzo
dobrze, wszystkie drobne i niektore grubsze naprawy wykonuje sam. Teraz mam problem bo
zauwazylem uszkodzony element gumo-metalowy zawieszenia silnika (po lewej stronie silnika
patrzac od przodu samochodu). Pytalem w sklepie czy mozna kupic ten element...nie ma z tym
problemu nawet mialem go w rece (koszt ok. 20 zl.) nie wiem czy to byl orginal czy podroba.
Problem jest w tym czy poradze sobie z wymiana. Pytania mam takie:
- czy aby wymienic ten element trzeba wyjmowac silnik?
- w jaki sposob wyciagnac uszkodzony element ?
- jak zalozyc nowy? (mysle ze moze byc z tym problem)
- czy trzeba posiadac jakis przyrzad?
- czy warto sie za to zabierac samemu ?
Prosze o jakies praktyczne podpowiedzi, mysle ze pozwola mi one w jakis sposob wykonac te
robote. Pozdrawiam
Wyminialem go tydzien temu, nazywa sie to ogranicznk wychłu silnika, Bez problemu go odkrecisz potem gorzej z wlozeniem ale jak zaprzesz sie "plecami o silnik weejdze bez grubszych przeszkod".
Mam w sumie nową instalacje gazową (niespilan 2 miesiace) i czuć gazem w środku! zauwarzylem ze
tak sie głównie dzieje jak mocniej depne! albo jak postoje na uruchomionym silniku w garazu
chwile i wyjde na zewnatrz to tez daje w garazu gazem:) czyt to jest normalne????
JEDZ reklamuj niech szczelnosc sprawdza
z 50zl dasz max
ale ciekawe...moze kup oodrazu korek do zbiorniczka wyrownawczego bo w ukladzie zrobilo sie duze
cisnienie od twmteratury a w okolicach pompy dodtyakowo cisnienie od ruchu wywolanego przez
nia..... a moze termowlacznik chlodnicy? posprawdzaj sobie zeby znowu nie wywalac na
przewodu kaski
Zrobilem a raczej tato zrobil, wszystko juz gra. Znow pozyczylem furke od brata, jednak przywiazanie to przywioazanie, Okazalo sie ze to tylko jedna rurka gumowa, A kupilem 3 na wszelki wypadek ale ta metalowa - kupilem ja oryginalna ale byla za 2 cm za krotka wiec zalozylem stara. Tylko poszedl lejek od pompy wodnej. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
tu masz linka do strony i sprawdz sobie te przewody gumowe
http://www.skoda-jano.opole.pl/
do maet64: moze gdzies wrzucic tego linka? szybko stronka dziala ,
Zaolacielm 46 zl. Mam nadziej ze to tylko to
Wczoraj jechałem już pożyczoną frytką (wtajemniczeni widzą o co chodzi ), od brata, bo swojej nowej furki jeszcze nie odebrałem, a tu nagle tem silnika wskoczyła na czerwone pole. Zatrzymałem się odrazu otworzyłem machę a tam między kołami pasowymi alternatora i pompy wodnej zachrzania z dużym ciśnieniem płyn. Myśle sobie no to jestem w plecy pompę wodną, ale po gruntownym badaniu okazało się że poszyły 3 wężyki ( naraz - niewuarygodne ) ta fajka od chłodnicy, ten metalowy odchodzący właśnie od tej fajki, i faja wychodząca z pomy.
Idę dziś do skepu ciekaw jestem ile zapłacę <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
hmmm malo zrozumiale napisales, ale mozliwe ze gazownik dlubal cos przy przepustnicy. albo ci
sie plywak przetarl w gazniku, albo przysyfilo go...jest tez mozliwosc ze w zbiorniku z
benzyna zrobil sie syf...zaleca sie raz do roku wyjezdzic benzynke i zalac swiezej
Ja mialem to samo u siebie jak mi zalozyli, kupilem frytke na benzynie bylo ok, pojechalenm do gazownikow, zadzwonili potem do mnie ze nie moga odpalic na benzynie a chcieli jechac zagazowac auto bo skonczyli montaz i czy mam paliwo. Mylse no przeciez tankowalem ale nowy samochod wzialem 5 l i pojechalem wlalem a tu nic mowie do nich ze cos speprzyli on na to ze nie ze to ja mam cos z samochodem. to ja na to z buzia do nich ze jak przyjezdzalem bylo ok, zaczeli robic okazalo sie ze zamienili przewody na cewce malo jej nie spalili, ale zrobili dojechalem do domu auto przestalo chodzic na gazie na benzynie gaslo, wrocilem do nich pokrecili pokrecili, przez 2 dni bylo dobrze potem furta zaczela wariowac, gasla obroty spadaly, i wogle mi sie grzala, w koncu sie okazala ze reduktor byl walniety wymienili mi ale problem z benzyna pozostal, stwoerdzielm ze jak maja tak robic to wole jechac do porzadnego mechaniora, zaplacilem 340 zl za napraw gaznika bo tamci cos spieprzyli ale fura teraz smiaga jak nigdy dotad <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
niestety musze ciebie zmartwić... te piekne głośniczki które masz w drzwiach bedą notorycznie
zalewane przy peirwszym lepszym deszc zu jeżeli masz skopane uszczlki szyb w drzwiach mi
zalewa przy każdym deszczu i bede musial sie pozbyć głośników z drzwi...
Ostatnio przeżyłem ulewe na maksa i nic susza, susza susza <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Witam wszystkich bo jestem tu nowy. Obecnie jezdze fordem fiesta z 1988r z silnikem diesla 1,6 i
w zwiazku z tym ze w zimie mialem ogromne problemy z zapalaniem (teraz jest ok) nosze sie z
zamiarem kupna innego auta oczywiscie jak uda mi sie tego parcha sprzedac (marzenie to
2000zł). Moim faworytem na nastepne auto jest favoritka. Przemawia za nim to ze czesci sa
tanie. No i podoba mi sie:).
Czy ktos moze powiedziec mi o tym czy sie przypadniem nie rozczaruje osiagami favoritki i jak z
wyciszeniem w srodku. Jesli ktos moze to prosze porownac do poloneza bo takim wczesniej
jezdzilem z roku 1993. Moje najwazniejsze pytanie to czy za 3000-3500 kupie jakas znosna
favoritke z gazem bo gaz to podstawa. Na pierwszy plan stawiam stan mechaniczny a dopiero
na drugim wizualny. Jakies propozycje?
Pozdrawiam
Ja sprzedaje frytke jak chcesz do obejrzenia w poscie oddam frytke w dobre rece lub na allegro pod tytyulem albo na skroty:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=53135627
a szczerze to tylko musialbys skrzynie wymienic ale "Skoda 1.8 gtx" ma skrzynie za 200 zł
Witam Witam, Zapowiada się na to że jednak moja frytka będzie dalej jeździła w rodzinie a nawet w tym samym gospodarstwie. Po zakupie przeze mnie espero brat na 98% odkupi ode mnie frytke. Co się z tym wiąże? Że nadal będe mogł przy niej grzebać od czasu do czasu, i patrzec na to cudo. Czyżby od przyszłego tygodnia zamiast misiekwwa był: noname product(ex.misiekwwa)??? <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
P.s Napewno złosnik.pl zostanie u mnie i dalej bede pisal posty, przeciez mam felcie i frytke pod opieka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />