Miałem kiedyś podobny problem. Smarowanie tutaj nic nie pomagało. Jak się później okazało przyczyną przeraźliwego pisku wycieraczek był zepsuty mechanizm wycieraczek. Nie jest to specjalnie droga cześć, ja zapłaciłem coś ok 30zł. Mechanizm można łatwo wymienić, dla ułatwienia dostępu należy odkręcić silniczek wycieraczek przednich. U mnie teraz tak przy włączonych wycieraczkach słychać tylko tykanie przełącznika. Polubiłem jeżdzić w deszcz. Pozdro

Fiat Tipo...odpada! Na 95% nastąpił bląd i chodzi tutaj o Poloneza 1,4 z silnikiem Rovera...nam znanym. Jak widać nawet fotki auta nie ma. Nie ma raczej szans by do Tico wszedł taki silnik. 1,0 wchodzi...no może 1,3 ze Swift-a takze wejdzie, ale nic poza tym-a jeszcze ta moc ponad 100 koni. Nie wierzcie w cuda! Pozdrawiam

To ja usłużnie przetłumaczę: "trzeba wtedy całkowicie
uszkodzić katalizator bo jak się tego nie zrobi to
samochód może przestać jeździć..."

<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
Ja tam zrozumialem ze jak sie kruszty to trzeba wykruszyc do konca bo sie srodkowy tlumik moze zatkac
Ja bede walczyl z wydechem w sierpniu, bo narazie jest zaklejony prowizorycznie ,to przy okazji zobacze co tam slychac w kat

.............. to zasilanie LPG też pomijamy

Ech... Załóż instalkę LPG do Twojej Asterki, to i diesle przyłączymy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Dobra, EOT. Ale fajniście było. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

PS. Dziś pojechałem w dłuższą trasę i sprawdziłem to, o czym pisałem wcześniej - nie myliłem się. W skrócie (Sharky, nie czepiaj się skrótów! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ): przejście z 2-jki na 4-rkę to spadek obrotów z 5500 do ok. 2500.

Pozdrawiam

Co o tym sądzicie.Czy ta cena nie jest zbyt duża? Czy w sklepach są dostępne.Ja się nie
spotkałem.

Ja kupiłem w hurtowni za 46PLN komplet, ale jeszcze nie zalożyłem, bo dało się rozruszać go podanymi przez kolegów sposobami. Jak będziesz chciał mimo wszystko kupić polecam się, odstąpie Ci po cenie zakupu. Część jest oryginalna, a ta z Twojego linka jest bez uszczelek.

Uzupelnij poziom plynu chlodzacego...

Sprawdzałem poziom płynu w chłodnicy i jest OK, w zbiorniczku też. Wężyk od chłodnicy do zbiorniczka też jest OK.
Nie wiem od czego to bulgotanie.
Czasem jest a czasem nie.

Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?
Z góry dziękuję.

Obydwa kable od podtrzymania pamieci i od zasilania mam
polaczone razem i bezposrednio zasilane z
akumulatora. A jak mi sie radio tak "zresetuje" to
nie traci zadnych swoich ustawien, wszystko jest
wporzadku.
I nie wiem co jest grane
ja mam tak samo podlaczone i reset jest nieraz tylko przy uruchamianiu silnika oczywiscie nic z ustawien sie nie kasuje tylko radio przygasa na 2s
a nieraz jak silnik juz jest rozgrzany to nawet nic sie niedzieje
poniewaz mowisz ze sie resetuje jak zalaczasz dodatkowy odmiornik pradu np.swiatla to ja bym myslal cos o slabym akumulatorze albo alternatorze ale to tylko takie moje domysly