Tak na marginesie ciągnąc temat, czy zbiorniki które zmuszeni byliście wymienić, puszczały z
powodu mechani8cznych uszkodzeń, korozji czy z innych powodów.
I jeszcze jedno pytanie czy w przypadku kiedy jest mowa o dziurce dajmy na to w zbiorniku czy
nie można jej po prostu zespawać czy innym sposobem uszczelnić, oczywiście po demontażu i
opróżnieniu baku. Ja póki co żyję nadzieją że nie czeka mnie kosztowna bądź co bądź wymiana
całego zbiornika
jak dziurka jest mala to polecam klejenie , ja juz prawie rok śmigam na klejonym i nie ma rzecieków, tylko klej drogi bo kawałeczek kosztuje ok 20 złotych.