Chyba cos pomyliles, bo roznica w obwodzie miedzy tymi dwoma rozmiarami wynosi 9.9% (przy
zalecanej maks roznicy 2%).
to jakie mozna zalozyc ? bo na stronie pisalo ze mozna zalozyc 175 ?
Chyba cos pomyliles, bo roznica w obwodzie miedzy tymi dwoma rozmiarami wynosi 9.9% (przy
zalecanej maks roznicy 2%).
to jakie mozna zalozyc ? bo na stronie pisalo ze mozna zalozyc 175 ?
No panowie bylem dzisiaj i przyjechalem z Swiftem do domu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wymienilem tloczek w lewym hamulcu bo sie zacinal ( wlasnie tego byla przyczyna sciagania w lewo ).
auto prowadzi sie jak marzenie juz nie mowiac jaki ma jad teraz czeka mnie jeszcze robienie blachy ( nadkoli ) i konserwowanie spodu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
zbiegiem planuje zalozyc 175/70/14 bo obecie jest ( 155/70/13 )
przyciemnienie szybek no i jakies car audio silniejsze bo tamto chociaz ma 4 glosniki to gra jak moje wieza z przed 15 lat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wysle wam jeszcze zdjecia i pokaze jak moza zrobic wiejski tlumik, troche posmiejecie bo ja umieralem jak to zobaczylem chociaz ryczy lepiej niz nie jedna bmka to tak zwiesniaczalego tuningu tlumika koncowego nie widzialem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
dzieki za rady i pozdrawiam z przemysla <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wystarczy sprawdzić od spodu jak to wszystko wygląda. Jak jest to brać i się cieszyć;-) Radze
się spieszyć bo już jest kolejny chętny na to autko (post wyżej).
wiem wiem widzialem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />P
Tylko nie jest powiedziane, że musisz to robić. Ja mam w swoim podobnie i nie mam zamiaru tego
robić narazie;-)
no tak ale na bialym to widac jak cholera ... troche mnie to denerwuje ;/ najwyzej sobie korektorem pomaluje tak jak moj ziomek w maluchu xD
Oj, nie wiesz, ile frajdy potrafi dać człowiekowi GTi
Szczególnie, gdy taką BM'kę 2.5 się objedzie i się człowiek domyśla, jaką minę musi mieć jej
kierowca
Naprawdę sam nie wierzyłem wcześniej w te wszystkie zachwyty tym autkiem. Dopiero jak
pojeździłem, uwierzyłem. Z resztą.... niech słowa mojego kumpla, który na co dzień jeździ
Cellicą 1.8 TS, że "Takiej frajdy jak Swifcik GTI Cellica nie jest w stanie mu dać" mówią
same za siebie (inna sprawa, że mi akurat to Cellica daje więcej frajdy z jazdy)
A spalanie - to, co podałem licz dla miasta przy ciekawej jeździe. Na trasie K-Koźle =
Pozdr.
osobiscie wolalbym gs ale non stop przeraza mnie ta rdza
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> bo jak by nie bylo to trzeba bedzie dac zazrobienie tak jak tu juz ktos pisal najmniej 400 zl
Miejmy nadzieje ze dobrze poskladany
ja sie pytalem ile kosztuje komplet uszczelek na silnik w sklepie u mnie z czesciami do japonskich samochodow to powiedzial mi gosc ze okolo 400 zl za dol i gore wiec troche jest a podpora półosi ( łożysko) moze kosztowac do 150 zl ... no i ta rdza nie wiadomo w jakim stanie ogolnie wszystko fajnie ale jak mowicie ze to ma spalanie 9 - 10l na sto to ja podziekuje juz wolalbym bmke za taka cene i z takim spalaniem (przynajmniej frajda z tylnego napedu) <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />P
oplaca sie to brac i robic ?;>
Słuchaj Naczelnego, bo on na rdzy w Swifcie zna się jak nikt inny
Na pewno nie zapomne o tych radach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Takie zdjęcia nic nie obrazują prawdziwej rdzy.
Ja ostatnio oglądałem Swifta za 1900 pln. Miał super błotniki bez rdzy. A mocowanie wahaczy
zjedzone tak że strach tym abutem by było jeździć.
Musisz wleżść pod auto i walnąć młotkiem gumowym po progach. Czy całe. Ściągnąć dywanik przy
progu wewn i zobaczyć blache. Błache czynności. Bo jak sie okaże że blachy podłogi zjedzone
to wtopisz kase na Swifta i drugie 3000 na spawanie
ze soba biore znajomego mechanika takze jak cos to on mi doradzi co i jak i powie co go tam boli ale na kanal to pierwsze co bede robic to pojade
I jak wam sie widzi bo wedlug mnie za takie pieniadze to nie jest ono zle oprocz tej rudej ;/ no ale i ona nie taka straszna
5
6
4
5
4
a oto zdjecia podeslane przez sprzedajacego odnosnie karuseri
a oto zdjecia podeslane przez sprzedajacego odnosnie karuseri
jak ktoś chce sprzedawać auto to w 90% masz w nim coś do zrobienia,w mniejszym lub większym
stopniu..za te 3 albo 4kpln nie dostaniesz auta w stanie nówka salonówka z gwarancją na
100kkm lub ileś tam lat na Twoim miejscu bym go brał na ścieżkę diagnostyczną i bym się
dowiedział co w nim mniej więcej siedzi
No i tak tez bede musial zrobic
dzieki wielkie za wszystkie opinie na ten temat <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
radze zaopatrzyć się w taki " magnetyczny długopisowy" tester blachy/lakieru - i sprawdzic całe
nadwozie tam gdzie szpachla jest na budzie od razu widzisz że się końcówka nie "przykleja"
albo przykleja się słabo. Możesz poznać gdzie i ile było klajstrowane. Metoda nie jest
idealna ale dosyć skuteczna w ogólnej ocenie.
Odnośnie "lekkiego rdzewienia po zimie" - powiem tak: nigdy już nie kupię auta z oznakami
korozji na budzie, jak kupowałem mojego to było dokładnie tak jak piszesz (lekkie oznaki
rudej na drzwiach i na błotnikach z przodu) po roku zrobiła się masakra i zaczęły remonty
blachy, ogólnie sprawa przegrana, na razie jest połatane ale to i tak wylezie a na
konkretne naprawy to szkoda kasy.
Nic nie zaczyna "lekko rdzewieć po zimie" - jak ruda wyłazi to znaczy że jest już dobrze
podgnite w środku. Jak blacha byłaby dobrze zabezpieczona to nie powinno nic tak samo z
siebie wyłazić. Poza tym tak na marginesie dodam że na białym korozję najbardziej widać.
Za 200 zł na pewno tego porządnie nie zrobisz. Jeżeli wszytko inne będzie ok, a tylko te nadkola
to warto się zastanowić, ale naprawa to wg mnie ze 400 zł minimum a i to chyba za mało.
traz mam dylemat bo w sumie auto fajnie wyglada ale jak mowice ze korozja to juz sprawa przegrana i sie nie oplaca robic a kwestia sciagania to nadwozie to lipa straszna bo musze sie okazac ze drugie tyle ile kosztuje to auto moze kosztowac jego naprawa ;/
niby tak ale jak przyjdzie coś kopic to się dopiero zaczynają jajca, ogólnie po 1,5 roku
używania SIWFTA powiem tak:
- jak kupisz autko zadbane to masz spokój, mało pali i naprawdę nic się nie psuje (szczególnie
weż
pod uwage sprawy korozji - tak jak pisali koledzy: podłoga, doły drzwi, progi, mocowanie
wahaczy, sprawy mechaniczne mozna dosyć łatwo naprawić a walka z rudą to porażka już na
starcie kasa i jeszcze raz kasa a efekt niepewny)- jak kupisz zgnitka to wtopiłeś i nic z tym nie zrobisz bo nakłady na fachowe naprawy nadwozia
czy podłogi są masakryczne i nieopłacalne przy aucie za 3,4 zł
podsumowując: Swift to autko bardzo ciekawe w tym przedziale cenowym ale pod warunkiem że kupisz
bez korozji i stosunkowo sprawne mechanicznie (są takie egzemplarze - trzeba poszukać) !!!
Mało pali, bezawaryjne. Dostępność części zamiennych nie jest zła ale to nie golf czy astra
(jak szukałem błotników to np. na giełdzie samochodowej znalazłem 1 do swifta a do w/w to
było od groma i pewnie i w kolorze byś znalazł).
a jak sprzedajacy mowi ze lekko po zimie zaczely rdzewiec nadkola i ze to jest wydatek 200 zl ? to oplaca sie ?
No wlasnie niekoniecznie, u mnie nic sie ciagnelo przy przyspieszaniu, a przy hamowaniu trzeba
bylo trzymac kierownice oburacz, nie mowiac o wjezdzie na kraweznik, kierownica robila co
chciala Codziennie przejezdzalem przez odcinek gdzie hamowalo sie na koleinach z predkosci
~70 - 80 i zawsze ciagnelo tam w lewo. Po wymianie kompletnego zawieszenia z przodu
(wszystko) mozna hamowac trzymajac kiere jednym palcem niezaleznie od kolein, dziur itp, a
przejazd przez kraweznik nie grozi wybiciem palcow Oczywiscie sprawdzenie czy hamulce
rownio lapia bedzie szybsze i tansze niz wymiana zawieszenia, ale nalezy brac taka
mozliwosc pod uwage.
A ile cie takie cos wynioslo ?
a i powiedzcie mi ludzie czy suzuki jest drogi w utrzymaniu ?;>