No tak oczywiście. Te rzeczy to :
dużo miejsca i tanie części.
Jeździłem od nowości 1,5 95 rok pr. i 100000 na gazie.
Bardzo dobrze trzyma się drogi.140 km/h na trasie (tak jak teraz Swiftem).
11 l gazu zimą po mieście.7-8 l w trasie (w zależnosci) od jazdy i obciążenia.
Fatalna blacha (taki egzemplarz,u kumpla ten sam model i rocznik ani śladu).
Poleciała również cała podłoga.
Poszedł ze względu chyba tylko na instalację gazową za 2000 PLN w styczniu.
I POJAWIŁ SIĘ SWIFT. Trochę ciasny, ale jaka frajda przesiąść się z Poldka.
Pozdrawiam
Tak się składa, że jeździłem Polonezam chyba wszystkich generacji i niestety nie do końca mogę się zgodzić z tym, że jest w nim więcej miejsca niż w Swifcie. Kabina jest może szersza ale na nogi to w Poldku dla wysokich osób (mam 188 cm wzrostu) nie ma miejsca - prawa noga między kierownicą i drążkiem zmiany biegów, do tego w nowszych modelach pedały umieszczone są tak blisko siebie, że nie mogę (mając obuwie rozmiaru 45) szybko przerzucić nogi z pedału gazu na pedał hamulca - oderwałem nawet raz podeszwę.
Na pewno Polonez ma wyższy poziom bezpieczeństwa biernego.