U mnie biegi wchodzą nie najgorzej, sporadycznie haczy 3 i jest problem ze wstecznym -bardzo rzadko. Porównując z innymi autami jakimi jeździłem to lepiej wchodziły tylko w Ibizie i Polo, podobnie w Corolli i CC, natomiast gorzej w Megane, Roverze 111 i Uno, natomiast w Corsie II mojego ojca wrzucanie biegów to jest istny koszmar.

Potrzebujesz ksiazki do wymiany filtra powietrza, oleju i jego filtra i do wymiany klpckow
szczek, etc

Do takich rzeczy nie potrzebuję książki, ale już do wymiany paska rozrządu czy do regulacji zaworów to to by się przydało, poza tym w instrukcji obsługi nie są wymienione wszystkie czynności obsługowe a co do okresu wykonywanie niektórych mam wątpliwości.

Nigdy nie wyjeździłem paliwa do końca, ale nie raz miałem już poniżej dolnej kreski i po zatankowaniu okazywało się, że były jeszcze 3-4 litry.

ale trzeba od czasu do czasu coś wyregulować, wymienić materiały eksploatacyjne i części ulegające naturalnemu zużyciu i do tego taka książeczka może się przydać.

Też mam Węgra, ale wygląda na to, że Madziary w tym czasie tylko montowały - cały osprzęt silnika jest japoński, podobnie klocki hamulcowe - oryginalne były japońskie, filtr powietrza - USA?! a plastikowe elamenty we wnętrzu... made in Canada. Fakt, że plastiki trochę trzeszczą ale za niedokładny montaż nie do końca można winić Węgrów - samochód kupiłem jako używany i plastiki były bardzo niedokładnie spasowane, myślałem, że to wina fabryki ale zmieniłem zdanie jak samochód wrócił od gazownika. Okazało się, że to wina niechlujstwa pracowników serwisu, którzy przed sprzedażą montowali alarm i immobizer. Ponieważ ów gazownik zajmuje się też montażem alarmów, centralnych zamków itp. złożył mi wszystko tak jak trzeba i spasowanie jest dużo lepsze, na dodatek część plastików przestała hałasować.

Mam swifta z 96 roku i nadwozie wraz z podłoą jest bardzo dobrze zabezpieczone - brak widocznych śladów korozji, dodam, że nie mam założonych nadkoli. Podłoga zabezpieczona jest grubą warstwą plastycznego tworzywa więc nie wymaga dodatkowej konserwacji. Trochę rdzy pojawiło się na na elementach zawieszenia - głównie wahaczach. Największy problem mam z układem wydechowym lecz po części jest to wynik mało intensywnej eksploatacji poprzedniego właściciela - samochód większość czasu spędzał w garażu.

Miałem coś podobnego w CC, po paru kilometrach jazdy bez hamowania pojawiało się popiskiwanie, wystarczyło lekko nacisnąć hamulec i cisza na parę km. Dodoam, że klocki były w dobrym stanie a problem zniknął jak się zużyły i musiałem je wymienić.

...w sklepie sprzedającym zamienniki a w ostateczności w serwisie.

W moim sedanie z 1996 roku są uchwyty. Możliwe, że u Ciebie trzeba wyciąć podsufitkę <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" /> i pod nią znajdą się miejsca do mocowania uchwytów.
Swoją drogą niezły numer widziałem w Corsie z 99 roku, gdzie był tylko jeden uchwyt i to w dodatku nad fotelem kierowcy <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> jednak kierowca mógł sobie go zamontować w każdym innym miejscu po usunięciu plastikowych zaślepek.

rocznik 96, 1.3i 8V sedan. Instalacja Tartarini, butla zamiast koła zapasowego, zużycie gazu 7.5-8 l/100km, a po przestawieniu instalacji na tryb sportowy 8.5-9 l/100km. Dynamika lepsza niż na benzynie - na II biegu kręci do 100 km/h. Silnik na gazie pracuje ciszej i bardziej równo.
Pozdrawiam

Witam

Czy można gdzieś zdobyć książkę serwisową w stylu "sam naprawiam" do Swifta, najlepiej w języku polskim.

Pozdrawiam