a ile waza te osoby?? a powaznie co do pochylania, moga byc amorki i moga byc sprezynki. ja u siebie mam z tylu cofapy magnetti marelli z allegro za jakies 40zł\szt i nie narzekam. ok 2,5tys niedlugo im walnie od wymiany i narazie dzialaja. dzieki za info pozdrawiam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Mnie za regeneracje krzyknął 250 a za nowy 400!! Poprosiłem o rozbicie kosztów na reduktor i robocizne. Za parownik sobie policzyli 320 zł!!. Znalazłem nówke, z gwarancja, Lovato na allegro za 207 zł już z przesyłką. Zamówiłem i jak tylko dostane, jade zmienic.Oczywiście będę obecny przy montażu. Znam sztuczki, które opisałeś. Ale i tak dzieki. Ja kupiłem nówkę oryginał Lovato za 158 zł z wysyłką, założyłem, wyregulowałem i o dziwo nie ma problemu z odpalaniem na gazie auto zapala na dotyk co przy parowniku tomasetto było niemożliwe, silnik pracuje inaczej, wolne obroty utrzymują się na stałym poziomie co do spalania to na razie nie wiem. Jak by kogoś interesował taki parownik to tu namiary na niego ja kupiłem bez zaworu : http://allegro.pl/item356005474_reduktor_lovato_zawor_gazowy.html Aukcja się już zakończyła ale zawsze można sie dogadać ze sprzedawcą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (marcys81) Osobiście nie mam doświadczenia z tym parownikiem jak na razie ale kupiłem go sugerując się głównie pozytywnymi opiniami na forum jak również od znajomych ( kolega jeździ 8 lat na takim parowniku bez regeneracji i jedyne co przy nim robi to wymienia filtr i spuszcza mazut )

dziś u siebie wymieniałem przewód od światła przeciwmgłowego .. okazało się że jednak i u mnie szlag go trafił .. trudnośc prac określam na łatwy .. czas pracy ok 2h <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> prace zaczynamy od rozeznania czy mamy odczynienia z uszkodzoną oprawką czy żarówką. jeśli żarówka i oprawka są ok idziemy o krok na przód .. sprawdzamy czy dochodzi napięcie do oprawki .. multimetr może wskazywać że jest .. ale najlepszym sposobem jest próbnik z żarówki.. jeśli nie mamy napiecia na oprawce .. dobieramy się do prawego boku w bagażniku gdzie wchodzi wiązka od świateł.. szukamy przewodów czerwonego z białym paskiem i zielonego z niebieskim paskiem (jest to zasilanie lampy przeciwmgłowej schemat [image: 797913-schemat.jpg] jeśli mamy w kostce najprawdopodobniej gdzieś jest uszkodzony przewód... naprawa to albo wymiana calej wiązki (jeśli ktoś takową dostanie) albo wymiana na przewód dwużyłowy 0,5mm2 długości nie mogę podać .. bo w domu miałem .. i nie mierzyłem .. wedle uznania układamy przewód przy zderzaku .. za zakolem jest przelotka gumowa przez którą przechodzi wiązka do wnętrza pojazdu .. wiązka z zaizolowanym przejściem i nowym przewodem [image: 797935-WIZAKA.jpg] gdy uporamy się z ułożeniem przewodu i najlepiej przylutowaniem do przewodów wychodzących z oprawki (zakładam że zostawiony jest zapas ok 10 cm i ten odcinek nadaje się do użytkowania).. Dobrze jest też spiąć opaskami do przewodów nowy przewód do starej wiązki (ja starej nie demontowałem) .. gdy mamy prace na zewnątrz skończone możemy podłączyć nowy przewód do instalacji ja obciąłem przewody przed złączem X16 i wstawiłem kostkę elektryczną do połączenia .. a tak to wygląda [image: 797907-polaczenie.jpg] biebieski i brązowy przewód to zasialnie żarówki światła przeciwmgłowego .. drugi brązowy przewód odchodzący od złącza to u mnie jest zasilanie podświetlenia bagażnika .. w usprawnieniach pisałem o tym jak wykonałem i jak podłączyłem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> PS niestety w większosci tico będzie ta usterka się pojawiać .. bo na zacisku pojawia się napięcie 12V .. co w połączeniu ze słoną woda .. daje elektrolize . i utlenianie miedzi ..

A mnie zaciekawiła adaptacja z Matiza tego "plastiku" przy tunelu środkowym Delikatnie przypominam, że wątek traktuje o wtrysku, więc wracamy do tematu. Ewentualnie poprosimy Bartekkka o założenie nowego wątku tylko o tym tico, niech wrzuci więcej zdjęć (jeśli ma) i opisze szerzej modyfikacje. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Ale od pasażera fotel mi się chyba rozwalił, sprężyny jakieś się chyba urwały, bo się zapadł troszkę i wydaje dziwne dźwięki podczas jazdy. Sprezyna jest pewnie ok. Urwala sie listwa metalowa przyspawana (lub nitowana <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) do fotela, ktora trzyma sprezyny. Ja tak mialem przy fotelu kierowcy, latwo to naprawic.