Hehe Poradzę sobie
Na razie przyszło mi do głowy żeby odłączyć jeszcze ogrzewanie tego zaworu z woskiem, który jest
na kolektorze ssącym. Swego czasu było o tym na forum (był mylony z silnikiem krokowym).
Ktoś chyba nawet pisał, że u niego tego w ogóle nie ma i jeździ.
Chcę sprawdzić co się będzie działo Z tego co się orientuję, to zawór ten po nagrzaniu się (co
jest równoznaczne z nagrzaniem się silnika) zamyka się i odcina dopływ dodatkowego
powietrza. Może to być ciekawe biorąc pod uwagę, że po odpaleniu silnika i do póki się on
nie nagrzeje, to rwie niesamowicie. I wydaję mi się, że to zasługa tego dodatkowego
powietrza w kolektorze.
Napiszcie mi czy to ma szanse powodzenia i jak coś to ostudźcie moje zamiary
Chyba to nie najlepszy pomysl, ten bajer daje dodatkowe powietrze i silnik trzyma wysokie obroty. Jak to odlaczysz to nie bedziesz mial podwyzszonych obrotow po odpaleniu, co zaowocuje gasnieciem silnika, jesli doprowadzisz tam dodatkowe powietrze na stale to bedziesz mial ssanie wlaczone caly czas. A ktos kto pisal o odlaczeniu tego to chyba chodzilo o elektryczny cykacz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />