problem nie zniknał, aczkolwiek napewno nie jest to wina pompy bo podobne objawy zaczynaja sie pojawiac również na gazie. obstawiam, ze to plywak w gaźniku, bo tak jakby go zalewało, ale nie mam kiedy i jak sie do tego zabrac

takie odpowiedzi to ja wlasnie lubie, czytelnie, szybko i na temat, dzieki wielkie!

oprocz tego dodam, ze ostatnio mi wiecej pali (lpg bo na benzynie nie jezdze), a z tym dolotem powietrza to raczej jest wszystko ok, bo nic nie zmienialem i stalo sie to nagle, podejrzewam filtr paliwa, bo za mojej kadencji nie byl wymieniany, sprobuje sprawdzic ta pompke, chociaz wydaje mi sie to malo prawdopodobne, bo przy odpalaniu na benzynie nie ma problemu i problem wystepuje tylko do 2 tys obrotow, wiec to chyba nie to...

a teraz rodzi sie pytanie, gdzie szukac filtra paliwa w moim "subaru"?? w okolicach baku??

a kolejne pytanie niedotyczace tematu, to gdzie znajde termostat??

no wlasnie z ta szukajka to jaja normalnie, cokolwiek wpisze to prawie zawsze te same tematy wyskakuja, to jak? ma ktos jakies propozycje co to moze byc??

nie, nie, ja wiem mniej wiecej jak wygladaja takie jazdy przy zuzytym sprzegle i to na 100 procent nie to, zwlaszcza ze na lpg tego nie ma.

Panowie, pomóżcie, mam swifta 92' sedanik 1.3 8V, i ostatnio mam taki problem, silnik normalnie zapala, i elegancko pracuje dopoki nie osiagnie odpowiedniej temperatury. Wtedy zaczynaja sie jajca. Dajmy na to jak stoje w miejscu i naciskam gaz, to silnik normalnie wkreca sie na obroty, lecz przy ruszaniu nie zaczyna odrazu jechac tylko sie przydlawi i dopiero rusza, póżniej tak do jakichs 2-2,5 tys. obrotu jest zamulony jak sam s...yn po czym mu przechodzi i jedzie w miare normalnie. Co tu zrobic z tym??

no tak, to juz wyczytalem sam to wlasnie to podejscie teoretyczne :), ale mi chodzi o to, co moze to spowodowac w praktyce, oprocz mniejszego zuzywania przewodow itp. no ale z wypowiedzi kolegow rozumiem ze nie spowoduje to wiekszych roznic w pracy itp.

tzn ja to oczywiscie robilem ze szczelinomierzem, ale to i tak pewnie sie rozni o jakies tam setne czesci...

no generalnie staralem sie to rowno zrobic, fabrycznie powinna byc 0,8mm wiec chyba 0,7 tez powinno byc ok. a czy moze spaść dzieki temu spalanie?? co w przypadku gdy przerwy sa nierówne (przy takich odstepach to trzeba byc chyba chirurgiem zeby przerwy byly IDEALNIE równe)

Witam panowie. Mam pytanko odnośnie zmniejszania odstepu miedzy elektrodami świec przy zamontowanej instalacji lpg, slyszalem ze gaziarze polecaja taka operacje zeby iskra mogla latwiej przeskakiwac. Podobno poleca się zmniejszenie o ok. 0,1 - 0,2mm. Tak też zrobilem i zmniejszylem odstep z 0,8 do 0,7mm. I teraz pytanie do was.

Co tak naprawde to powoduje? Mniejsze spalanie?? Lepsza praca na jałowym?? Wyregulowac teraz ponownie instalacje lpg?? Zresetowac komputer?? Jezeli ktos ma doswiadczenie w tej kwesti to bede wdzieczny za wszelkie informacje.

Witam. Mam pytanie odnosnie ustawiania wolnych obrotów śrubką pod obudowa filtra powietrza, otóż znalazłem takie cos:

http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...ll&vc=1

czy to prawda ze trzeba zmasowac jakies wyjscie serwisowe przy ustawianiu tych obrotów??

jezeli tak, to gdzie jest w ogole to wyjscie? w swojej historii ze swiftem chyba sie jeszcze z nim nie spotkalem, badz sie spotkalem a nawet nie wiem.

kolejne sprawa to w takim razie opis jak sie ustawia te obroty. zmasowac to wyjscie i na wlaczonym silniku krecic srubka?? tak w ogole to ta srubka co sprawia?

dokrecanie = mniej powietrza w mieszance ????????
odkrecanie = wiecej powietrza w mieszance ????????

Czy swift bedzie wiecej palil jezeli podniesiemy obroty ta srubka??

tak jak pisalem wczesniej sonda jest jednoprzewodowa, wychodzi z niej jeden czarny przewod.

Sondę najlepiej sprawdzić oscyloskopem ale mysle ze go nie masz wiec zrob tak czerwony przewod
woltomierza podlacz do czarnego sondy(najlepiej wbij w przewod szpilke) drugi przewod do
masy Auto musi byc nagrzane trzymaj na 1500 obrotow przez min 2-3 min sonda musi osiagnac
temperature ok 600stopni zakres napiecia na woltomierzu musi sie zmieniac w zakresie
0,1-1,0 V jezeli wartosc jest inna lub stala np0,2V moze to oznaczac awarie sondy Jednak
takie sprawdzanie nie jest dokladne Jezeli sonda jest padnieta to powinien to pokazac check
A masz tu jeszcze link moze on Ci wiecej pomoze

http://autotechnikaekspert.republika.pl/teoria.htm

Pozdrawiam

No próbowalem sprawdzic ta sonde, ale nie wiem czy zle to robie, czy ona jest padnieta, otóż robilem wedlug opisu. Miernik osawilem nastepująco:

1. czerwony przewód do wejscia w mierniku 10ADC
2. czarny do wesjcia COM
3. Ustawialem różnie, raz na napiecie stałe 20(chyba Volty), a raz na napiecie zmienne 200(nie wiem co to).
Miernik nic nie wskazywał, czy to mozliwe zeby ona nie generowala zadnego napiecia??

Powiedzcie czy to dobrze, pomożcie.

Wracajac do obrotów to troche sie poprawila równomiernosc pracy silnika po przeczyszczeniu zaworka EGR, ale dalej jest slabo...

Czy wymiana świec moze pomóc? Zaznaczam, ze nie mam najmniejszych problemów z odpalaniem.

Witam. panowie i panie, od kilku tygodni walcze z niskimi obrotami w moim swifcie, czytalem nasze forum i nie tylko, i w sumie prawie wszystko sprawdzalem o czym wspominaliscie. Obroty sa ok, do tej pory, az samochod sie rozgrzeje, potem spadaja ze telepie calym autem, a mnie telepie z nerwow w srodku.

na gazie jest jeszcze gorzej. probowalem regulowac srubka od wolnych obrotow w gażniku, ale jak sie dobrze zrobi na gazie to wtedy na benzynie sa tragicznie za wysokie. Poza tym, auto na tych niskich obrotach jakby nierowno troche chodzilo. I teraz mam do was 2 pytania:

1. czy ustawienie zaplonu moze pomoc??
2. jak sprawdzic sonde lambde zwyklym tanim miernikiem. Czytalem o tym, ale w sprawach elektorniki jestem calkowitym laikiem. Wszyscy pisza ze trzeba sie wpiac w obwod, ale tak na chlopski rozum co to znaczy? gdzie mam przylozyc czerwony a gdzie czarny przewod? z sondy wychodzi jeden czarny przewod. Probowalem przylozyc jeden do wtyczki a drugi do gniazda i wtedy pokazywalo mi okolo 0,3V. Zaznaczam ze naprawde sie na tym nie znam i stad prosba do was chlopaki zebyscie wytlumaczyli.

wiesz moja dziewczyna miala podobnie alternator czasem zaskakiwał czasem nie i raz się świeciło
czasem nie także niewiadomo. myślę że niech naładuje akumulator odpali świstaka i niech
zaobserwuje czy coś mu się świeci na desce

w trakcie jazdy nic mi sie nie swiecilo, a jezeli bylby to alternator to chyba powinna byc kontrolka, dodam ze komputer wyswietla ze wszystko w porzadku. narazie laduje akumulator

spróbuj naładowac akumulator i zobacz co sie stanie po naładowaniu jeżeli dalej tak bedzie to
moze alternator padl i nie dziala pozdrawiam

ok sprobuje tak zrobic, tylko musze kupic prostownik bo nie mam go tutaj (student), dam znac co i jak

Panowie potrzebuje pomocy. Mam taki problem ze samochod nie chce mi odpalic. Przy przekreceniu kluczyka rozrusznik jakby krecil ze 2 razy po czym slychac odglosy zdychajacej suzuki. Wczoraj zrobilem 400km, rano nie moglem go odpalic, rozepchalem, zrobilem kolo 20km, zgasilem pod blokiem i kiedy odrazu sprobowalem go wlaczyc, bylo tak jak z rana, czyli lipa. akumulator prawie nowy, dodam ze ostatnio wymienialem pasek klinowy i dlatego mam pewne obawy co do alternatora, prosze, powiedzcie co tu zrobic.

całym alternatorem naciągasz pasek

no dobra to jutro sie tym zajme i dam znac jak mi wyszlo

Jedna ze śrub (taka z suwakiem) mocowania alternatora jest jego naciągiem. Luzujesz tą śrubę i
tą dolną też, bierzesz jakiś łom żeby naciągnąć pasek i skręcasz to. Odpowiedni naciąg
paska jest wtedy gdy da się go ugiąć na najdłuższym odcinku ok. 1 cm, albo da się go
obrócić o 90 stopni.

z suwakiem powiadasz. ok bede szukal, czyli generalnie mam kombinowac przy tej rolce przy alternatorze. czy naciaga sie calym alternatorem?? sory za takie pytania ale jak tam patrzylem to widzialem ze ten pasek jest na 3 rolkach i nie wiedzialem ktora sie niby tam naciaga...

Paaaanie,w ost 2 tyg to ja z 5 razy wymieniałem alternator czyli ściągałem i zakładałem
pasek,bez problemu wymienisz pod blokiem z prostym zestawem narzędzi mój ma jakieś pół
roku i też zaczął piszczeć-wystarczyło na nowo naciągnąć i cicho

no to gitara, tylko teraz pytanie jak to zrobic, i jak naciagnac, bo wiem ze tam jest chyba jakis naciagacz czy cos takiego, tylko ktore to kolko i co odkrecic, gdzie zakrecic, itp. moglby mi ktos to jakos wytlumaczyc??? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />