Mk I po liftingu.
Dziwne, bo ja też mam taki i ceny są naprawdę niskie.
Oczywiście zależy do czego się porównuje.
Mk I po liftingu.
Dziwne, bo ja też mam taki i ceny są naprawdę niskie.
Oczywiście zależy do czego się porównuje.
jak na moje oko to i dużo tych i dużo tamtych...
Na moje to Ka jest dosyć mało spotykane...
No nie wiem, moj znajomy ma i twierdzi ze jest dokladnie
odwrotnie.
Może inaczej - jaki ma model ?
Bo ja mówię o Mk I.
No ja tez nie wiem... Teściowie mają forda (co prawda
KA) ale ceny są przerażające... Oczywiście mówie o
oryginalnych bo z zamienników nie korzystam i oni
też nie...
Po pierwsze - oryginały są w większości aut drogie (a w Mazdzie to już koszmarnie drogie). Po drugie - ile jeździ po drogach KA-czek a ile Mondeo ? Mam porównanie części Scorpio i Mondeo i to jest zupełnie inna półka cenowa.
...a np. Mazda 323 F ?
Mazda 626 ?
Opel astra 2 ?
Z Mazdami to tak jak z każdym japończykiem - są tanie części, ale często kiepskiej jakości. Te dobre są droższe niestety.
Astra 2 - fajne auto, ale nie wiem jak z częściami
Gościu jeździł na czarnej kwadratowej z przodu, choć
niby nie wolno z przodu kwadratowych, a z tyłu miał
prostokątną.
Jesteś pewien że nie wolno ??
Jedna tablica kosztuje w UM 40zł, dowód 48zł i 11 zł
nalepki (dwie więc jedna 5,5zł).
Załatwisz to w urzędzie od ręki.
Tyle że to co piszesz dotyczy tablic białych.
Czarne tablice nie są dorabiane. Przy uszkodzeniu jednej trzeba zmieniać na białe. I nie można samemu dorobić w jakimś zakładzie, bo tablica musi mieć pieczątkę wybitą.
dodam tylko ze dzis w miejscowosci gozd byl wypadek na
prostej drodze , swiatla nie pomogly , ofiara
smiertelna jest
A ty liczyłeś że wypadki całkowicie znikną ?? <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
no kudre niewiedzialem ze wejdzie w niego tyle desek plu
drzwi zeby kibel na dzialce ustrugac
Nie za duża ta fotka przypadkiem ? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
I powiedz mi co jest śmiesznego w tym że ktoś jedzie
golfem, bo kur...a nie jestem w stanie pojąć. A
dziewczyna w punto też cie śmieszy? A 70 letni
dziadek w nowej corolli też?
Na pewno za to jest dumny z wszystkich kapeluszników toczących się w Swiftach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Eee jakiej elektroniki? Przecież to jest prosty jak
drut silnik, który nie ma żadnej elektroniki,
komputera etc.
No nie wiem - między Mondeo Mk I a Mk II jest różnica właśnie w osprzęcie przy 1,8 TD. Więc zakładam że w Escorcie też jest już elektronika dołożona
Sierra była produkowana do 1992 roku, a więc nie
kilkanaście lat
No jeśli mówimy o modelu 1995-1999 r to jest to nawet 7 lat
Silnik teoretycznie taki sam, praktycznie zmiany mogli wprowadzić. Na pewno doszło trochę elektroniki <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
masz jakąś fotkę z boku ?
Bardzo możliwe że kierowca nie zapiął pasów i po prostu przy takim dzwonie zrobił za pocisk armatni
A z kolei na forum Sierry jest wręcz odwrotnie
Ba-każdy silnik (nieważne czy diesel, czy benzynowy)
może mieć kłopot
Wiesz - Sierra to auto o kilkanaście lat starsze niż wspomniany model Escorta. Więc wiele się mogło zmienić w tym temacie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ja jeszcze dodam od siebie: należy unikać Escortów z
silnikiem 1,8TD-jest to jednostka, która była
montowana również w Sierrach i Mondeo. Niestety
silnik dręczą usterki, które powodują że nie jest
to bezawaryjny silnik na tysiące kilometrów. Mój
znajomy też skusił się na takowego i teoria się
potwierdziła-na skutek awarii układu chłodzenia
przegrzał silnik i był zmuszony robić remont.
Wiesz to ciekawe, bo raczej opinie na forum Mondeo są pozytywne na temat bezawaryjności tego silnika. Jedyne na co się można skarżyć to słaba dynamika w Mondeo, ale Escort jako lżejsze auto będzie lepiej się sprawował.
Sam mam taki silnik w moim Mondku i bardzo pozytywne odczucia mam o nim.
A każdy diesel po przegrzaniu może mieć kłopot.
Zależy jak wycenią wrak <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
tiburon. tyl mi sie kojarzy z bentleyem
Mnie trochę PUG-a 406 Coupe przypomina... W końcu to to samo studio designerskie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Czy może dostać auto (wrak?!) + pieniądze z OC sprawcy
po czym naprawić takie auto i nim jeździć? Czy gdy
auto zostaje uznane za wrak to już nie może być
zarejestrowane?
Dokładnie tak będzie. PZU wyliczy wartość auta, pomniejszy go o wartość wraku i wypłaci różnicę.
Nie ma obowiązku złomowania auta. Tyle że to odszkodowanie co dostanie to nie będzie wystarczające raczej na naprawę.
Od kilku lat używam bieżnikowanych opon, rodzina również.
Nie są to takie bieżnikowania jak dawniej - te opony są dużo lepszej klasy.
Na zimówkach zrobiłem 3 sezony, na letnich ja po sezonie w różnych autach, rodzice 3 sezony.
Obecnie mam 2 letnie bieżniki na jednej osi w Mondeo i też stan ok.
Z bieżnikowanych opon polecił bym jednak bardziej firmę PROFIL - zbierają lepsze opinie. Z Markgumami jest tak że zależy z którego zakładu wychodzą.