Pompe zmienie na pewno! Juz niedlugo.
A co do jazdy na Pb - zawsze odpalam na Pb i gasze tez
na Pb, zeby rano na benzunce odpalic. ostatnio
(jakies 800 km temu) przejechalem na Pb okolo 250
km i nie pomoglo...
Zobaczymy... Poki co wymienie pompe i zobaczymy jaki
bedzie efekt!
Mogę tylko ci powiedzieć że to napewno nie od pompy (ale tak czy inaczej także nakłaniam do wymiany).
Moja pompa jest ok i też ostatnio jak wracałem w środku nocy do domu brakło mi LPG więc ja go na Pb i ku mojemu ździwieniu identycze objawy jak u Ciebie. Na Pb nie jeżdżę za często - jedynie jak mi braknie LPG, odpalam też cały czas na LPG, poprostu silnik dużo lepiej na tym paliwie chodzi, nic nie przygasa, zaraz po odpaleniu (nawet jak jest grubo oniżej zera) trzyma obroty i wcale nie muszę nim długo kręcić, no i obroty na ssaniu też trzyma niższe niż na Pb.
Jednakże wracając do tematu, u mnie to samo i nie wiem co to może być, jak się zrobi ciepło to wyreguluje sobie zaworki, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Może ktoś miał to samo i sobie z tym poradził to niech koniecznie się pochwali w czym tkwi przyczyna