I mnie też pękł tłok. Rocznik '97. Pekł w zimie więć przypuszczałem że może za bardzo w d... na zimnym silniku. Ale teraz widze ze moze to seryjna wada.
jactra
Posty
-
[1.3 8V] Pękające tłoki Ankieta -
OKŁADZINY HAMULCÓWMi nie chodzi o przegląd bo koleś i tak mi podbił ale powiedział ze dla własnego bezpieczeństwa powinienem cos z tym zrobić., No i co z tymi okładzinami? Czy 2mm grubości to jest ok??
Poza tym napisałem ze ni działają więc chyba coś jest nie tak, prawda??Czy jest możliwe żeby ręczny mocniej dociskał szczęki do bębna niż nożny? (i resztkami okładzin jednak trzymał)
z góry dzieki
-
OKŁADZINY HAMULCÓWOkładzina jest materiałem ciernym szczęki hamulcowej. Wymienia sie to ze szczękami.
W PF 126p dało sie okładziny "dokleić" na szczękę. Ale ja bym sie bał, wkońcu chodzi o
bezpieczeństwo. Lepiej chyba kupić nowe szczęki.
Witam
Mam następujące pytania.
Przy jakiej grubośći okładzin zmieniacie szczęki?
Jaka jest grubość okładzin w nowych szczękach?
Na przeglądzie cisnąłem pedał hamulca do podłogi i nie hamował (z tyłu), natomiast ręczny trzyma ładnie. Czy to może być wina okładzin czy zapieczonych cylinderków (tłoczków)> Nie wiem które są które :-). Moje okładziny mają jakieś 2mm. Da rade jeszcze na nich pojeździć? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Pozdrawiam
-
Dynamika swifta 8vCo za debil pozwolił Ci wymienić jeden tłok ?
U mnie jak jeden się rozsypał i kawałek pływał w misce to zostały wyjęte wszystkie tłoki - i
wszystkie mały cość charakterystyczną rysę jakby za chwilkę miały pęknąć.
Inna sprawa że musiałem robić szliw bloku bo pęknięty tłok bo przerysował i kompletny remont
głowicy.
Jak już się robi szlif wału pod jeden tłok to lepiej wsadzić od razu wszystkie nowe, nowe
panewki. Zrobić gniazda zawodowe w głowicy, nowe zawory i uszczelki i cieszyć się "nowym"
silnikiem -
A wracając do "odcinki" to może jak demontowali silnik to ktoś coś pokręcił przy czujniku
położenia przepustnicy - wszak ktoś pisał że nie umiał się wkręcić ponad 2k rpm - może w
czujniku coś się porobiło lub jest niepodłączony
Najlepiej wybłyskać kody błędów - może wskażą winowajceCoż "fachowcy" stwierdzili, że nie ma potrzeby wymieniać wszystkich tłoków. Blok podobno nie był porysowany. Za tłok, pierścienie (wszystkie wymienione), uszczelki itd razem z robocizną kosztowoało mnie to 780 zł.
-
Dynamika swifta 8vA check engine Ci świeci?
Z tego co pamietam ktos pisał o sytuacji, że pasek rozrządu przeskoczył i komp praacował w
trybie awaryjnym i odcinka była niżej. Może cos takiego?Nic nie świeci.Samochód zachowuje się chyba normalnie. Chyba bo nie mam porównania. Nigdy nie jechałem innym suzi. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Odkąd go mam mymieniłem jeden tłok, który był pęknięty, pasek rozrządu, uszczelki pod głowicą miską ,kompletne sprzęgło, i wyregulowałem obroty bo były na poziomie 400 rpm. Czy któraś z tych czynności wykonana nie tak jak trzeba może mieć wpływ na poziom odcinki zapłonu?? -
Dynamika swifta 8vDOKŁADNIE! przy 6k rpm nie przekroczy 100km/h. Odcinka jest na 6750, i to wystarczy do dojścia
do 110. Wiem z doświadczeniaJak przeczytałem info, że na IIb można pojechać 110 km/h to pomyślałem ze to pomyłka.
No to ładnie. W takim razie z moim suzi jest coś nie tak. W moim odcinka następuje przy niecałych 5,5 k . Co może być przyczyną?? Samochód mam jakieś pół roku i nie wiem czy poprzedni właściciel coś w nim drasrycznie zmieniał. Acha spalanie na poziomie 7.5l. rocznik 97 1,3 sedan. -
Obrotysprawdz obroty na biegach np w 1.3 8v na 5 biegu powinno być 2600rpm
jeśli sie zgadza to może sprubojesz wyregulować śrubką pod filtrem powietrza
zasadniczo powinieneś miećpo odpaleniu okolo 1500/1800 rpm
a po rozgrzaniu jakieś 600/800Ja u siebie (tylko się nie śmiejcie) próbowałem regulowac za pomocą linki. Kiedy w końću doszedłem że trzeba na gazniku za pomocą śróbki, na rozgrzanym silniku mam 800/min. Jednak chyba coś namieszałem bo silnik tak jakby stracił ssanie. Tzn jak po nocy go odpalam to wskakuje na jakieś 1200 ale jak dodam kilka razy gazu to spada na 1000 lub 800 pomimo ze silnik jeszcze nie rozgrzany. Zastanawia mnie czy moze na lince nie wróciłem do poprzednich ustawień. Stąd moje pytanie. U mnie linka ma tak jakby 2 gwinty. Między nimi jest przewężenie. Ns którym gwincie powinna byc ta śróbka (nie chodzi mi tę która mocuje na sztywno - 1 od strony chłodnicy)
Pozdrawiam
-
problem ze sprzęgłem po jego wymianie(troche długie)Osobiście mi to wygląda jakby było coś krzywe, źle skręcone lub .... uszkodzony docisk przy
montażu.
Poczekajmy - może wypowie się jakaś osoba, która rozkręcała sprzegło w Swifcie.
Pozdrawiam !To jak?? Czy któryś z fachowców zechce się wypowiedzieć? Bedę bardzo wdzięczny.
-
problem ze sprzęgłem po jego wymianie(troche długie)Wymieniałeś zapewne tylko samą tarczę sprzęgła ?
Jak wyglądał docisk i łozysko dociskowe ?
Czy stało się to od razu czy po jakimś czasie ?
Wymieniłem komplet tzn łożysko docisk i tarczę. Nie znam sie za bardzo na mechanice ale łożysko już chrobotało i przesuwało się z lekkim oporem. Co do docisku to podobno starte nierówno a nity na tarczy jeszcze zdrowe (podobno) lecz miała lekko pościerane sprężyny. Objawy które opisałem (lekkie szarpanie i wibracje na pedale) pojawiły się od razu po odebraniu od "fachowców".
-
problem ze sprzęgłem po jego wymianie(troche długie)Witam
Jak w temacie. posiadam swifta '97 sedan. Ostatnio wymieniłem sprzęgło(komplet), ponieważ łapało bardzo wysoko i potrafiło po zmianie biegu zachowywać sie tak jak by był na jałowym, tzn obroty rosły a samochód nie przyspieszał. Po wymianie pedał chodzi mięciutko jednak na niskich obrotach na 1 biegu i wstecznym samochodem szarpie. Przy wysokich obrotach tego nie ma. Odstawiłem z powrotem do fachowców, rozłożyli ręce i twierdzą że nie wiedzą o co chodzi. Wyeliminowali poduszkę pod silnikiem. Aha i jeszcze jedno. Po wymianie sprzęgła pedał mi wibruje. Przenosi jakieś drgania czego wcześniej nie było. Pomóżcie proszę. Nie pojadę do kogoś innego bo nie usmiecha mi się płacić dwa razy za tę sama uslugę. Z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkich forumowiczów