Dynamika swifta 8v
-
Przy jakich obrotach?
Niższe obroty?nie wiem tak z pamięci kiedy jest odcięcie zapłonu, ale wtedy przy 110 jeszcze nie gęgał.
-
Witam forumowiczów i mam pytanko. Czy tylko mój swift mi się wydaje taki wolny, nie powiem z
dołu się zbiera nawet przyjemnie ale wykorzystanie pełnych osiągów to dla mojego
egzemplarza juz spory problem. Zauważyłem mianowicie że od 120 kmh (jeszcze IIIb) dynamika
baardzo słabnie. czy wszystkie 8v tak mają? czy to wina cisnienia w kołach? jakieś 2 lata
temu udało mi się pojechać na II około 110 km/h a teraz przy 6k jest gdzieś 97 km/h, może
to niezbyt składne pytanie ale chodzi mi o to czy inni użytkownicy 8v też cos takiego mają
czy może warto gdzieś zajrzeć. paliwo bylo 99racing.silniki moga tracić moc ze wzgledu na wyeksploatowanie, byc może Twojemu tez przydałby sie mały remoncik. Jednak takie zjawisko jak dynamika nie może byc rozpatrywane w kontekście ośmiozaworówki, bo seryjnie ten silnik w zaden sposób nie dostarcza radości. Winę za tak stan ponosi debilna skrzynia biegów. Sam jeżdżę osiemfałką i też narzekałem na dynamikę.Dlatego rozpoczelismy z bratem kurację wzmacniającą, choć nierzadko słyszałem opinie, ze to niedłubalny silnik. Absolutnie najwazniejszą przeróbką jest zmiana skrzyni. Niskie koszta dużo radości <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> myslę, że jak szukasz dynamiki, to przemysl to.
-
Przy jakich obrotach?
Niższe obroty?DOKŁADNIE! przy 6k rpm nie przekroczy 100km/h. Odcinka jest na 6750, i to wystarczy do dojścia do 110. Wiem z doświadczenia <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
czyli co pozostaje, że ktoś potajemnie skrzynie wymienił? a może ciśnienie w oponach jest za
niskie? zresztą nie kócę się, brzmi to logicznie tylko gdzie te 10kmh?A spróbuj go wkręcić pod odcinke. Zobaczysz ile bedzie na liczniku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
DOKŁADNIE! przy 6k rpm nie przekroczy 100km/h. Odcinka jest na 6750, i to wystarczy do dojścia
do 110. Wiem z doświadczeniano cóż, dziś dokręciłem do gęgania na II ale nie spojrzałem na prędkościomierz bo byłem zajęty wyprzedzaniem 100NX (pewnie mu sie świat zawalił) a potem szukaniem III biegu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale mogło być coś koło 110. wyprzedzenie zapłonu jest takie średnie raczej i powiem wam że ten ciąg z dołu na szybkim zapłonie to jest całkiem przyjemna rzecz, do tego samochod prawie nie gaśnie a spalanie 7,5L da sie przeżyć.
-
A ja się podłączę do pytania - jaki powinien być kąt wyprzedzenia zapłonu dla silnika 1.3l 8v z gazem? Kiedyś słyszałem, że jest troszkę inny niż dla samej benzyny.
Bo normalny kąt to 5 stopni prawda?
Oczywiście piszę, o ustawieniu ze zworką <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Bo u mnie przy ruszaniu muszę wcisnąć praktycznie do połowy gaz albo dwukrotnie, żeby obroty nie spadły chwilowo poniżej 600rpm. W każdym razie samochód zaczyna przyspieszać od 3000rpm a poniżej tego jest wolny jak maluch <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
A ja się podłączę do pytania - jaki powinien być kąt
wyprzedzenia zapłonu dla silnika 1.3l 8v z gazem?
Kiedyś słyszałem, że jest troszkę inny niż dla
samej benzyny.
Bo normalny kąt to 5 stopni prawda?Ja mam benę i ustawiłem na 8stopni ze zworką.
Po ustawieniu mechanik brał autko na słuch i stwierdził że chyba faktycznie lepiej niż wcześniejsze 6stopni bo nie słychać takiej "dziury" i wydaje mi się że autko jakby lepiej ciągło (kilka razy podjechałem do 6k rpm co wcześniej było zbędne po powyżej 5k nie miał już siły) -
za skrzynie dałem 180 zeta plus przesyłka (naprawde okazja od pewnego pana z allego piotrkam1
chyba ??)a ceny różnie od 100 cos za zmiane skrzyni(ja wsadziłem rownież sprzegło nowe+
olej do skrzyni bo stare sie slizgało, a skrzynie zmieniałe w 50 % dlatego ze stara na 2
biegu wyła)Ja od niego kupilem skrzynie za 100 pln <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja od niego kupilem skrzynie za 100 pln
no to ja sie może skusze skoro to w sumie niedroga impreza ale raczej nie przed zimą.
-
DOKŁADNIE! przy 6k rpm nie przekroczy 100km/h. Odcinka jest na 6750, i to wystarczy do dojścia
do 110. Wiem z doświadczeniaJak przeczytałem info, że na IIb można pojechać 110 km/h to pomyślałem ze to pomyłka.
No to ładnie. W takim razie z moim suzi jest coś nie tak. W moim odcinka następuje przy niecałych 5,5 k . Co może być przyczyną?? Samochód mam jakieś pół roku i nie wiem czy poprzedni właściciel coś w nim drasrycznie zmieniał. Acha spalanie na poziomie 7.5l. rocznik 97 1,3 sedan. -
Jak przeczytałem info, że na IIb można pojechać 110 km/h to pomyślałem ze to pomyłka.
No to ładnie. W takim razie z moim suzi jest coś nie tak. W moim odcinka następuje przy
niecałych 5,5 k . Co może być przyczyną?? Samochód mam jakieś pół roku i nie wiem czy
poprzedni właściciel coś w nim drasrycznie zmieniał. Acha spalanie na poziomie 7.5l.
rocznik 97 1,3 sedan.może to jakaś zdławiona wersja na rynek niemiecki? szczerze to nie mam zielonego pojęcia dlaczego.
-
Jak przeczytałem info, że na IIb można pojechać 110 km/h to pomyślałem ze to pomyłka.
No to ładnie. W takim razie z moim suzi jest coś nie tak. W moim odcinka następuje przy
niecałych 5,5 k . Co może być przyczyną?? Samochód mam jakieś pół roku i nie wiem czy
poprzedni właściciel coś w nim drasrycznie zmieniał. Acha spalanie na poziomie 7.5l.
rocznik 97 1,3 sedan.to coś musi być nie tak, bo japońce lubią wysokie obroty..
mój literek do 7200 się kręci <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jak przeczytałem info, że na IIb można pojechać 110 km/h to pomyślałem ze to pomyłka.
No to ładnie. W takim razie z moim suzi jest coś nie tak. W moim odcinka następuje przy
niecałych 5,5 k . Co może być przyczyną?? Samochód mam jakieś pół roku i nie wiem czy
poprzedni właściciel coś w nim drasrycznie zmieniał. Acha spalanie na poziomie 7.5l.
rocznik 97 1,3 sedan.A check engine Ci świeci?
Z tego co pamietam ktos pisał o sytuacji, że pasek rozrządu przeskoczył i komp praacował w trybie awaryjnym i odcinka była niżej. Może cos takiego? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
A check engine Ci świeci?
Z tego co pamietam ktos pisał o sytuacji, że pasek rozrządu przeskoczył i komp praacował w
trybie awaryjnym i odcinka była niżej. Może cos takiego?Nic nie świeci.Samochód zachowuje się chyba normalnie. Chyba bo nie mam porównania. Nigdy nie jechałem innym suzi. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Odkąd go mam mymieniłem jeden tłok, który był pęknięty, pasek rozrządu, uszczelki pod głowicą miską ,kompletne sprzęgło, i wyregulowałem obroty bo były na poziomie 400 rpm. Czy któraś z tych czynności wykonana nie tak jak trzeba może mieć wpływ na poziom odcinki zapłonu?? -
Odkąd go mam mymieniłem jeden tłok, który był pęknięty,
pasek rozrządu, uszczelki pod głowicą miskąCo za debil pozwolił Ci wymienić jeden tłok ?
U mnie jak jeden się rozsypał i kawałek pływał w misce to zostały wyjęte wszystkie tłoki - i wszystkie mały cość charakterystyczną rysę jakby za chwilkę miały pęknąć.Inna sprawa że musiałem robić szliw bloku bo pęknięty tłok bo przerysował i kompletny remont głowicy.
Jak już się robi szlif wału pod jeden tłok to lepiej wsadzić od razu wszystkie nowe, nowe panewki. Zrobić gniazda zawodowe w głowicy, nowe zawory i uszczelki i cieszyć się "nowym" silnikiem -> taka operacja 2lata temu wyszła mnie coś ponad 2k PLN +mechanik który wyjmował silnik i wkładał. A ile Ty zapłaciłeś za wymianę jednego tłoka?
A wracając do "odcinki" to może jak demontowali silnik to ktoś coś pokręcił przy czujniku położenia przepustnicy - wszak ktoś pisał że nie umiał się wkręcić ponad 2k rpm - może w czujniku coś się porobiło lub jest niepodłączony <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Najlepiej wybłyskać kody błędów - może wskażą winowajce <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Co za debil pozwolił Ci wymienić jeden tłok ?
U mnie jak jeden się rozsypał i kawałek pływał w misce to zostały wyjęte wszystkie tłoki - i
wszystkie mały cość charakterystyczną rysę jakby za chwilkę miały pęknąć.
Inna sprawa że musiałem robić szliw bloku bo pęknięty tłok bo przerysował i kompletny remont
głowicy.
Jak już się robi szlif wału pod jeden tłok to lepiej wsadzić od razu wszystkie nowe, nowe
panewki. Zrobić gniazda zawodowe w głowicy, nowe zawory i uszczelki i cieszyć się "nowym"
silnikiem -
A wracając do "odcinki" to może jak demontowali silnik to ktoś coś pokręcił przy czujniku
położenia przepustnicy - wszak ktoś pisał że nie umiał się wkręcić ponad 2k rpm - może w
czujniku coś się porobiło lub jest niepodłączony
Najlepiej wybłyskać kody błędów - może wskażą winowajceCoż "fachowcy" stwierdzili, że nie ma potrzeby wymieniać wszystkich tłoków. Blok podobno nie był porysowany. Za tłok, pierścienie (wszystkie wymienione), uszczelki itd razem z robocizną kosztowoało mnie to 780 zł.
-
Witam forumowiczów i mam pytanko. Czy tylko mój swift mi się wydaje taki wolny, nie powiem z
dołu się zbiera nawet przyjemnie ale wykorzystanie pełnych osiągów to dla mojego
egzemplarza juz spory problem. Zauważyłem mianowicie że od 120 kmh (jeszcze IIIb) dynamika
baardzo słabnie. czy wszystkie 8v tak mają? czy to wina cisnienia w kołach? jakieś 2 lata
temu udało mi się pojechać na II około 110 km/h a teraz przy 6k jest gdzieś 97 km/h, może
to niezbyt składne pytanie ale chodzi mi o to czy inni użytkownicy 8v też cos takiego mają
czy może warto gdzieś zajrzeć. paliwo bylo 99racing.
Dawno mnie na forum nie było i dzisiaj miałem napisać dokładnie taki sam post. Mój problem polega też na słabszym zbieraniu z wyższych obrotów. Auto jedzie najlepiej przy 2500-3500 obr/min niżej i wyżej po prostu zmula. Kiedyś miałem wrażenie, że było lepiej. Pozatym nie wiem co z V max. Jedzie ledwo 150 km/h, ale trzeba trzymać bardzo długo żeby to osiągnął. Właściwie to rozpędza się do 110 km/h a później to całe wieki. Jeżdżę codziennie 60 km drogą ekspresową i można pocisnąć, ale żal jak co chwile jakaś Panda albo Matiz wyprzedzi w dodatku na lpg. Mierzyłem kompresję i mam 13 bar na każdym, wszystko na bierząco wymieniane, błędów nie ma, zapłon na lampie ustawiony i rozkładam ręce. -
z tego co piszesz to tak jakbyś miał za ubogą mieszankę, może tym tropem pójść i zobaczyć dlaczego za mało paliwa idzie do silnika. U mnie prawdziwa zabawa zaczyna się od 3,5k więc można powiedzieć że omija Cię najlepsze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
z tego co piszesz to tak jakbyś miał za ubogą mieszankę, może tym tropem pójść i zobaczyć
dlaczego za mało paliwa idzie do silnika. U mnie prawdziwa zabawa zaczyna się od 3,5k więc
można powiedzieć że omija Cię najlepszeAle z tego co zrozumiałem to Kolega jeździ na LPG, a to wiele tłumaczy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ale z tego co zrozumiałem to Kolega jeździ na LPG, a to wiele tłumaczy
no tak znaczy się problem ten sam tylko nie zawsze do obejścia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />