Bo ktoś naruszy twoją żonę
Przyznać się, czyje to auto?
http://www.joemonster.org/art/7553/Zabezpiecz-swoj-samochod
Jego to już rdza wzięła więc my już nie mamy czego szukać <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Bo ktoś naruszy twoją żonę
Przyznać się, czyje to auto?
http://www.joemonster.org/art/7553/Zabezpiecz-swoj-samochod
Jego to już rdza wzięła więc my już nie mamy czego szukać <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Ja po wymianie czujnika w zbiorniku na czujnik z rezerwą również tankuję pod korek.Zwykle to jakieś 27-29l.Na pełnym zbiorniku nie przekraczając 100k/h i nie w trasie tylko przy normalnym użytkowaniu w ciągu tygodnia udało mi sie zrobić 650 km.Nie wiem czy to mało czy dużo.Sądząc po Waszych osiągach to mój wynik również jest w miarę dobry.Podejrzewam że gdybym się wybrał w dłuższą trasę było by więcej km przejechane z mniejszym zużyciem paliwa.Nie mam instalacji gazowej.
Ja również nie ufam takim wynalazkom.Gdy kupiłem swoje Tico moja antena była bez ostatniej części z grotem.Poszukałem na Allegro i mam oryginalną.Radio odbiera wspaniale.Polecał bym zakup nowej lub poszukać na jakimś szrocie.
Znalazłem na Allegro coś takiego:
http://www.allegro.pl/item211089899_lampy_tico_tylne_tunning_prawa_i_lewa.html
Co o tym myślicie? Warto?
Gdybym miał wybierać to wybrał bym oryginalne jak tutaj: http://www.allegro.pl/item207734187_fabrycznie_nowa_oryginalna_lampa_tyl_daewoo_tico.html
Ważniejsze jest bezpieczeństwo niż bajerancki samochód.Lepiej od wewnątrz coś wymodzić niż mają cię w d... tłuc.
Przepraszam że odkopuję temat.
Bardzo fajny opis ze zdjęciami.Mam tylko jedyne pytanie.Czy bardzo trudne jest to do wykonania w domowym warsztacie (czytaj garażu).Kiedyś miałem Malucha i wszelkie naprawy silnika dla przykładu wymianę pierścieni tłoka i inne tam robiłem sam.Przyznam się że pierwszą wymianę paska w Tico pozwoliłem dokonać przez mechanika.Teraz myślę się sam do tego zabrać bo dużo tu opisujecie co i z czym można mieć problemy.Myślę że nie będę miał problemów.
W moim kiedyś również mnie to spotkało dwa razy.Raz w mieście całe szczęście że nie na ruchliwym odcinku i w trasie zjeżdżając z wiaduktu na trasie Wa-Wa - Lublin w okolicach Kołobieli.Normalnie zgasł i już.Otworzyłem maskę sprawdzając czy może przewody się nie poluzowały i niczego podejrzanego nie znalazłem.Wsiadłem i odpalił.Od tamtej pory nie mam z nim takich kłopotów.
Może coś Ci siedzi w gaźniku i przytka dopływ paliwa?
Nawet jak ktos ukradnie to
juz z nich nie skorzysta.
Obyś się nie zdziwił ile Polak potrafi
Zgodnie z obietnicą zamieszczam fotki.Sory że wykonane telefonem ale wiadomo o co chodzi.
Kupiłem je w sklepie motoryzacyjnym.Sprawują się wyśmienicie.
Pójdź do sklepu motoryzacyjnego i dobierz pasujący dla Twoich wymagań.
Ja tak zrobiłem i mam.Również posiadam alarm i centralny.Podłączenie jest banalnie proste.Jutro zrobię fotkę i pokażę gdzie zamontowałem.
Generalnie wszystkie przeguby, jeżeli są poprawnie zamontowane i normalnie użytkowane gwarantują
długie przebiegi.
Kup najlepiej oryginalny lub inny o najdłuższej gwarancji i będzie dobrze.
Ja tylko dodam że liczy się technika jazdy.Jeśli nie masz zapędów sportowych to tak jak napisał Sharky będziesz zadowolony.
Jak ja kupiłem swoje autko to również miałem pukanie na skręconych kołach tyle że podczas jazdy.Na pierwszą myśl przyszło mi że będzie wahacz do wymiany.Po wjeździe na kanał okazało się że było poluzowane mocowanie wahacza w zwrotnicy.Kilka ruchów kluczem i cicho jak makiem zasiał.
Szwagier ma Opla Corsę z 1997 roku i o dziwo jej korek pasuje idealnie do mojego Tico 2000.Korek jest zamykany na kluczyk.
To tylko dla odświeżenia tematu.
Co to za
bezpiecznik z przerwą? Jak on przewodzi prąd? Pierwsze słyszę.
To znaczy zamiast dobrego włożyłem spalony.
Skoro przewody nie mogą się nagrzewać będę musiał zdemontować urządzenie.Lub użyć dwóch takich przekaźników.
Jak już wcześniej napisałem o zamontowaniu brzęczyka ale pokusiłem się o ponowne zakupienie tego automatu i zamontowaniu go.Udało sie ale:
Musiałem wpiąć sie bezpośrednio w bezpieczniki od świateł i zamienić je bezpiecznikami (suchymi)tzn z przerwą.Musiałem również połączyć lewy z prawym.Ku mojemu zdziwieniu nie wystąpiło żadne zwarcie.Znalazłem przewód od lampki ładowania i wszystko podłączyłem do tego wyłącznika.Działa bez problemu.Aby można było włączyć postojówki dołożyłem włącznik.
Jedyne co zauważyłem lekkie grzanie się przewodów.Czy to normalne.Może można ten problem jakoś rozwiązać.Proszę o jakieś sugestie.
Polecam udać się do najbliższego warsztatu specjalizującego się w tej dziedzinie i poprosić o nową i ją zaprogramować.Niestety taka pastylka kosztowała w moim przypadku 50 zł z programowaniem jej.Obecnie posiadam dwie.Jeśli jedną zgubię mam drugą w zapasie.A zdarzyło mi się zgubić poprzez wypięcie się z tego mocowania.Podpowiem również że aby się dostać do urządzenia trzeba wyjąć deskę z zegarami.Bynajmniej tak było w moim przypadku.
A może ktoś się podzielić takimi informacjami jak ile do silnika wchodzi oleju.Nigdzie takiej info nie mogę znaleźć.Mogą być linki do stron, Z góry dziękuję.Chodzi mi o Corsę B 1,0 12v
A mozesz podrzucic taki tmat gdzie ejst tio opisane ???
To jest przecież w praktycznych usprawnieniach Tico
http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...amp;amp;fpart=1
Masz możliwość zrobić fotki lepszej jakości, aby móc więcej zobaczyć
Postaram się i zrobię.
Ja przyłącze się do wypowiedzi Sharky o hamowaniu silnikiem.Sam tak jeżdżę a to dlatego że dość często przesiadam się do ciężarówki a tam na luzie nawet z pustą paką nie da za bardzo się wyhamować.