Witam!
Mam problem ze swoim sedanikiem. Mianowicie "zgubiłem" gdzieś wspomaganie hamulców. Pedał hamulca jest twardy i
trzeba mocno przycisnąć, żeby auto się zatrzymało. Autko ostatnio mało jeździ i widać mu to nie służy... Co to
może być? Serwo nieszczelne, pompa padła, czy jakiś przewód podciśnienia dziurawy? Wiem, że należy po prostu
podnieść maskę i pogrzebać, ale może to jakaś typowa usterka w Swifcie i będę miał trochę łatwiejsze zadanie...
Z góry dzięki za podpowiedzi
Sprawdź zaworek na przewodzie, który daje podciśnienie z kolektora ssącego, bo możliwe, że jest uszkodzony i przepuszcza paliwo zawarte w mieszance paliwowo-powietrznej.