Swift to samochód z bardzo cienkiej blachy, więc nie ma się co dziwić... Wystarczy podnieść maskę i wyczuć ile ona
waży i porównać sobie to z innym autem tej samej klasy produkowanym w podobnym okresie. Maska np. Punto jest ze
dwa razy cięższa. Jeśli tak samo jest z podłużnicami i przegrodą czołową to wszystko gnie się jak puszka po
browarze
Zresztą wystarczy spojrzeć co zostało z litrówki LansikaBansika po wpadnięciu na jakiś pieniek
Masa blach tu akurat nie gra roli, a właściwości stali z jakiej są wykonane elementy auta, strefy które pochłaniają energię uderzenia i sztywność klatki gdzie siedzą pasażerowie. Co z tego, że maska Punto jest dwa razy cięższa jak się składa dokładnie tak samo jak Swift. Auta starsze konstrukcyjnie typu Punto, Corsa B, Civici 4 i 5 gen, VW Golf II po prostu się gną i tyle.
Co do wypadku, którego opis ma miejsce w tym temacie - masa odegrała tu dużą rolę. Gdyby ten busik zderzył się z autem o masie 2,5 raza większej (taka jest proporcja swift - ten vw) niż on sam to też by została z niego podobna kupa.
Nie ma co tragizować przy każdym temacie, jak to się swift nie gnie. Auta z tamtego okresu po prostu nie były konstruowane pod spełnianie niewiarygodnych norma bezpieczeństwa.
Golf 2 - http://www.youtube.com/watch?v=UTJWp_l4TWU
Punto - http://www.youtube.com/watch?v=PHwtXoBFu-8 coś ta ciężka maska nie wiele mu pomogła <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Corsa - http://www.youtube.com/watch?v=qWwZSd8nkXk
Civic - http://www.youtube.com/watch?v=5Y4yIjT83kA