Generalnie zastanawiam się nad trzema wariantami:
- 185/55/R14
- 195/45/R15
- 195/50/R15
R14 to nie 15 <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Chciałbym poprosić Was klubowicze o porady - co jest
dobre, a co złe w danym wariancie; jaki jest
komfort i na co trzeba zwrócić uwagę - co do
podjęcia odpowiedniej decyzji.
185/55 R14 - nie za nisko, nie za mulasto, komfort - średni, bez przesady. Jedyny minus - drogie opony dobrych firm ...
Rozumiem,
że może to zależeć również od ET - którym trzeba
byłoby balansować. Czy ktoś ma z tym jakieś
doświadczenie?
ET bliższe 0 - felga bardziej na zewn.do rantu błotnika
ET dalsze od 0 - felga bardziej schowana do nadkola
Najlepszy przedział to 35-38 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Sam mam ET 38 na 185/55 R14 letnie i nic nie obciera <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dlatego pomyślałem również o 185/55/R14. Opony w
przystępnych cenach, felga wystarczająco ładnie
wygląda, komfort wyższy, zawieszenie odetchnie z
ulgą (powiedzmy)...
...powiem szczerze, że czasami mam dość jazdy nawet na
standardowej 155/70/R13 po naszych śląskich
ulicach.
Co Wy o tym wszystkim myślicie?
jeśli chodzi o jazdę na 185/55R14 - nie jest źle, ale trzeba się przyzwyczaić <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pod uwagę biorę praktycznie wszystkie główne aspekty,
które ze sobą niestety nie można połączyć na raz:
wygląd (taaak, musiałem to napisać jako pierszwe ), cena
ogumienia, komfort podróżowania (śląsk...),
zużywanie się zawieszenia.
195/50R15 wypadają najlepiej - felg masa w tym rozmiarze, opony tanie jak barszcz ( 150 zł fajne oponki za szt. a nie tak jak w 185/55R14 co najmniej 230 zł )