Moj ojciec ma yarisa moze nie ts ale D4D, od 1,5 roku tym jezdzimy i autko jest zupelnie
bezawaryjne jak to na toyke przystalo, ten dizelek ma 75KM ale skurczybyk niezle sie
zbiera, ciagnie pieknie momentem od dołu ze az miło
do akwarium mozna sie przyzwyczaic ja osobiscie nie lubie centralnych zegarow ale ten
elektroniczny jest przyjemny
polecam, autko małe ale zawodowe a do tego czarne swietnie wyglada idealne do tjuniku tylko ze
moj stary nie kuma tych klimatów
co do zegarow to ja jednak wole tradycyjne - analogowe na tradycyjnym miejscu z lewej strony przed kierowca a za kierownica <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />