Czyli nie kupuj Fiatów, Fordów i Francuzów.
Co do ostatniego zgadzam się, ale fiat i ford ? To jakieś zabobony jeszcze z średniowiecza. A
może jednak jest inaczej. Czy ktoś mial przykre doświadczenia z tymi dwiema markami?

ja z Fiatami mam same pozytywy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Spalanie rosnie, ale stosunkowo niewiele, natomiast komfort psychiczny zwiazany z tym, ze opona
"ma czym" trzymac sie drogi jest nie do przecenienia. No i w rozmiarze 166/65R13 jest
wiekszy wybor, wiec mozna naprawde cos porzadnego kupic...

w UNO przy silniku 1.0 spalanie nie wzroslo, lepszy komfort psychiczny jest ale wiaze sie to z lepszymi wlasciwosciami jezdnymi, lepsza przyczepnosc i stabilnosc przede wszystkim w zakretach. na opony o szer. 165 bym sie zdecydowal ale to w przypadku autka, ktorym jezdze.

ja nie mam obrotomierza, zmieniam na wyczucie
jak zaczyna wyć, i czuję że tico traci siłę zmieniam bieg
a piątkę wbijam ok 80km/h, zresztą sam się o to dopomina

czyli przy 80ce na 4 biegu traci moc ?????????? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

Ale zasadniczo o tych koreanskich autkach tu rozmawiamy - ze szczegolnym uwzglednieniem Tico.
Czemu? Bo to kacik Tico.

zgadza sie, ale ja o wloskich autkach nie zaczalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Wprowadzenie ukladow wtryskowych do zasilania silnikow paliwem podyktowane bylo nie tyle
wzgledami ekonomii, co ekologii. Uklad wtrysku paliwa pozwala dokladnie panowac nad iloscia
podawanego paliwa, co w polaczeniu z sonda Lambda pozwala dokladnie panowac nad skladem
spalin. Nie wiem czy sobie przypominasz, ale pierwsze samochody z wtryskiem, zwlaszcza
jednopunktowym, zuzywaly nieco wiecej paliwa od tych zasilanych gaznikiem.
Przy okazji - porownanie prostego gaznika stosowanego w DFie i pierwszych Polonezach ze
skomplikowanym, sterowanym podcisnieniowo i elektrycznie, gaznikiem Tico dowodzi tylko
calkowitej nieznajomosci tematu.
Pozdrawiam
PS: A konikow to FSO1500 mial sporo, wiekszosc wersji 77, niektore nawet 84. To dla jasnosci.
Zupelnie inna sprawa to skrzynia biegow, tylny most i konstrukcja hamulcow... Ale to temat
na forum FSOAutoklubu.

i ja tez pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

maksymalny moment tico uzyskuje przy 2500, wiec nalezy go na kazdym biegu utrzymywac od
2500-5500 wtedy najlepiej sie zbiera...czasem go do 6000 krece ale nie ma sensu bo tam juz
nie ma mocy...ale jak sie wkreci i schodzi z obrotow t odzwiek jest fajny

<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> no wlasnie o to chodzi

W cyklu mieszanym lato - 5,5 - max 6, zima 6 - max 6,5. Trasa około 5, przy bardzo delikatnej
jeździe (90-110 km/h, jazda jednostajna) 4,5.
Dużo zależy od masy obuwia Piski co skrzyżowanie + jazda do odcięcia na każdym biegu to
niektórym udaje się nawet pod 10 litrów spalić Chociaż są i tacy, którzy mówią, że przy
maksymalnym katowaniu auta więcej, niż 8 litrów nie pali.
Pozdrawiam

czyli calkiem przyzwoicie ten matiz'ek spala.
uniak 1.0 mi w trasce pali 5 do 5,5 jak juz zasuwam szybciej.
duzo zalezy od ciezkosci buta to fakt i dlugosci odcinkow na jakich sie jezdzi itd.

daweoo matizo ma wtrysk ten sam silnik co tko a zre beznzyny jak glupi

na tych koreanskich autach motoryzacja sie nie konczy,

aprpos ile pali matiz srednio ?

i przez to tle palom a tiko nie

masz racje gaznik to przyszlosc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dlatego proponuje ci wstawic sobie silnik 1500 od FSO na GAZNIKU <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> bedzie oszczedny no i tyle konikow <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
a co/kto pali ??? auta na wtrysku ?????

Nie zgodzę się z kolegą.
Silniki gaźnikowe posiadają elektrozawór (jest nawet w maluchu), który odcina paliwo do dyszy
wolnych obrotów, po przekroczeniu pewnej wartości obrotów (tak około 1800-2200obr/min).
Dzięki temu jadąc z górki na włączonym biegu i zwolnionym pedale gazu silnik nie zużywa
paliwa. Z gaźnika wyprowadzony jedt dodatkowy przewód, umożliwiający recylkulację paliwa.
Co daje pod rozwagę.

dokladnie jak wyzej, przy wtrysku jest inaczej bo komputer steruje jaka dawka paliwa idzie do silnika.

okej
ale mi chodzilo raczej o wyciagniecie z samochodu maksymalnej mocy
nie patrzac na spalanie... oszczednie juz umiem jezdzic
poza tym chcialem wlasnie uslyszec od kogos konkretne RPMs
a nie kmph ale za zainteresowanie oraz odpowiedzi dziekuje.

staraj sie krecic silnikiem miedzy obrotami max momentu i obrotami max mocy.

niezla ta wizja, najbardziej podobaja mi sie progi i nakladki na nadkolach
a przod...irracjonalny bo silnik to 1.4

kornik to teraz ty stuninguj silnik oczywiscie virtualnie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Ale z górki to najlepiej na luzie.

na luzie raczej sie nie powinno jezdzic zwlaszcza z gorki, auto toczy sie bezwladnie... poza tym ja wole na biegu zjezdzac i zadziej uzywac hebelkow <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

No to moja wizja

<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

No co ty a my lubuszanie to co? Nie cwaniaki?

tez sie zdarzaja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

a zobacz w nagłówku "Tico SX 1.0"

podal z dokladnoscia do 1 litra <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

a tu jeszcze lepsza pomyłka LINK

8 litrow <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> w morde.... chyba silnik z autobusa gosc zapodal <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> pomylil sie ale ta liczba poj. silnika przeraza.

Jest sie z czego cieszyc, jakbym mial malca i bym obil prawy reflektor to bym plakal jak dziecko

zacieszanie to skutek szoku powypadkowego....
po pozniejszych kalkulacjach moze bylo na odwrot <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

zapomniałeś o zdrowaśkach

<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />...ktore i tak nie pomogly uniknac dzwona <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />

Ale ja po wyjsciu z samochodu WŁĄCZAM alarm, i on za jakies 2 minut zaczyna wyć...

sorry zle przeczytalem cos.... moze za duza czulosc alarmu, albo cos z czujkami nie gra... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> z reguly alarmy maja regulacje czulosci.