gdzie moge kupic takie nakretki do mojego swistaka, bo
nigdzie nie moge tego dostac. czy np w Norauto je
dostane??

juz kupilem, zaplacilem 9,50 za sztuke

Chyba raczej 175/60

sprawa juz zalatwiona zalozylem 185/50

Jakbym dobral sobie do moich takie zabezpieczajace z odpowiednim stozkiem bylo by fajnie i tak
musze kupic nakretki
No mial ktos stycznosc z tym wynalazkiem?

Jeżeli masz na myśli takie nakrętki, na które nakłada się specjalne nakładki (komputerowo ponoć frezowane) to ja takie mam w swoim Roverze (w moim podpisie widać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />). Na razie zdają egzamin, tym bardziej, że moje auto jako jedyne pod blokiem ma jakiekolwiek zabezpieczenia na felgi. Wygodniej okradać innych.

Witam
Miałem ten sam problem..
Klosze reflektorów są wklejone na jakiś kit (bo kleju
to nie przypomina), który kiepsko trzyma i z tego
wzŋlędu obkleiłem dookoła przeźroczystym
silikonem (najlepiej jak wyciągniesz reflektory) i
od tego czasu mam spokój.
Pozdrawiam

dziekuje

Matyz 7

taa <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

To co z tymi sprezynami? Ktos sie dowiadywal jak to jest dokladnie, jakie sa roznice i czy mozna
wlozyc springi od 3D do sedana?

Przestudiuj wątek. Odpowiedź na ostatnie pytanie padła kilka razy.

to może być poksipol, albo w najgorszym wypadko bedzie
trza spawać

mam nadzieje ze poksipol da rade. dzieki za odpowiedz

Witam!

najlepszy bedzie dragon, ten z wiorkami słókna szkalnego. jest 10x mocniejszy od poxipol, tyle ze schnie 10 godzin.

pozdr

jak kupisz obudowe reflektora to tam na dole po stronie
lewej(od karoseri) taka dziura! tam zaklodasz
silniczek!
tylko troche trudno trafic ta kulka silniczka w tren
zaczep ale napewno sobie poradzisz!!
ps
wszystkie obudowy sa uniwersalne tzn mozna miec
silniczek lub bez! tak mi powiedziano jak kupowałem
!:))

tak tez myslalem ale wolalem sie upewnic, na razie mam okazje kupic uzywana lampe razem z silniczkiem wiec chyba nie bede sie w to bawil, chyba ze cos nie wyjdzie, dzieki za odpowiedz

Bedzie pasował. Pamiętaj tylko, że były różne wzorki
zderzaków (GS Mareckiego ma takie poziomie
przetłoczenia), a niektóre mają dziury na
przeciwmgielne, a inne tylko zaślepki bodajże.

a jeszcze inne to nawet nie mają zaślepek <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />

No to pracuuujjjj, i na zlocie wypij za zdrówko moje i
mojej Zuzanny

sie rozumie, panie kolego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />,

a jak ktoś ma zatkaną odmę, znaczy wywalił zawór PCV to co wtedy...? nie wywala spod pokrywy zaworów...?

to juz sam masz odpowiedz
LEPIEJ TEGO NIE BIERZ !!!

Załozyc mozna że głośniki na przód kosztują jakieś 100 zł, na tył jakieś 150-200zł , 10-30 zł za akcesoria montażowe czyli zostaje jakieś 50-100 zł za robociznę. Jeśli goście robią to dobrze to moim zdaniem nie jest drogo a zagra nienajgorzej (kwestia gustu).

Za niezły zestaw kompo 165mm na przód, trzeba wydać 300-400 zł, za panele głośnikowe jakieś 100-350 zł, końcówki, przewody w drzwi i inne pierdy jakieś 50 zł. Razem daje to nam kwotę 450-800 zł. nie licząc wytłumienia drzwi, plus kupę czasu na samodzielne podłączenie.

Jak ktoś chce niedrogo i w miarę dobre granie to opcja za 350 zł nie jest najgorsza moim zdaniem: ]

Sugerował bym posłuchać jednej i drugiej opcji i samemu podjąć decyzję.

P.S. osobiście wolał bym zrobić sam na zestawie kompo z panelami w drzwiach.

pozdrawiam

na pewno coś w okolicy koła
miałem kiedyś podobne objawy spowodowane tym, że
wyskoczył zaczep mocujący tylny chlapacz do
nadkola. Dźwięk był donośny ale jak patrzyło się na
oponę, to nie było śladu ponieważ powierznia styku
pomiędzy oponą a odstającym elementem chlapacza
wynosiła "ociupinkę"

raczej nie. podejrzewam miejsce gdzie jest zagieta rura wydechowa pod autem, bo w tym miejscu jest niebezpiecznie blisko podwozia