Jak oceniacie wygodę i ergonomię siedzeń w swiftcie? Ja
po godzinie jazdy już czuję to w plecach, są jakoś
żle wyprofilowane i nawet koraliki nie pomagają.
Ostawianie pochylenia siedzenia nic nie daje, bo
jest za duży skok i pasuje tylko właściwie w jednej
pozycji, no chyba że ktoś lubi leżeć.
Choć powiem, że jak się pierwszy raz na nie patrzy to
wydają się być lekko sportowe i możnaby oczekiwać
dużego komfortu. O tym, że siedzenia jest prawie
na maksa odsunięte do tyłu, przy moim 178cm
wzrostu, to nawet nie wspominam.
Przejedz się w trasę Citroenem AX, po kilku godzinach jazdy zmienisz zdanie co do foteli w swifcie....
Ja mam Suzi GS i kubełki, jechałem ostatnio do niemiec 8,5h i jestem bardzo zadowlony.... zero zmęczenie jeśli chodzi o plecy ale w nogach łapały mnie skurcze bo siedziska są krótkie a co za tym idzie, uda są słabo podaprte...