Erde! Jak miło!
Fang
Posty
-
Problem z przekładnią na gwarancji -
otwieranie klapy bagaznika z kluczyka mocno irytujace@ BPX33 - Masz jakiś pomysł jak to przerobić czy też nauczyłeś się z tym żyć?
Zgaduję że też masz model z Węgier? -
otwieranie klapy bagaznika z kluczyka mocno irytujaceW moim swifcie MK6 z 2009r nie posiadam dzwigni otwirania klapy bagaznika w kabinie a miałem taką w modelu z '93r (brawo Suzuki za innowację!) co mocno mnie irytuje bo żeby wyciągnąć coś z bagażnika, muszę zgasić silnik, wyjść z auta i otworzyć kluczykiem? Mam mocno zubożoną wersję, zastanawiam się czy ktoś z Was miał taki problem i jakoś go rozwiązał, może jest jakaś opcja montażu otwierania klapy z pilota?
-
Problem z przekładnią na gwarancjiMam swift MK6 2009, auto ma minimalny przebieg - niecałe 20k km, był to model poekspozycyjny i gwarancja zaczeła lecieć od czerwca 2010 dlatego auto jest ciągle na gwarancji.
Okazało się że mam luzy na przekładni a auto od nowości użytkuje moja dziewczyna i jeździ bądź co bądź delikatnie na ile to mozliwe po naszych drogach. Wydaje mi się że 20k to trochę za mało aby coś sie w aucie mogło juz zużyć/wybić dlatego wstawiłem auto do aso - Ci zaś zrobili zdjęcia i wysłali do centrali aby się dowiedziec czy naprawa będzie mogła być wykonana w ramach gwarancji czy tez nie?
Jak to przezorny Polak już czuję że będą problemy (obym się mylił) i powiedzą mi że auto było nie właściwie użytkowane albo gwarancja wyłącza taki uszkodzenia - jak sądziecie?
Jeśli będę miał taki problem i odmowę naprawy, gdzie się z czymś takim udać? Do rzecznika praw konsumenta? Czy do jakiegoś PZMOTu po opinie rzeczoznawcy? Poradzcie proszę!
-
wtf? swift awaryjny?Nie wiem czasem skad wp bierze te bzdury?
-
Zlot zimowy : Zamość 29.02-02.03.2008rTa zwłaszcza jak celnicy strajkują
Racja <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
@ Mokry, nie wiem, troche to daleko
-
Swiftowcy, ale już bez SwiftówJak nie puszcza dymka niebieskawego z rana to dobrze, bo
ten silnik jakiś strasznie cierpiący na branie
oleju.Wiem miałem wcześniej 323C z przebiegiem 200tyś i faktycznie sporo piła oleju, tu sprawdziłem po 8 tyś. i zero ubytkow <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Swiftowcy, ale już bez SwiftówTo i ja się wyłonie z odchłani <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Chwilowo nie posiadam osobiście auta ale kupiłem mamie i cały czas pożyczam <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />Mazda 323F 1.5 88 kucy '97 z przebiegiem 50k (autko miało oryginalne Japonskie opony a na zimowkach szwabskie lacie z lidla również z 97 roku).
tutaj wiecej fotek
-
Zlot zimowy : Zamość 29.02-02.03.2008rTo już prawie pod wschodnią granicą, może jakiś mały wypad za granicę? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Czy wybiera sie ktos z Katowic?
-
Bardzo duzy dylemat?No własnie co z częsciami podobno sa cholernie drogie...
Patrzyłem na allegro i powiem ze takiej klasy
samochod ludzie sprzedaja tanio..Az mnie to
zdziwiło Ale stac mnie tylko na wersje MK3 . Czy
ktos z was ma tam MK3 1.3 ?http://profesmotor.com/ powolaj sie na znizke klubowa, kupisz wszystko w tych samych cenach co zaplacilbys za czesci do opla <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Swiftowcy, ale już bez Swiftówa no dobrze mówisz, cos tam bylo takiego kiedys. tylko
czy to ta samaTa sama <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Moj kumpel mawia ze co 3 lata powinno zmienic sie telfon, kobiete i auto. Jak narazie telefon mam najdluzej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Swiftowcy, ale już bez Swiftówno to jest ta Ninja :-)
lol
-
Swiftowcy, ale już bez Swiftów -
Swiftowcy, ale już bez SwiftówNa lato, rekreacyjnie moto: Kawasaki Ninja EX 250 (wyglada jak wiekszy kaliber, wszyscy myślą że to 600cm...) 2003 rok, kupilem od Kobiety ktora sie raz wywrocila i nie chciala juz wiecej jezdzic z przbiegiem 600 mil (aktualnie mam 4k mil).
Jezdzi i wyglada jka nowka, pali nic!! -
Swiftowcy, ale już bez Swiftów -
Swiftowcy, ale już bez Swiftów -
Swiftowcy, ale już bez Swiftów -
Swiftowcy, ale już bez SwiftówSwietny pomysł na wątek!
A więc tymczasowo smigam Subaru Legacy 93' 2.2l, który jak już ktoś wspomniał przypomina Deawoo Espero <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Góry i sroga zima zmusiły mnie do zakupu AWD i jezdzi sie nim rewelacyjnie, jak narazie wymienilem tylko aku, opony, swiece itp same eksplatacyjne podzespoly, mam go pol roku i zrobilem nim 6tys mil bezawaryjnie (odpukac). -
Przyszedł czas na coś mniejszego...mialem identyko tylko FWD i auto i dalem 500 $ za nie ,
fajne auto chodziaz nie wyglada to odstawialo
wiekszosc camaro i firebirdow i innych
amerykanckich shit'ow ...No własnie, doszliśmy do sedna <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> ponadto w napedzie na 4 kola na suchym asfalcie nie ma mowy o utracie trakcji wiec startuje sie tym dosyc szybko, szczegolnie ze mam manual :-)
pozdro. -
Przyszedł czas na coś mniejszego...Trzeba zapiąć ręcznie ale jeżdżac po mojej miescinie nie
zapinam bo tu wszedzie zajebiste ograniczenia sa i
nie ma zabardzo sensu, jak pojadę w trasę to zapnę.P.S. Poprosze o zmiane auta w info o klubowiczach na stronie klubowej bo wypisuja do mnie przypadkowi ludzie ktorzy znalezli moj numer gg na stronie klubowje, oczywiscie chetnie udzilema inf. ale nie jestem an bierzaco a samochod już mam 4 od czasu suzuki ;/
tnx