Jeżeli nie masz czasu na czytanie moich grzecznościowych wywodów skierowanych do "starych" bywalców, to przewiń tekst niżej do momentu, gdzie jest napisane NAJWAŻNIEJSZE.
Ostatnimi czasy bardzo zaniedbałem się w "obowiązkach" forowicza i bywam tu sporadycznie. Niemniej bardzo dużo rzeczy, dowiedziałem się z tego forum i dzięki temu u mechanika bywam max. raz na pół roku i jedynym tego powodem jest brak odpowiedniego sprzętu, a nie wiedzy. Zatem dowiadując się nowych rzeczy pomyślałem, że warto by było się z Wami podzielić. Zapewne komuś to pomoże tak jak mi przeczytane tu posty.
Może niektórzy o tym wiedzą i wyda im się to oczywiste, ale...
NAJWAŻNIEJSZE
Ostatnio miałem problem z hamulcami. Pedał łapał od połowy, więc stwierdziłem, że czas wymienić klocki i szczęki. Po wymianie klocków (zostało ich ok 2mm) nie było wiele lepiej, a po wymianie szczęk okazało się, że ręczny załapuje prawie na pionowo, a pedał zaczyna załapywać dopiero przy podłodze, czyli jeszcze gorzej, niż przed wymianą.
Kombinowałem na różne sposoby: odpowietrzałem z 3 razy układ hamulcowy, rozebrałem cylinderki i przeczyściłem je - nic nie pomogło. Stwierdziłem, że to coś z cylinderkami, bo nie chodzą płynnie i nie mogąc tego wykręcić, żeby wymienić, pojechałem do serwisu.
Okazało się, że cylinderki są ok i że problem jest banalny. Pod bębnem, jak większość z Was wie są szczęki, kilka sprężynek i coś co nazywa się "samoregulator". Wbrew pozorom ten samoregulator, tak do końca się nie samoreguluje i trzeba przed założeniem bębna rozkręcić go tak, żeby sam bęben wszedł na ścisk. Jeżeli samoregulator jest skręcony i bęben wchodzi luźno, to pedał hamulca łapie dosyć głęboko, a ręczny też działa niedoskonale.
Teraz hamulce działają rewelacyjnie i łapią już 5cm od góry, a ręczny załapuje po zaciągnięciu 3 ząbki.
I jeszcze jedno, odnośnie słynnej rurki z zaworkiem łączącej serwo z gaźnikiem. Można sprawdzić jej sprawność w bardzo prosty sposób: 1/wyłączyć silnik, spompować hamulec, 2/żeby był twardy, 3/nacisnąć pedał i trzymając go odpalić silnik. Jeżeli po odpaleniu silnika pedał zacznie wciągać do środka (czyli do podłogi), to znaczy, że jest ok.
I to by było na tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />