WY to się jednak lubicie
kochamy wręcz <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
WY to się jednak lubicie
kochamy wręcz <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Tylko czemu pijesz do moich wypowiedzi nt. Hankookow
piszac o Kumho?
Na KUMHO tez narzekales kiedys, pamietam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Przyklad:
- Przepraszam, ktora godzina?
- Niedaleko - tam, za rogiem.
Dziękuję, napewno trafię do tego zegara <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wystarczajaca wedlug przepisow, a i zdrowego rozsadku -
Nie wiem co w Twoim przypadku oznacza zdrowy rozsądek - bez urazy ale to subiektywna opinia
niestety niewystarczajaca przy danych warunkach.
Problem w tym, ze dane warunki wystepuja u nas
przez 70% dni, kiedy nie ma sniegu.
Oj toś przesadzil...70% dni w roku pada ?
Opony KUMHO są dobre i na pewno stanawią dobrą
alternatywę dla standardowych opon do Tico.
Czytałem kilka for motoryzacyjnych i przynajmniej w
większych rozmiarach ludzie naprawdę chwalą te
ogumienie.
Nie wiem jak jest do końca w Tico, ale chociażby z faktu
na szerokość, rodzaj bieżnika i gumy są na pewno
czymś dużo lepszym od Hankooków.
Zgadza się Tomku, poniewaz sam je chwalę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Zagraj w Lotto. I pokaz mi okolice, gdzie jezdziles...
[color:"red"] Nie rozumiem pierwszego zdania, a jezdizlem z taka predkoscia po wielu ulicach - pod warunkiem, że bylem na nich zupelnie sam.[/color]
Inna bajka - jak jezdzilem "bo chce", a nie bo musze
dokads dojechac, to tym lepiej sie bawilem, im
gorsze warunki na drodze...
[color:"red"] a to zrozumiale jest [/color]
Ale ostatnio, jak
zamiast 2h z Wawy do Golubia, jechalem 3,5h, to
stwierdzilem, ze poniewaz jestem w stanie znalesc
sobie trudne warunki, na szosach chce miec latwe I
dotyczy to tak samo opon, jak nawierzchni... Po
naprawde osniezonej drodze roznica miedzy
zimowkami, a letnimi jest duza. Wiem, bo
sprawdzalem...
[color:"red"] Ja nie odczulem specjalnie duzej roznicy pomiedzy FRIGO, a KUMHO - ot jedne i drugie dobrze sie trzymają bo sa wąskie i generują duzy nacisk na cm^2[/color]
Aha - nie w tym rzecz, zeby sie rozpedzic, ale w tym,
zeby na czas skrecic i na czas zahamowac.
[color:"red"] no wiesz [/color]
<img src="/images/graemlins/foch.gif" alt="" />
Bana, to mozesz za powyzsze zdanie dostac - tak za
friko, to nikomu sie jeszcze nie udala taka
sztuczka... Kto, jak kto, ale Ty to wiesz.
Przetlumasz mi z tym banem o co Ci chodzilo, bo nie żazę
Bo tak jest. Z ta poprawka, ze ja wciaz pisze o
Hankookach, bo na Kumho nie jezdzilem duzo.
Hankook, nie Kumho - zapisz i podkresl
[color:"red"]JA piszę o KUMHO [/color] <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Mialem lekuchna stluczke na nich... Jechalem za Honda
CRV - powoli, jak zolw ociezale, Wislostrada od
poludnia, chcialem skrecic w lewo w jedna z
uliczek. Honda tez. Kobieta jechala w Hondzie,
naprawde powolutku, ja kawal drogi za nia, padal
deszcz. No i baba zatrzymala sie jakies 3 metry
przez logicznym miejscem zatrzymania sie jesli
chciala przepuscic jadacych prosto pasem "na
poludnie" Wislostrady. Na moich Hankookach nie
dalem rady sie zatrzymac - leciutko uderzylem lewym
rogiem w jej obudowe kola zapasowego.
[color:"red"] OK. Ale powiedz mi jaką wysokosc bieznika miales w tamtej chwili? Bo to b. istotne jak sam doskonale wiesz. [/color]
Podkresle - jechalem powoli nawet jak na panujace
warunki - nie podaje ile, bo malo komu cos to powie
(nie kazdy zna miejsce, tylko ja wiem jaka byla
pogoda).
Kumho, czy Hankook?
[color:"red"] KUMHO[/color]
Jako zadanie domowe: porownaj ich biezniki - mozliwie
dokladnie. Hankook wyglada jakby jego zadaniem bylo
zbieranie wody pod siebie.
Bilstein B4 tyl, Sachs Supertouring przod, Brembo+Ferodo
przod jesli mowa o hamulcach. Usatysfakcjonowany?
Do tego (jeszcze w ub. sezonie) Uniroyal r680 na
13".
[color:"red"] Ja doskonale wiem, co masz w samochodzie, dlatego Cię tak umiejętnie podpuscilem, byc sam przyznal, iż do szalenczej jazdy nie wystarczy sam SWAP opon na lepsze - od tego mozna co najwyzej zacząć[/color]
A w pape kce?
<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
To, ze da sie jezdzic, jest zdefiniowane przez
dopuszczenie do ruchu - ale ktos wyzej pisal, ze to
dobreopony... Widzisz roznice?
Moze porownaniem wyjasnie - jest pewna roznica miedzy
"smaczne" a "nie trujace".
jasne, ze roznica jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Ale ja tylko chcialem nadmienic , iz twoje stanowisko w tej sprawie jest nieco zbyt przesadozne - bardzo krytykujesz te opony.
Chwilami jak czytam Twoje wypowiedzi, o KUMHO, to mam wrazenie, ze to jakies straszliwe, potwornie okropne g*****.
Zgadzam sięz Tobą, iz mozna dostac o wiele lepsze opony ale te do spokojnej, podkreślam - SPOKOJNEJ jazdy nadają sie b. dobrze.
A gdybym chcial jezdzic po polskich i tak juz mocno "zdemoralizowanych" ulicach jak wariat, to jak juz pisałem zająłbym sie kompleksową modernizacją zawieszenia, a nie tylko samych opon . Wtedy mozna by dopiero mowic o "dobraniu opon"
Teraz jasniej MISZCZU? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Trochę mnie przeraza sposób w jaki chcesz usunać , a wlasciwie pozbyc się ognisk rdzy...
Slyszlaes o warsztatach blacharsko/lakierniczych???
Wiesz, oszczednosci oszczednosciami ale pewnych czynnosci lepiej nie wykonywac samemu, nawet jesli się ma wrazenie, iż podoła się im.
Poxiliną to mozna sobie skleić samochodzik-zabaweczkę jak pęknie przy uderzeniu w scianę.
Naprawdę pomyslowosc ludzka nie zna granic... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Nie mowie o oponach! Opony zimowe mam... chodzi mi o to,
ze nie przestawiam wlotu powietrza z letniego na
zimowe
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
A ja w ogóle nie zmieniam na zimowe
ja tez nie - zimowki sprzedalem.
Przejezdzilem cala zime, największe zlodowacenia, sniegi, blota posniegowe na fabrycznych KUMHO - i co? I nic!
Zadnych podbramkowych sytuacji nie mialem - a nie jezdzilem 20km/h, bo po bocznych drogach, gdzie nie ma ruchu, a jest ubity snieg jezdzę nawet okolo 70km/h.
Nie mogę powiedziec zlego slowa na KUMHO....
Na bank dostanę za tego posta BANA, bo Pierwszy się ze mną nie zgodzi ale mam takie, a nie inne spostrzezenia <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
NO dobry termin , moj kuzyn wlasnie wrocil z wojazy do
drugiego miasta , "bez przodu" zamienil sobie na
letnie i co ??? , niewyrobily na malej zminie
pogaody, wyrznol seicento w omen omen tikolca ;(
Policjant mu powiedzial "drugim razem sie pan stuknij w
glowe, a nie w samochod"
ale ja mówiłem o przelaczniku lato/zima <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Też mam Dębicę na zimę a na lato już nie pamiętam. Chyba
czas odkurzyć letnie bamboszki dla Cuda ale jeszcze
z zamianą poczekam. Wiecie jak mówią "kwiecień
plecień..."
A tak przy okazji zapytam kiedy warto zmienić położenie
przełacznika z zimy na lato?
ja zmieniam okolo 5 kwietnia mniej wiecej <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
To, ze Tobie sie prawie udalo trafic, to zaden dowod na
jakosc opon
A nie wiem jak spokojnie trzeba jezdzic, zeby uznac
Passio za dobre opony na mokra nawierzchnie...
Owszem da się je za takie uznać jesli tylko kierowca ma choć trochę wyobraźni, zwłąszcza przy kiepskich warunkach atmosferycznych <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Przejezdzilem SC-em na Passio 145R13 okolo 2kkm, na roznych nawierzchniach, w roznych warunkach pogodowych.
Oczywiscie nie są rewelacjyjne, nie są nawet dobre.
Są jednak wystarczające do normalnej, kapeluszniczej jazdy.
Więc jesli ktos nie zamierza przesuwac granic (swoich i samochodu) do z cala pewnoscią smialo moze zakladac takie ogumienie, poniewaz są to bodajze najtansze nowe dostepne opony do Tico (135R12).
A jesli ktos ma zapędy rajdowca, to nie tyle powinny go interesowac kapcie, co zawieszenie, hamulce , układ kierowniczy itd.
Opony są dopelnieniem calosci - oczywiscie jesli mowimy o ekstremalnej jezdzie
A Nie straszna kasa to jaka ??
góra 25zl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ublizasz wlasnej inteligencji - przeczytaj ponownie
nasze wywody, uwaznie, ze zrozumieniem.
Przeczytałem <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Fakt - moze trochę "zaokrągliłem" swoją wcześniejszą wypowiedź, bo mieliscie również na myśli dzielenie się informacjami typu ceny napraw itd.
Z tym, ze jesli chodzi o te ceny napraw to sam przyznasz, ze u mnie w Jarocinie będą one zgoła odmienne od tych w Warszawie na przykład...
Hmm.. administracja - to nie to forum, ale podpowiem, ze
ja studiuje informatyke, zajmuje sie, podobnie, jak
Sharky, telekomunikacja - a jakos potrafimy cos z
sensem napisac.
Naprawde mam sie powtarzac, czy potrafisz przeczytac
nasze wywody ze zrozumieniem?
Tak - Sharky też łącznościowiec, ale o ile pamietam to On konczyl jakies technikum mechaniczne czy coś w ten deseń...
Takze umiejętności i wiedzę ma....
Wiesz, nie twierdzę, że jestem dupa z uszami w temacie napraw samochodu. Oleje, filtry, swiece, pasek klinowy umiem sobie sam wymienic....
Inne duperele typu żarówki, klocki też....Ale nie uwazam by byla to na tyle cenna wiedza <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> by nalezalo się nią tutaj z innymi dzielic..
A jesli chodzi o te porady jak to mowicie to mam na to kilka teorii:
1)przez te kilka lat jak dziala forum 90% usterek i proponowanych rozwiazan zostało opisanych przez Userów -> korzystac z Archiwum, po co mam cos opisywac drugi raz...
2)jesli ktos np. jak ja nie bedzie w stanie samodzielnie zabrac się np. za wymianę wahacza to i tak pojedzie to warsztatu
3) Dla równowagi natomiast powiem, iż mi forum jest bardzo potrzebne do "namierzania: świerszczy, pisków i innych głupot, które Tico nękają dosc często. Poza tym porady typu przelozenie gasnicy z przodu do bagaznika na boczną sciankę tez mi się podobają - tego typu rzeczy tu głownie szukam.
Szczególnie prosilbym o ustosunkowanie się do tematu Indiego, gdyz to On się zajmował tym ostatnio.
Przekonałem się do tych białych kloszy i chcę je kupic, ale nie za jakąs straszną kasę....
Acha czyli jeśli nie jestem domorosłym mechanikiem i nie potrafię niczego powazniejszego zrobic samemu to nie mogę czytac forum tak? Bo to wlasnie wynika z Waszych wywodów...
Studiuję Administrację, nie Mechanikę Pojazdową i nie mam pojęcia o powazniejszych naprawach samochodu....
Czyli mam się przestac udzielać?
Czyli nic by się nie zmieniło, tylko podglądaczy byśmy
się pozbyli
.... a w czym to przeszkadza, że się kogoś nie widziało,
a jednocześnie aktywnie udziela i służy pomocą
wedle własnych możliwości
Admini, modowie - bana mu za taką postawę
.... tak, jak banany
takie kadzenie jest aż niesmaczne <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
"co by bylo gdyby".
to proste - byłoby Was tylko kilku w tym zacnym gronie...
Wiesz, nie wszyscy są aż takimi zapaleńcami, zeby placic za czlokowstwo w klubie, którego czlonkow nigdy nie widzieli na oczy....
Nie jestem hipokrytą i otwarcie przyznaję sie do tego, iz ta strona jest mi potrzebna do czerpania wiedzy o samochodzie, a nie po to by szukac tu przyjaciół <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Brutalne ale szczere
Chcesz o tym porozmawiac?
Przydałoby się <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Zepsules zabawe - ja bym chetnie poobserwowal jak nowy
kolega dochodzi do stanu faktycznego
Ja wiem, ze nie masz tu co robic jako Mod ale az tak to Ci sie chyba nie nudzi <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
a możesz wrzucić tu tę nalepkę, ew. nalepki w celu obejrzenia <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />