Co do gazu to sie
własnie wacham nad założeniem
Rozumiem wahanie, niejeden z nas to samo przeżywał <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Przeszukaj archiwum, wiele razy zastanawialiśmy się nad plusami i minusami zagazowania autka. W wątkach znajdziesz też sporo informacji o tym, czego się można spodziewać zaraz po montażu - czyli o tzw. "chorobach wieku dziecięcego" instalacji (że wymienię tu chociażby kwestię zaworka zwrotnego na przewodzie powrotnym benzyny do baku contra dziura w korku baku, przerywanie pracy silnika na wysokich obrotach przy benzynie wskutek zamontowania miksera o małej średnicy lub sprawa dobranej podkładki pod mikserem, przygasanie silnika po skręcie w jedną stronę, problem z wożeniem koła zapasowego...).
mam teraz pytanko czy to sie opłaci tzn Ile
mniej-wiecej procent gazu wiecej niz paliwa wam spalają wasze bolidy na
lpg. i czy duzy jest spadek mocy na tym silniczku przy lpg.
Silnik prawidłowo wyregulowany powinien zużywać 20% więcej gazu więcej, niż zużywa benzyny. Oczywiście zakładamy taki sam styl jazdy, jaki uprawiałeś dotychczas jeżdżąc na benzynie.
Pewien spadek mocy jest, szczególnie przy wyższych prędkościach (a, tak strzelę... u mnie powyżej jakichś 90-100 km/h). Tragedii jednak nie ma, spokojnie da się jeździć, kwestia przyzwyczajenia. Za to silnik zasilany LPG staje się dużo bardziej elastyczny - to całkiem przyjemne, gdy przy niższej prędkości na danym biegu nie szarpie, nie krztusi się.
Ale już się nie rozpisuję, bo to przecież nie jest wątek na ten temat. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />