od tych 210 odejme 30 bo kupiłem też zawiasy do drzwi,
dwururka 45, poza tym uszczelka z przodu dwururki,
z tyłu taka drucikowa i sprężynki ze śrubkami i
obejma zaciskowa do łączenia tylnego tłumika
No tak to juz wyjasnia sprawe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Ta uszczelka drucikowa, to miedzy kolnierz dwururki a kolnierz tlumika, tak? Ja to sobie nazywam "kamyczkiem", bo oryginalnie ten pierscien uszczelniajacy jest z czegos takiego jakby ceramicznego, byc moze z dodatkiem jakiegos grafitu, moze jakichs wiorkow metalowych, bo ma taki metaliczny polysk, w kazdym na czysty metal mi zdecydowanie nie wyglada.
No a teraz pewnie sprzedaja jakis zamiennk tego pierscienia, wykonany ze stalowych drucikow, i kto wie czy to przypadkiem nie jest lepsze rozwiazanie niz oryginal.
no cóż chyba nikt jeszcze srebżanki do środka nie wlewał
oprócz mnie (nie wiem czy to coś da)jest ona rzadka
jak woda i przecieka przez zagięte blachy tłumika,
nie przez spawy,
Skoro przecieka srebrzanka, to takie polaczenie przepuszczaloby rowniez spaliny. Nie wydaje mi sie, zeby to byla powszechna cecha tlumikow... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> no chyba ze jest to celowe i ma to byc czyms analogicznym do "wynalazku" fimy bodajze BOSAL - mala dziurka w dolnej czesci tlumika w celu (chyba?) odprowadzenia a niego wody.
Ale jednak raczej stawialbym na niedokladne wykonanie tych tumikow na 55zl.